Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zwierzeta: wszystko o :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:08, 29 Lut 2012    Temat postu:

Słodkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:37, 23 Mar 2012    Temat postu:

Rozwaliło mnie to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:06, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Kot w podróży:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Przystanek w podróży, kot znalazł w garażu kolegi idealne do spania miejsce:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

I nowa kicia - przybłąkała się. ktoś ją wyrzucił????
i wybrała nas na nowy dom (sąsiad chciał ją przygarnąć jeszcze przed nami, ale się nie dała) Confused
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Co więcej na naszego kota fuczy, wrauczy i go goni... a jest 1/3 jego wielkości.
wczoraj oba koty spały w domu i dzisiaj też, no bo ta pogoda...
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Do momentu aż postanowiłam śmierdziela uprać: Laughing
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

muszę zaprowadzić je do weta teraz... przede wszystkim odrobaczyć i coś na kleszcze kupić.


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Pon 10:15, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Almanah
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:34, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Świetne jest to zdjęcie w umywalce. "Jeszcze jedno zdjęcie, a dostaniesz laserem". Ślicznie kociaki. Mruga

Ja miałam kotkę, Szarą, ale niestety po niecałych 14 latach (miałam 19 lat, więc w sumie była ze mną odkąd sięgam pamięcią) wspólnego objadania się i leniuchowania na słońcu, musiałam ją uśpić - miała bardzo chore nerki, prawie już nic nie jadła i nie piła (przez kilka ostatnich dni karmiłam ją ze strzykawki prosto do przełyku, bo skubana pluła kleikiem jak lama). Niby mogliśmy jeszcze próbować przedłużyć jej życie o miesiąc, czy dwa kroplówkami, ale chciałam jej już oszczędzić tych męczarni i stresu. Wenflon zawsze strasznie ją denerwował, myślę, że wręcz ją to bolało pod koniec.
Tutaj moja mała modelka z czasów, kiedy była jeszcze spaślaczkiem:


Teraz od roku zbieram się w sobie, żeby wziąć nowego kociaka, tym razem chciałabym czarnego kocurka. Uwielbiam koty, nie wyobrażam sobie, żebym miała resztę życia spędzić bez jakiegoś futrzastego obiboka na grzejniku. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:02, 16 Kwi 2012    Temat postu:

szkoda, że nie mieszkasz bliżej. niedługo kotka szwagierki się okoci i pewnie będzie parę kotków do rozdania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:24, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Piękne te Wasze kotki!

Ja już nie mam swoich Sad ileż ja sie upłakałam, ale cóż musieliśmy je oddać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:30, 16 Kwi 2012    Temat postu:

A co się stało Małgosiu?
Przecież jeszcze niedawno braliście ze schroniska kociaka?

Ze względu na Martusi zdrowie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:19, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Nie, ze względu na sąsiadów i ze względu na ciężką atmosferę w domu. Nie będę z powodu kotów kłóciła się ze wszystkimi-mamą, bratem, bratową i na około z ludźmi..totalna beznadzieja.

Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 20:20, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:31, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Małgorzatko powiem Ci, że doskonale Cię rozumiem. Ja jak się kłócę z mężem to 90% przez koty. Tak samo z mamą. Już nie moge słuchac i niestety boję się, że pewnego dnia będe zmuszona tez je oddac bo nie wytrzymam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:46, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Ja nie wytrzymałam ika, miałam serdecznie dość ciągłych pretensji i jeszcze sąsiedzi sie dołączyli ale kurcze, w zasadzie ich rozumiem-na pewne rzeczy niektórzy nie są tolerancyjni. Do tego drugi kot jak doszedł to mama w nerwice wpadła taką, że jej ciśnienie wypaliło i w nerwach mi powiedziała, że póki mieszkamy U NIEJ w domu (pierwszy raz w życiu takie coś usłyszałam od niej) to nie mamy prawa sprowadzać kotów i mamy sie dostosować albo razem z nim isie wyprowadzić. Brat, że im dzieci budzą jak się dra w niebo glosy pod drzwiami jak na pole chcą iśc...a od najbliższych sąsiadów z którymi rodzice przez 30 lat żyli w pokoju i zgodzie przyszli z pretensjami, że nie mogą spokojnie okien otworzyć, bo im do domu ten szary wrazi i kładzie się na nowych kanapach, inni znów, że lakier w samochodzie zrysowały bo uwielbiają się grzać na dachach i to nie wszystko...Zmuszona byłam je oddać i już nie będę miała bo ja potem przezywa a dzieci to już woogie, musialm je okłamać i to jest okropne. Moja psycha w pewnym momencie powiedziała STOP nie dam rady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:00, 16 Kwi 2012    Temat postu:

No to u mnie nie ma aż takich akcji, czego Ci serdecznie współczuję. Ale mimo wszystko non stop słucham, że koty to, ze po co je trzymamy, że tylko bałaganią i zrzucają kłaki....moja mama w sumie nie ma nic do gadania bo tu nie mieszka, ale kazde kichnięcie Leona to że może ma alergię na koty a jak mąż przy niej cos narzeka to mu tylko przytakuje i stanowią jeden front czym mnie do szału doprowadzają Nie chcę ich oddawać, ale kiedyś nie wytrzymam tych ciągłych ataków Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:25, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Wiesz, my na swoim jesteśmy-nie u rodziców-choć teoretycznie mieszkamy w jednym domu i teoretycznie wolność Tomku w swoim domku..no ale, trzeba jakoś funkcjonować i się dostosowac- nic innego nie darłam pyszczka z rodziną jak o koty, naprawdę. Miarka się przebrała, jak skargi od najbliższych sąsiadów doszły.

Pojechały na wieś, mają się dobrze a ja zakończyłam hodowlę kotów na pewno.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 22:25, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:46, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Ja moich nie mam gdzie wywieźc i komu oddać chociaż wszyscy się zachwycają i mówią: "Ukradnę Ci kiedys te koty" to pewnie jakby przyszło co do czego, to nikogo by nie było. Poza tym nie chcę !! Są moje ukochane i nie mogłabym ich oddać, Chyba juz na prawdę jak dobro naszej rodziny zawiśnie na włosku Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:44, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Moje na aukcji wystawiłam. Wystawiłam w pn we wt pojechały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:10, 17 Kwi 2012    Temat postu:

tez bym sie wkurzala jakby mnie czyjesc koty budzily. a jak by mi auto podrapaly to bym juz w szal chyba wpadla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 74, 75, 76  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 61 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin