..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  zwierzeta: wszystko o :) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 74, 75, 76  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Jamila początkujący NPR-owicz Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 19:59, 07 Sty 2010    Temat postu: Kasik dziekuje bardzo Powrót do góry strzyga Moderator Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 20003 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 20:01, 07 Sty 2010    Temat postu: Kasik, ja bym na Twoim miejscu machnęła od razu wszystkie ceny, bo zaraz poczujesz się jak 'informacja turystyczna" dziękuję bardzo jesteś wielka! ps. to wychodzi jakieś 72 zł / 3kg... spory wydatek jak na 1 raz... RC można kupic po pół kg za 23 zł... o wiele drożej, ale jednostkowy wydatek mniejszy... Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Czw 20:13, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 20:09, 07 Sty 2010    Temat postu: W Irlandii owszem mam w miare przystepnie sucha karme RC, ale juz ich miesko jest stanowczo za drogie i mnie nie stac na 1 euro za saszetke! Tutaj oprocz RC jest tylko Purina a potem juz Whiskas i KitKat bo reszty w ogole nie licze. Miesko kupuje mu Felixa Puriny dla kociat i tak zostanie bo wyboru innego nie mam. Whiskasa dalej odmawia, wiec pojedzie na samym miechu az dam rade kupic RC. Ciezko to dostac, wiec poczeka smarkacz A ludzi, ktorzy karmia tania karma tez rozumiem, bo po prostu nie maja kasy Przeciez nie mozemy myslec, ze skoro nie ma kasy na dobra karme to lepiej nie miec zwierzatka (nie, ze Wy tak myslicie). One sa czesto odratowane lub znalezione przy smietniku. Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 20:25, 07 Sty 2010    Temat postu: Maria napisał: A ludzi, ktorzy karmia tania karma tez rozumiem, bo po prostu nie maja kasy Przeciez nie mozemy myslec, ze skoro nie ma kasy na dobra karme to lepiej nie miec zwierzatka (nie, ze Wy tak myslicie). One sa czesto odratowane lub znalezione przy smietniku. My jakiś rok po ślubie przygarnęliśmy suczkę, wypuszczoną z samochodu na wsi i pobitą. Myśleliśmy, że jest chora bo wymiotowała, później się okazało, że miała chorobę lokomocyjną... Była zapchlona okropnie. Walczyliśmy z tymi pchłami kilka dni. Teraz jest u moich rodziców, tam to ma podwórko, swobodę... u nas trochę widać było, że jej tego brakuje...Ona ma chyba cechy psa... nie wiem, tropiciela? Wiecznie nos przy ziemi, wiecznie dziury kopie. Ale ja się nie znam zupełnie. Rodzice karmią ja suchą karmą i mięsem z puszki tak jak my to robiliśmy ale nie wyłącznie. Dają jej tyle ile mogą. My tak samo. Nie zawsze miałam kasę aby kupić wyłącznie suche/puszkę to co, miałam ją wyrzucić za drzwi? A to jest najwierniejszy, najbardziej wdzięczny i kochany pies jakiego mieliśmy, przyjaciel rodziny. A tak poza tym to ja uwielbiam chomiki. Miałam do tej pory 4, teraz rodzice znów mają. Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 20:32, 07 Sty 2010    Temat postu: strzyga, ja wiem je jednorazowy, ale jednak sie bardziej oplaca, ja to bym probowala wyskrobac i 10 kg miec. oczywiscie napierw sprobowac, ta firma ma probki darmowe zawsze mozesz do nich zadzwonic czy ci probek nie przysla. dziewczyny, ja wiem ze jak sie nie ma to sie da taniej, oczywiscie! i nie uwazam ze trzeba miec wiele kasy zeby miec zwierze. Ale troche trzeba sobie sprawe zdawac z kosztow, bo jak wyjdzie jakas nieplanowana operacja na sume conajmniej3 cyfrowa to przekopane. dlatego moim zdaniem trzeba byc tego swiadomym i sobie na zas na zwierze troche odlozyc strzyga, na raz nie moge dac, bo bym przepisywala za dlugo, tk to moge odszukac na szybko Mario, zamow w necie Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 20:33, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 20:44, 07 Sty 2010    Temat postu: kasik napisał: dziewczyny, ja wiem ze jak sie nie ma to sie da taniej, oczywiscie! i nie uwazam ze trzeba miec wiele kasy zeby miec zwierze. Ale troche trzeba sobie sprawe zdawac z kosztow, bo jak wyjdzie jakas nieplanowana operacja na sume conajmniej3 cyfrowa to przekopane. dlatego moim zdaniem trzeba byc tego swiadomym i sobie na zas na zwierze troche odlozyc Jak się ma zwierzęta to ciągle są wydatki. Szczepienia, odrobaczania, preparaty przeciwpchelne/przeciwkleszczowe... Nasza suczka jest wysterylizowana i 2 razy leczona na zatrucie z podawaniem kroplówki włącznie... Trochę to kosztowało...a to nie jedyne nasze zwierzę. A z ciekawostek - jakiś czas temu mój brat złowił żółwia w zwykłym stawie gdzieś pod lasem, żółw wg weterynarza nie miał prawa tam przeżyć, a jednak... Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 20:50, 07 Sty 2010    Temat postu: A żeby nie było - zatrucia nie wynikały z nieprawidłowego żywienia Zrobiła sobie dziurę pod siatką ogrodzeniową, pobiegła gdzieś i wróciła chora Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 21:34, 07 Sty 2010    Temat postu: Kasik, ja po niemiecku ani slowa. Jakby co zmienialabym mu tylko mieso, ale nie slyszalam ze Purina to maxi syf...i sie czlowieku polap. Powrót do góry milunia za stara na te numery Dołączył: 17 Paź 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 0:01, 08 Sty 2010    Temat postu: tak w temacie o kotach [link widoczny dla zalogowanych] Ostatnio zmieniony przez milunia dnia Pią 0:02, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 8:25, 08 Sty 2010    Temat postu: Maria napisał: Miesko kupuje mu Felixa Puriny dla kociat i tak zostanie bo wyboru innego nie mam. A nie możesz kupić mu też jakiegoś normalnego mięska, tj. wątróbki drobiowej, żołądków lub serc? Obawiam się, że w tym Felixie jest tylko kilka % mięsa, a reszta to wypełniacze... Warto zainwestować w dobre jedzenie na etapie rośnięcia kota. I przyłączam się do rady kasik - poszukaj sklepów internetowych. One mają przeważnie bogatą ofertę i w konkurencyjnych cenach. P.S. Próbowałaś znaleźć gdzieś Perfect Fit (21-24% mięsa)? Bo to jest zdecydowanie najlepsza sucha karma z grona marketówek, Whiskas`ów (4%), Kitekat`ów (4%), Friskies`ów(4-8%), Puriny Cat Chow(4%) i Puriny One(16%). Poszukaj w dużych marketach. Możesz też przeczytać skład marketówek - może wcale nie są gorsze od Whiskasa? Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Pią 8:27, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry strzyga Moderator Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 20003 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 8:59, 08 Sty 2010    Temat postu: Purina, to o ile dobrze kojarzę wcale nie jest syf, ale całkiem niezła karma... też jestem za kupowniem zwykłego mięska,a nie 'mokrej' karmy z wszelkiego rodzaju zachęcaczami. Moje psy zawsze chowały się na kurczaku/indyku/ serduszkach itp. Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 9:09, 08 Sty 2010    Temat postu: Zależy jaka Purina - Pro Plan już jest całkiem niezła... naprawdę wystarczy po prostu przeczytać informacje na opakowaniu. Skoro kot jest mięsożercą, tzn., że w jego diecie powinno być jak najwięcej mięsa, a więc dobra karma=taka która ma dużą % zawartość mięsa (a przez to mniej wypełniaczy). Do tego trzeba też zwrócić uwagę na zawartość witamin i składników mineralnych. Ja się już przekonałam, że nie ma co ślepo podążać za marką, tylko po prostu trzeba czytać skład karmy, by znaleźć taką, która ma dobry skład i atrakcyjną cenę, bo np. RC jest droższy od wielu karm lepszych "składowo" (choć linie specjalistyczne RC mają już lepszą opinie). A o wyższości świeżego mięska nad najlepszymi nawet chrupkami czy puszkami niech świadczy fakt, że mało który kot (o ile w ogóle jakiś) wybierze te drugie gdy postawi się przed nim talerzyk np. z surową wątróbką Cenowo mięsko też wychodzi taniej niż puszka, bo podroby średnio kosztują ok. 5zł/kg, a taka porcja starczy na dłużej niż puszki/saszetki za tę samą kwotę. A jeśli ktoś nie ma czasu codziennie biegać za świeżym mięsem, to można przecież poporcjowane mięso zamrozić (albo surowe, albo podduszone). Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Pią 9:15, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Smużka za stara na te numery Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 2973 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 9:19, 08 Sty 2010    Temat postu: Maria napisał: W Irlandii owszem mam w miare przystepnie sucha karme RC, ale juz ich miesko jest stanowczo za drogie i mnie nie stac na 1 euro za saszetke! U mnie w lecznicy saszetka Royala kosztuje 5zł. Ale po co dawać kotu mokre jedzenie (to nie jest czyste mięso, nie oszukujmy się), skoro je suche? My polecamy karmienie tylko suchym - właśnie dlatego, że nikogo normalnego nie stać na mokre dobrej jakości. Więc lepiej wcale tego nie dawać. Pewnie, że jak się nie ma masy kasy, to lepiej dać tanie niż wywalić zwierzaka. Trochę waham się w ocenie tych, których nie stać na utrzymanie psa, a jednak go biorą, bo chcą i potem karmią makaronem i tanią puszką z supermarketu. Nie mówię, że źle robią... Ale nie jestem przekonana czy jednak dobrze. Nie mam tu na myśli żadnej z Was! Chodzi mi o to, że często przychodzą do nas do lecznicy bardzo ubodzy ludzie i nie ma jak pomóc ich zwirzętom, bo na szczepienia nie mają, na odrobaczenie nie mają, na środki p/kleszczom (w sumie drogie sprawy na dłuższą metę) nie mają... Jak psiak zachoruje poważniej, to na RTG, USG, badanie krwi nie mają... Ręce mi wtedy opadają. Widzę cierpiące zwierzę, a nie mogę mu pomóc, bo mnie samej tez nie stać na to, żebym z własnej kieszeni im za leki płaciła (ledwie wiążę koniec z końcem). Często przyjdą raz czy dwa na antybiotyk itd... a potem przerywaja leczenie w połowie, bo zwierzak poczuł się lepiej, a ich już nie stać na kolejne wizyty. Kurcze, czy więc nie lepiej byłoby kupić chomika? Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 9:29, 08 Sty 2010    Temat postu: fajna ta zaraza (chwilowo foty musialam usunac - kukułka) Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 17:20, 08 Sty 2010    Temat postu: Znalazlam mu suche z 40% miecha i uprzejmie zezarl troche Miesa normalnego? Jedynie z marketu bo tu raczej nie ma sklepow miesnych jako takich i to juz nie beda serca czy watrobki. No i rowniez drogie. Ja jestem osobiscie wege i srednio mnie pociaga krojenie miecha na dodatek Ale moge sie juz ostatecznie czasem poswiecic, wolowine mozne taki maly kotek? Bo w sklepach tylko wolowina, wieprzowina, kurczak i jagniecina. Juz pokrojone albo zmielone. No i jak? Na surowo czy cos z tym robic? Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 74, 75, 76  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 74, 75, 76  Następny Strona 6 z 76   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia