Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zwierzeta: wszystko o :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:10, 11 Sty 2012    Temat postu:

Możesz uczyć, ale proponuję dopiero jak kot skończy rok przynajmniej. Jak kot jest za mały to czesto do kibelka wapada i może się to źle skończyć.
A masz WC w łazience?
Ja mam osobno i tam jest ledwo 80cm szerokości. Kuweta na początku musiałaby stać centralnie przed muszlą No i to wyciąganie za każdym razem tej kuwety, jak ktoś z domowników chciałby skorzystać mie przeraża. Poza tym jeszcze ten żwir rozsypany tuż pod nogami....

Oszczędności na pewno były by ogromne i pewnie warte chwilowego poświęcenia. Ja tak narzekam na męża, że nie chciałby współpracować, ale pomysł mu sie podobał jaki kiedys gadaliśmy o tym. Tylko ja go dobrze znam i wiem, że by się zgodził, że nawet będzie ścierał po tych kotach i spuszczał po nich wode, a swoje by się i tak onarzekał Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:14, 11 Sty 2012    Temat postu:

ika, ja mam mieszkanie niecałe 50 m2. Osobne WC to byłby rarytas! Mruga
Mam tylko jedną maleńką łazienkę z WC. Jesli postawię kuwetę przed kibelkiem, to już się nie będzie dało podejść do umywalki, czy wanny. No i zastawię tym samym pralkę (ładowaną z boku).
Ale może warto? Nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:37, 11 Sty 2012    Temat postu:

Smuzka mnie to bardzo kusi cały czas, ale jakoś na razie nie potrafie podjąć decyzji. Zresztą to na prawdę jest zobowiązanie przynajmniej na pół roku takie uczenie kota. A dwóch to już nie mówię. Przeraża mnie własnie to przesuwanie kuwety za każdym razem i też na pewno przypominanie mężowi, żeby drzwi do kibelka nie zamykał. Poza tym od kąd mamy wyremontowane koty w nocy sa zamykane w swoim pokoju. Mamy jeden pusty pokój. Jest tu tylko komputer i łóżko i koty w nim mieszkają. Mają jedzenie i kuwetę. W dzień chodza sobie luzem ale w nocy je zamykam bo niszczą strasznie. Dracene mi juz zalatwiły totalnie, chyba padnie całkiem...a już 1,5 metra miała Smutny
Niszczą choinkę, zrzucają czyste prasnie z suszarki...ogólnie wariują okropnie bo po nocach się bawią i ścigają. W dzien sa bardzo grzeczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:39, 11 Sty 2012    Temat postu:

Gorzej jak koty będą załatwiać się do zlewu i do wanny, znam takie, które wolą tak niż do wc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:45, 11 Sty 2012    Temat postu:

mój ma zakaz wstępu do łazienki, bo zaraz CAŁA łazienka jest do mycia: zlew, wanna, wc, pralka - wszystko w śladach kocich łap!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 11 Sty 2012    Temat postu:

A on wychodzi na zwenątrz? Moje w ogóle nie brudzą...tylko zostawiają wszędzie kłaki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpaczek1
mistrz NPR-u



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:49, 11 Sty 2012    Temat postu:

Ika ty szczęściaro. Fajnie masz że nie brudzą.

Nasz kot ma zwyczaj moczenia łap w wodzie ... i później
a) nadmiar wody strzepuje i ściana przy której jest miska jest brudna, a fugi pod miską to trzeba szorować gąbką,
b) podłoga w salonie (ciemna i pod światło) w milionie śladów łapek ...

Teraz kupiliśmy fontannę z nadzieją, że zmniejszy wkładanie łap do wody. Jak na razie wciąż wkłada w ramach zabawy, ale jest mniej wody do rozchlapywania. Mam nadzieję, że to zadziała bo fontanna była okropnie droga ...

A jak koty reagują na Leona??

Moje uciekają jak Sabinka zaczyna koncert A poza tym są bardzo grzeczne, chociaż są trochę niedopieszczone. Ostatnio kupiłam zabawkę (światełko led), żebym mogła bawić się z kotami jak będę karmiła Sabinkę. Jak na razie jeden uwielbia, a drugi trochę się boi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:23, 11 Sty 2012    Temat postu:

mój jak wlezie do umywalki, w której jest mokro, to zaraz wszędzie ślady. tak po domu to nie. tylko w łazience.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:40, 11 Sty 2012    Temat postu:

U mnie tez nie brudzą.

Takie filtry chce kupić, na razie 5 zamówić.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co sądzicie?

Jutro pod nóż idziemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:34, 12 Sty 2012    Temat postu:

Dzine, ja żadnych śladów nie widzialam nigdy. Moj kot jeden tez rozchalpuje wodę, ale one mają czyściutkie lapki i tego w ogóle nie widac, zeby jakies ślady były. Ja nie widziałam. Zresztą teraz dałam wodę w misckę i to w jeszcze większa miskę, tak żeby nie rozlewał po całej podłodze i już tak nie rozchlapuje. Jak miałam taką miskę dla zwierząt to wiecznie dookoła było mokre.

Małgorzatka filtry są ok Wesoly

W ogóle zobaczyłam, że może i by ta kuweta się wcisnęła w tej toalecie obok kibelka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:35, 12 Sty 2012    Temat postu:

Dziwne. Kot moich rodzicow nie brudzi, nie wsadza lap do wody, nie niszczy nic. Tylko jak był mały, to strącił 3 wazony. To jedyne szkody, jakie zrobił. Choinką też się nie interesuje wcale.
Tylko jedzenie kradnie, a je wszystko! Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 12 Sty 2012    Temat postu:

Tak więc jesteśmy po kastracji i czyszczeniu gruczołów odbytniczych (czy jakoś tak to nasza wet określiła) bo miał w tyłku zapchane i silny stan zapalny. Dostał antybiotyk i powinno być w porządku, jeśli coś jeszcze się sie podzieje mamy na drugą ostateczna dawkę w sb przyjść.

Silikon kupiłam, 3,5l za 16,50- na wagę juz nie ma niestety u nas i szukam na necie tańszych ale nie znajduję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:11, 12 Sty 2012    Temat postu:

Cena nie jest zła szczerze mówiąc. Ja kupuję w sumie wielkie worki 15l żeby mieć zapasy.

Szpaczek nie napisałam Ci jak koty i Leon, przegapiłam Mruga

Rudy uwielbia spać za łóżeczkiem dziecka. Tam jest kaloryfer i praktycznie całymi dniami tam przesiaduje. Nieraz dziecko zamykam jak śpi i kota razem z nim o czym się dopiero później orientuję Shocked

Biały ostroznie zagląda do pokoju. Sam raczej nie wchodzi, jak ja jestem owszem. Ale coraz bardziej zuchwałe obydwa się robią.

Jak leżę i karmię, albo siedzę i mam dziecko na rękach, to obydwa podchodzą i wąchają dziecko, ale nie mają oporów żeby po nim przejśc do mnie, dlatego je odganiam. One są nauczone, że zawsze jak ja lezałam w łózku to przychodziły, kładły mi się na brzuchu i dopominały głaskania. To był codzienny rytuał, dlatego teraz jak mam dziecko na rękach i leże, to po prostu by wlazły na niego, żeby byc bliżej mnie. Dlatego pozawalam im się zbliżac tylko tak, ze moga go powąchać i odejść. Jak sobie leżymy to też przychodzą i się kłada obok i przytulają do nas Wesoly

Leonek w sumie nie płacze prawie nigdy. Tylko się budzi z płaczem bo jest głodny. Ale jak widzi, że ktoś podchodzi do łóżeczka to się uspokaja i tylko kwęka cicho. Koty się w ogóle nie boją tego płakania. Na początku w ogóle były przestraszone, jak się ruszał, ale tak jak piszę już pozwalają sobie na coraz więcej i traktują go jak coś niegroźnego, ruszjącego się (na szczęscie nie próbują na niego polować jak macha nogami albo rękami Mruga )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:22, 12 Sty 2012    Temat postu:

Moje koty od małego spały z nami, dzieciakami i tak jest do teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:43, 13 Sty 2012    Temat postu:

Ja nie pozwalam kotu z małym spać. Za futro i fru z pokoju jak próbuje.

uuuu Małgorzatko, to niedobrze, to lubi nawracać Trzeba chodzić i czyścić potem co jakiś czas, żeby nie zaogniać sytuacji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 74, 75, 76  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 57 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin