Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:22, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Edwardzie, miałam to sprawdzić, ale oczywiście zapomniałam.
Skleroza mnie nie opuszcza, a wręcz coraz bardziej daje mi się we znaki. Kupiłam już ginko bilobae i małe, żółte karteczki. Jest więc szanasa, że w poniedziałek nie zapomnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pią 15:02, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Edzia, ale może to Cię pocieszy?
[link widoczny dla zalogowanych] o dwa tygodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:02, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki novva. Już mnie wcześniej oświeciło.
I pomyślałam dokładnie tak: skoro jestem dwa tygodnie do tyłu to przynajmniej się wyrówna
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:37, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z tymi 2 tyg. to jest tak, że ginekolodzy nie dają zwolnienia jeśli np. powodem poprzedniego było zagrożenie przedwczesnym porodem (no bo nie ma już tego powodu), bo będą mieć kłopoty z ZUSem, dlatego wtedy warto iść do internisty i poprosić o zwolnienie np. na krzyże, czy co tam dolega.
Poza tym jeśli skończy się okres zasiłkowy (182 dni) a brakuje mniej niż 2 tyg. do terminu porodu, to ZUS nie przyzna świadczenia reh . (wtedy trzeba wziąć macierzyński). Jeśli jest to więcej niż te 14 dni, to dostaje się świadczenie reh. np. na miesiąc (nie dłużej niż do dnia porodu).
Mi zasiłek chorobowy się skonczył 1,5 mies. przed terminem a świadczenie dostałam aż do 10 sierpnia.
Jakby coś jeszcze, to pytajcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:48, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Z tymi 2 tyg. to jest tak, że ginekolodzy nie dają zwolnienia jeśli np. powodem poprzedniego było zagrożenie przedwczesnym porodem (no bo nie ma już tego powodu), bo będą mieć kłopoty z ZUSem, dlatego wtedy warto iść do internisty i poprosić o zwolnienie np. na krzyże, czy co tam dolega. |
Dzięki bardzo fiamma
No więc skoro można pytać to walę dalej
Czy zwolnienie od internisty też jest 100% płatne? Nie pytam z zachłanności (bo i tak stracę i na L4 i na macierzyńskim jak mi policzą średnią z ostatnich 12 miesięcy :sad: :sad: :sad: więc bardziej mi się opłaca chodzić do pracy ) tylko z przezorności . Mam nadzieję, że problemy ginekologiczne mi nie grożą (tfu, tfu, tfu) za to obawiam się, że jeśli pójdę na L4 to właśne z powodu kręgosłupa lub żylaków :sad: :sad: :sad:
I drugie pytanie ten termin porodu to jest ten z zaświadczenia i koniec? Czy może internista wypisać "profilaktycznie" nieco więcej L4 tuż przed porodem jakby się termin przesunął?
Wychodzi że strasznie kombinuję a ja to raczej uczciwa w życiu jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:50, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
płatne tak samo jak od ginekologa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:53, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To cool
Nie ma to jak dobre wiadomości
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:10, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
tak jak pisałam, miałam takie zwolnienie przy pierwszej ciązy - jakoś dotrwaliśmy do porodu. za to w ostatniej pracowałam na własny rachunek - to dopiero była jazda z tym zusem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:42, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Termin porodu jest z zaświadczenia od lekarza ginekologa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:50, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | za to w ostatniej pracowałam na własny rachunek - to dopiero była jazda z tym zusem.. |
Mogę sobie wyobrazić
Ale zaraz. Pewnie w ogóle nie miałaś macierzyńskiego jako że wg ZUS-u nie byłaś PRACOWNIKIEM? Tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:06, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
miałam macierzyński, opłacałam wcześniej składki. czyli byłam sama swoim pracownikiem (de facto pracowałam na kontraktach)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:23, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Termin porodu jest z zaświadczenia od lekarza ginekologa. |
Ten pierwszy nawet źle wyliczony i kropka, amen?
Wiem, że upierdliwa jestem ale od pierwszego posta chciałam głównie konkretnie TO wiedzieć
A zresztą olał to I tak jest dwa tygodnie dłuższy to choć tyle Ja tam zachłanna nie jestem
Juka to dobrze, że miałaś wszystkie świadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:19, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak masz miłego gina, to może ci po zakończeniu macierzyńskiego da l4 na zapalenie piersi albo coś takiego...
nie martw sie na zapas
tylko :-$ ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:38, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | jak masz miłego gina, to może ci po zakończeniu macierzyńskiego da l4 na zapalenie piersi albo coś takiego...
nie martw sie na zapas
tylko :-$ ... |
Dzięki. Satram się nie martwić na zapas. Na razie to takie dywagacje są tylko
Mi L4 po macierzyńskim niewiele daje bo raczej albo zostanę na wychowawczym tak do roku dziecka (żeby je spokojnie opiekunce powierzyć, jakiejś obcej babie ) albo nawet i dłużej aż do przedszkola poślę..... Pożyjemy zobaczymy.
Choć i L4 czemu nie (choćby przez miesiąc).
Ja to raczej trochę matka Polka jestem
Chyba że kasa przyciśnie na maksa (a napewno przycisnie ) to cóż będzie trzeba do roboty....
Takie dywagacje to nie martwienie się jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:19, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Edward napisał: | Mi L4 po macierzyńskim niewiele daje bo raczej albo zostanę na wychowawczym tak do roku dziecka (żeby je spokojnie opiekunce powierzyć, jakiejś obcej babie ) albo nawet i dłużej aż do przedszkola poślę..... Pożyjemy zobaczymy. |
Edward,
a gdzie Ty pracujesz, że możesz tak swobodnie myśleć o wychowawczym??
zazdroszczę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|