Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zwierzeta: wszystko o :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:12, 14 Paź 2010    Temat postu:

odrobaczyc ja mozna profilaktycznie tez.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:31, 15 Gru 2010    Temat postu:

to sie zaczyna rzez biednych ryb znow. juz czytalam artykuly co sie dzieje w marketach Wsciekly dlaczego ludzie sa tak nieczuli na cierpienie ryb? to jest takie smutne Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:41, 15 Gru 2010    Temat postu:

Bo ryba nie krzyczy, nie płacze, nie skomli...
Nawet ja jem mięso ryby, choć innych zwierząt nie. Nie jem tylko karpi.
Zresztą ostatnio moje niejedzenie mięsa przechodzi gigantyczny kryzys!
Zjadłam kiełbasę i parę razy spróbowałam jakiegoś mięska od Wojtka.
Mam wyrzuty sumienia, bo postępuję niezgodnie z sobą samą, ze swoim sumieniem...
Ale już świruję z tęsknoty za mięsem. Nie wytrzymuję. Marzę o kabanosie, kurczaku, parówce..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:43, 15 Gru 2010    Temat postu:

Widziałam to dzisiaj na własne oczy. Byłam w hipermarkecie to kolejka była od ryb, przez sery, ciasta i do pieczywa aż Szok, na początku nie wiedziałam o co w ogóle chodzi.
Ryba rybą, jeść można, ale jak widzę tych ludzi, którzy te jeszcze żywe ryby w siatkach taszczą po całym sklepie i nie wiadomo gdzie jeszcze to Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:44, 16 Gru 2010    Temat postu:

zamowilam sobie dzisiaj kulturalnie u holendra dwa karpie na swieta. zabite Wesoly wyciagniete ze stawu i odrazu zabite, a nie idiotycznie ciagniete w workach zeby ludzie sobie zywe wybierali i przyduszali w workach Confused

taka mysl mnie naszla..po co ludzie juz kupuja "swieze" karpie jak musza je do swiat i tak mrozic?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:27, 16 Gru 2010    Temat postu:

kasik napisał:
taka mysl mnie naszla..po co ludzie juz kupuja "swieze" karpie jak musza je do swiat i tak mrozic?

a bo Ty nie znasz ludzkiej logiki? może zabraknie później? albo będzie mniejszy wybór? będą droższe? będą dłuższe kolejki? albo te same karpie już od tygodnia leżą w tej wannie, więc co to za świeżość? wybór argumentów jest duży co nie umniejsza głupoty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:01, 16 Gru 2010    Temat postu:

w życiu żywego karpia bym nie kupiła!!!!

i to z wygody głównie


Ostatnio zmieniony przez szarotka dnia Czw 17:02, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:27, 16 Gru 2010    Temat postu:

Dziewczyny, znacie jakiś specyfik na biegunkę u kota? mogę mu smecte w wodzie rozrobić, co myślicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:36, 16 Gru 2010    Temat postu:

E tam cierpienie ryb- krowa też cierpi, baran też i kurka i krotlik..bez przesady. A jak smakują..mniam!

PS. Odnośnie mrożenia karpia..kupują świeże i potem mrożą bo najlepiej smakuje taki co nie długo się mroził..a po drugie CENA. Nie wiem jak u was w tym roku ale u nas filety oscylują w granicy 18-20 zl kg natomiast żywy 12-15 zl kg..Widzicie różnicę? Ja tak.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Czw 19:40, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:40, 16 Gru 2010    Temat postu:

Co do kota to nie mam pojęcia - tu Smużka powinna się wypowiedzieć, a jeśli chodzi o cierpienie zwierząt - absolutnie jestem przeciwna bezcelowemu zadawaniu im cierpienia, ale chyba zbyt wielką humanistką jestem.
Zawsze mnie denerwuje zbieranie pieniędzy na zwierzęta, kiedy tyle ludzi w samej Polsce, tuż obok nas nie dojada, ile dzieci jedyny porządny obiad je w dofinansowywanej stołówce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:44, 16 Gru 2010    Temat postu:

buba jedni jedzą koty inni psy a królików i baranów nie, a hundusi nie jadają krów, bo są święte. Zwyczaj kulturowy i nie tylko. Ja jem i nie ubolewam nad tym.

Natomiast ratowanie zwierząt, przykuwanie się do bud, drzew itp nie rusza, bo obok morowanie dziennie jest miliony dzieciaków przez matki i ojców i mało kogo to rusza ..a bo ma prawo a bo by umarła gdyby dziecię urodziła ito...

My też kupujemy żywe karpie, do wiadereczka i do wanny a potem puk i po sprawie..zrobić dzwoneczki i do zamrażarki!


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Czw 19:46, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:47, 16 Gru 2010    Temat postu:

A kot wali biedak Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:04, 16 Gru 2010    Temat postu:

To idz z nim do lekarza, szczegolnie jak nie chce pic.

Co do cenz karpia zywego a fileta to nie wiem czy wpadlas ma pomysl, ze zywy ma flaki i glowe a one waza... wiec powod nieudany.

Swinia jest zabijana w rzezni, nie meczy ja nikt transportem bez powietrza! Chociaz wg mnie w transporcie na rzez zwierzat jest i tak jescze duzo do zrobienia. To co robia z konmi to jest juz w ogole masakra.

Coz, od podejscia ludzi do zwierzat mozna duzo wywnioskowac o tych ludziach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:50, 16 Gru 2010    Temat postu:

Małgorzatka ja miałam na myśli, że owszem lubię zwierzęta, ale dużo bardziej przejmuje mnie cierpienie ludzi niż zwierząt.

Kasik, myślę że masz rację, ale to też nie jest tak, że ludzie z premedytacją noszą tego karpia, żeby się męczył - po prostu nie pomyślą o tym...
Co nie znaczy, że to popieram!

Zwracam tylko uwagę na czasami zaburzone postrzeganie zwierząt, kiedy ich losem ktoś przejmuje się bardziej, niż losem drugiego człowieka - to jest właśnie to czego nie akceptuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:51, 16 Gru 2010    Temat postu:

kasik a porównywałaś kiedy ile waży ryba po wypatroszeniu? Ja tak i niewiele się wagowo różni a , szczególnie wtedy kiedy na wigilijną wieczerze ma się zupę z głowi, nie skóruje sie ryby tylko łuski skrobie ... (a odpady zje kot po obgotowaniu hah) Myślę, jednak, że powód dobry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 74, 75, 76  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 25 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin