Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:53, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Niektórym.
Co raz bardziej myślę sobie, że przy staraniach, jak nie wychodzi to pierwsze to trzeba zbadać hormony a nie najpierw brać coś, bo może zadziała.
Boję się jednak z tym castagnusem. Bo może i u mnie ta prolaktyna za wysoka, ale jeśli nie?
Od czego tylko ból piersi? Innych objawów nie mam, wręcz przeciwnie, większość mi cyklu zazdrości. Ale trzecia faza to koszmar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:23, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam ok prolaktyne i bóle.
Niestety taka uroda, od kiedy pogodziłam sie z tym jest o wiele lepiej. W ogóle przyjęłam mój cykl taki jakim jest bo to jednak najlepsza droga moim zdaniem.
Tak samo z bólami miesiączkowymi które powodowały niesamowite męki u mnie. Musiałam niestety dlugi czas nagle odstawić każdy lek przeciwbólowy i musiałam przezywać okres na żywca. To mi tez pomogło do zaakceptowania siebie i swojego cyklu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:01, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nie kazdy jest swiadomy swojego organizmu, czasem wręcz ignuje sygnały zupełnie.
Costagnus biorą dziewczyny jak cukierki,bo innym pomógl a miała podobne obj, jest bez recepty, ziołowy, nie kosztuje setki.
Na badania idą kobiety świadome albo dobrze pokierowane.
Ja też musiałm wiele zaakceptować w swoim cyklu, na wszystko nie ma sposobu ani leków.
Zrobiłam bym badania prolaktyny i progesteronu w fazie lutealnej. Jak dobre wyniki to szykać dalej albo zaakceptować swoj cykl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 18:46, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Przepisano mi i brałam już ze 3 cykle luteinę w fazie lutealnej, m.in. na likwidację bólu piersi... no to teraz piersi mi puchną i bolą już od 9d.c. ktoś ma pomysł na takie cóś? Dlaczego mój organizm zawsze musi się zachowywać niestandardowo? Niby jestem zdrowa, to wszystko to pierdoły nie choroby, ale komfort życia do bani, zostają mi może 3 dni z cyklu gdy nic mi nie dolega.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:01, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ha bo może ból był związany z byt wysokim progesteronem a nie zbyt małym?
Ja już nie wiem, na razie czekam. Czuję, że mi się coś w hormonach zmienia więc może i na ból piersi wpłynie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ból piersi Bardzo rzadko miewam. Ale od tygodnia bolą mnie sutki. Masakra. Myślę, że coś z hormonami, ale nie wiem czy związek z tym mają też problemy z żołądkiem. Mniej więcej w tym samym czasie się pojawiły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 12:30, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Ha bo może ból był związany z byt wysokim progesteronem a nie zbyt małym?.. |
Zbadany byl wczesniej, za niski. Ale skoro przez miesiac nie dostane sie do lekarki ( musialam odwolac wizyte, bo maz w naglej delehacji i dziecko. na mojej glowie), to moze sobie zrobie ponowne badanie pocyklu w ktorym juz mi zabraklo lutki do brania- moze faktycznie przedawkowalam;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
luteinę trudno przedawkować chyba ze problemy z wątrobą ona szybko sie metobolizuje w organiźmie. lutka dziła i jest 8 h potem znika w organiźmie dupek działa dłuzej i mocniej jest syntetyczny i tylko naśładuje działanie progesteronu.
Bolące piersi a jak usg samych gruczołów może warto zbadać i zobaczyć co w nich siedzi jak prolatyna ok...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 18:18, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
USG też było, bez zmian.
Mastodynon pomagał - na kilka mcy, ale drogo toto wychodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ari
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:17, 22 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Problemem może być też zła bielizna. Jakis czas temu troche przytyłam ok 1,5kg biust nieznacznie się powiększył i biustonosz po prstu uciskał. Zrobiłam usg, prolaktyne, też luteine brałam i nic. Dopiero zmiana stanika pomogła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 19:00, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No jak mi biust puchnie od 9dc, to wiadomo, że bielizna źle leży. Dramatycznie źle. Sięgam czasem po 2 stare staniki z miseczką ciut większą ale od paru lat nie lubię się juz z fasonem balkonetka i te staniki cisną mnie w mostek, więc nie przynoszą ulgi. Nie przytyłam. Liczę jednak na leczenie i zmalenie biustu do sensownych rozmiarów zanim wydam parę stów na wymianę kilku staników.
Bo największym problemem jest dla mnie ciężar, rozgrzanie, no po prostu biorę pierś w rękę i prawie jak w nawale mlecznym (no nie takim tydzień po porodzie ale zdecydowanie - przydałoby się odessać dla ulgi - tylko nie ma czego).
Prolaktyna 9 ng/ml, progesteron w 7 dpo 15,6 ng/ml to chyba sensownie? Niestety ALAB nadal twierdzi, że jestem mężczyzną i drukuje mi złe wartości referencyjne.
Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Pią 19:04, 24 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 16:36, 20 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No i wyszlo na racje emmy!
Nie wiadom jaka jes oryginalna przyczna bolu u mnie, ale luteina go nasilila, bo... dawka byla za duza. Przpisano mi 2x3 tabletki podjezkowe na podstawie moich wynikow (7) z 2013, tymczasem wiosna mialam 13 i powinnam byla brac 2x2. Okazuj sie wiec, z lutke mozna przedawkowac.
Do tego jak odkladacie i odliczacie wyzsze tempki, to musicie brac duphaston, a nie luteine, bo ta podnosi tempke brana tuz po skoku, zas brana od 4. dnia wyzszych to juz za pozno. Ja bralam luteine bo tansza... jakos si komunikacja z pania dr nie powiodla tym razem... jak dostaje recepty i kartke co jak brac przy jakich wynikach, to tak biore, a nie dzwonie i zawracam glowe lekarzowi. Efekt- meczylam sie 3 mce:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:32, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny proszę o poradę. Od dłuższego czasu bolą mnie piersi, obie. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie od jakiego czasu...może od trzech miesięcy. Wcześniej ból był na tyle znośny, że nie zwracałam na to szczególnej uwagi i sądziłam że ma to związek z fazą cyklu. Ale od jakieś 4 tygodni boli non stop. I tuż przed @, w trakcie, po, w trakcie owulacji i po niej. Więc ból niezależny od fazy cyklu. Bolą mnie głównie zewnętrzne boki piersi. Czy któraś tak miała? co to może być? do jakiego lekarza mam się udać?
Samobadanie robiłam, nic nie wyczuwam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:00, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Może do ginekologa i poprosić o skierowanie na USG piersi?
Jeszcze mi przychodzi na myśl stanik, może coś Ci uciska?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:05, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
może za wysoka prolaktyna? usg trzeba zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|