..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Polly

Zarobić się pewnie nie da, ale dorobić jak najbardziej Mruga

Podobno można nieźle zarobić na robieniu tortów.

kap

Z tortami to już chyba nie ma tak prosto? Żeby coś sprzedawać to trzeba chyba też działalność założyć, żeby się urząd nie doczepił? No i nie wiem jak to wygląda w przypadku gastronomii bo tu jeszcze sanepid dochodzi... sama się nad tym zastanawiałam, żeby ludziom ciasta piec Wesoly

ale biurokracja mnie przerasta. No chyba, że tylko w gronie znajomych, ale póki co nie ma zapotrzebowania i nie mogę się wybić

Polly

Firmę trzeba założyć, a co do reszty, to nie wiem.

tilia

Żeby było legalnie. Mruga

Ja się właśnie zastanawiam, co by było najbardziej opłacalne. Myślę, że na przykład bardziej etui na telefon niż szalik. Mniej materiału i czasu a cenę można wywindować w górę.
Ja żeby korzystać z mojego wykształcenia samodzielnie też powinnam założyć firmę... ale bałabym sie tak od razu... Mam wrażanie, żeczasem ludzie zaczynają najpierw bez, a potem jak sie okaże, że wychodzi to zakładają działalność.

babajaga

[link widoczny dla zalogowanych]

jakby ktoś chciał kupić coś z chatki babyjagi Mruga

emma · Wysłany: Pon 17:57, 02 Mar 2015 Temat postu:

Czy ma ktoś bardzo szybki i ładny wzór na pled, koc na szydełko?
Zamarzył mi się.
Właśnie portfel kończę, pochwale się. Tylko nie wiem czy efekt mi się spodoba... Yellow_Light_Colorz_PDT_40

tilia

Tytuł wątku może trochę mylący, ale widzę, że przedstawiałyście tu swoje dzieła, więc też się pochwalę, a co Mruga

Ostatnio organizowałam wieczór panieński i z powodu małej ilości gości budżet był nieduży. Kupiłam już część prezentu, miało być jeszcze SPA, ale chciałam dla przyszłej panny młodej także koszulkę/halkę na upojne nocki. Niestety to, co znajdowałam w sklepach nie spełniało oczekiwań, przede wszystkim cenowych. A był już dzień przed panieńskim, wieczór. Zdesperowana uznałam, że muszę sama uszyć. Jedynym otwartym jeszcze sklepem z materiałami był taki z firankami. Kupiłam śliczny firankowy batyst, posiedziałam do 22 na domówce i w domu zaczęłam szyć. Do tej pory szyłam na maszynie tylko proste torby, zaczęłam się tego sama uczyć od września poprzedniego roku i po dwóch miesiącach miałam przerwę trwającą do teraz. Aż dziw, że coś z tego wyszło. Na szczęście przyszła panna młoda zadowolona Wesoly

Edwarda

Piękna

Potrzebuję firankę i obicia na krzesła w rozsądnej cenie Mruga

brain

Tilia fajnie Ci wyszło!

tilia

W ogóle to pierwszy raz wszywałam gumkę

Trochę to ryzyko było, ale czasem trzeba zaryzykować.

He he Edwarda ja nawet nie wiem jakie są rozsądne ceny takich rzeczy. Jedynie w koszukach/halkach się nieco orientuję.
Chyba założę taki lekki sex-shop z halkami z firanek

Może byłby popyt? Mruga

gyal

uuu Tilia, byłabym stałą klientką

tylko czarno-czerwoną wersję proszę Mruga

tilia

Okej, pojadę poszukać bardziej diabolicznych firanek Mruga

faktycznie może będą bardziej seksowne

gyal

od razu diaboliczne

zależy co kto lubi, ja tam biel niekoniecznie Mruga

Ptysiak

Wow, Tilia, takie coś z niczego

Naprawdę wygląda ładnie Wesoly

brain

Na czarną wersję to i ja bym się pisała