..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

Mam sprawę na cito. wynajmujemy domek /przytulony do domu 'gospodarzy'/. opłaty są horrendarnie drogie. dostaliśmy wyszczególnienie na którym są opłaty stałe, akcyza, jakieś vaty podloliczane, oprócz tego normalnie wyliczyone stany licznikowe.
i teraz moje pytanie:

JAK WAM SIĘ WYDAJE - CZY TO NORMALNE, ŻE TAK SIĘ WŁAŚNIE PŁACI?

to jest ok. stówy na każdy miesiąc oprócz liczników Confused

ja się nie znam. nigdy wcześniej tak nie płaciłam i zastanawia mnie to. mam wrażenie, że robią nas w jajo.

byłabym wdzięczna za szybką odp, bo sprawa do wyjaśnienia jutro.

Cera

Z tego co wiem koszt wynajmu każdy sobie narzuca sam a czy Wy to akceptujecie i "bierzecie" to już Wasza sprawa.
Reszta to normalna sprawa.

Edit: ale chodzi co i co konkretnie o media czy o wynajem, że zawyżone opłaty?

strzyga

wynajem wynajmem, ale chodzi konkretnie właśnie o rachunki: światło, gaz, woda. Są stany licznikowe i opłata za nie i do każdego z osobna jeszcze pododawane opłaty stałe, akcyzja i cośtam jeszcze z czego zbiera się okrągła sumka.
na ostatnim rachunku to już w ogóle babka pojechała po bandzie, bo w ogóle nam nie odliczyła ogrzewania pozostałej części domku, w której nie mieszkamy Wsciekly

Trulek

Wynajmowaliśmy mieszkania kilka lat i niestety... czasem właściciel doliczał sobie np 100 zł niby oficjalnie za odśnieżanie i ogólny dogląd.
W kwestii wody spotkałam się z liczeniem za metr sześcienny "tak jak w bloku" (mimo iż mieszkanie było w domu więc znacznie mniejsze straty ciepła). Z taki liczeniem za ogrzewanie w zimie też się spotkaliśmy...
Zdarzyło nam się tez że właściciel tłumaczył nam i że jego córka w bloku ma temperaturę 18 stopni i on też taką ustawi... Zimno nam był całkiem...natomiast gdy w pobliżu czujnika do pieca wietrzyliśmy klatkę to wymontował klamki z okien na zimę

Takie numery ludziom robią Mruga

Podsumowując wynajem= wyzysk człowieka/człowieka.
Czasami w rozliczeniu udało się dogadać tzn zostawiamyh naszą baterię do zlewu lub meble i odliczenie od kaucji. Ze zwrotem kaucji też czasem są jaja Smutny

channel

Strzyga - każdy rachunek - prąd, gaz, woda - oprócz ceny za m3 lub kw posiada - opłatę za licznik, akcyzę, opłatę przesyłową stałą i zmienną (mam przed sobą rachunek za prąd) stanowi to jakieś 30% całego rachunku niestety Sad

Z tym że jest to na tym rachunku wyszczególnione - nie wiem jak wam liczy wynajmujący.

fiamma75

my nawet miekszajac w bloku co jakiś czas musimy dopłacać za prąd, wodę - chodzi o opłaty stałe i rozliczenie na cały blok. A faktycznie w opłatach za prąd czy gaz, to duża część rachunku obecnie to ie bynajmniej zużycie, tylko jakięs opłaty stałe, za przesył itp.

mamma

czy bierze za wynajem dużo to musisz porównać ceny z innymi w okolicy,
rachunki za prąd czy ogrzewanie w domu są bardzo duże... rodzice jak i teściowie mieszkają w domach i płacą bardzo dużo

strzyga

nie, nie, już tam przestajemy mieszkać właśnie z powodu dużych rachunków i potrzebne nam to do ogólnego rozliczenia, bo po prostu nie zamierzamy chyba części dopłacić.

uważam takie rozliczanie nie fair, bo nie byliśmy jedynymi lokatorami tam i nie powinniśmy ponosić całości tych opłat. żałuję jedynie, że wcześniej się za to nie wzieliśmy Confused

Aglaia

fiamma75

18 st - brrr
dla mnie ok jest 21 Wesoly

mamma

dla mnie 18 stopni to też za mało, teściowie mieli ustawione na 17 stopni całą zimę, może to zależy jak kto lubi ale ja to nawet nie mogę zasnąć w takiej niskiej temperaturze, nawet mimo że w bardzo grubym swetrze chodziłam to ręce i stopy miałam cały czas zimne, nie mówiąc już że rozebrać się i wykąpać to było koszmarnie, dom mają nieduży ogrzewają gazem nie pamiętam ile ich to wyniosło ale bardzo dużo, wiem dokładnie ile mają rodzice bo tam nie ma termometru ale też nie za ciepło,
my mamy miejskie ogrzewanie, jest cieplutko, nigdy aż 28 na szczęście

to dla mnie też za gorąco odpowiada mi temp tak 21-22 stopnie, nie płacimy dodatkowo za to ogrzewanie jest wliczone w czynsz i do tego bardzo lekko grzeją do dziś w zimniejsze dni Wesoly

channel

Przy 18 stopniach tobym zamarzła

Ja muszę mieć ok 23 ciągu dnia w nocy wystarczy mi jakieś 20 (często w nocy idę do wc i nie lubię marznąć).

Olenkita

My sobie regulujemy na 20-21 w ciagu dnia, w nocy medzy 17-19 i to jest dla nas idealnie ( w sezonie grzewczym rzecz jasna). Przy 18 st. w dzien to bym zamarzla, ale ja zmarzluch jestem. Natomiast nie moge zrozumiec ludzi, ktorzy przegrzewaja dom do 25 st. i powyzej. Mam paru takich znajomych i jak u nich jestem to czuje sie jak mucha w smole, tak goraco, ze glowa boli i spac sie chce...

ika

Ja mam takie ciepełko w domu zawsze

Ale to dlatego, że mamy niewyremontowane mieszkanie, a stare kaloryfery nie mają regulacji

Więc zawsze jest ciepło. Ja to lubię, zawsze byłam zmarzluch straszny.

Karafka

my mamy 20-21 stopni.

strzyga nie mialas umowy?