..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

matunia

Mojemu wychodzą właśnie dwie ostatnie górne piątki, ale u niego to idzie okropnie wolnooooooo, już tydzień temu widzialam przedziurawione dziąsełka, a do dziś zęba nie widać. On nigdy przy zębach nie gorączkuje, ale zawsze widzę, że coś się dzieje po jego nocach: często sie budzi, miałczy, rzuca się po łóżku. No i tak właśnie jest już drugi tydzień, żębole wychodźcie!! Wsciekly

Nana

ika

Nana to ile ona ma już tych zebów ??
Mój na górze cztery, na dole 3 a 4 się przebija.

Nana

wszystkie 1 i 2, teraz wybiła się pierwsza 3. nie jestem pewna, czy nie idzie coś jeszcze Kwadratowy

elusiaczek

Od wczoraj walczymy z gorączką u A. Pierwszy raz ma, ale dzisiaj nawet 40,2 (a od wczoraj już 4 czopki dostała) Smutny

Byliśmy u lekarza i to jakiś wirus. Gardło trochę czerwone i z jednym uchem też coś Smutny

Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie, bo tak mi szkoda patrzeć jak się męczy Smutny

buba

Zdrówka dla A.!
Wirus powinien szybko przejść.
Trzymaj się Elwira.

Nana

nie zazdroszczę. trzymajcie się. lada moment będzie wszystko dobrze Wesoly

ika

Może to trzydniówka ?

elusiaczek

Raczej nie trzydniówka, bo dziś już 3. dzień, a wysypki nie było i nie widać dzisiaj też (bo w trzydniówce to jest chyba charakterystyczne?). Na szczęście humor już lepszy, wczoraj wieczorem mimo 39,5 bawiła się w najlepsze z dziadkami

Ostatni czopek dostała wczoraj wieczorem, dzisiaj rano 39, ale nie dawałąm kolejnego, potem 38,8, więc może się obejdzie bez.

Mogła się zarazić od szwagierki, bo akurat w dniu naszego przyjazdu była smarkająca i kichająca.. Ale mogą ją gdzies przewiać w pociągu, albo ogólnie zmiana klimatu (u teściów było jakieś 10 stopni więcej niż w Polsce jak wyjeżdżaliśmy, wczoraj to w ogółe +10

)

walecznaS

bardzo dużo ludzi teraz choruje, wirusy mocno atakują

u nas bardzo duża nagła zmiana temp. nastąpiła, w przeciągu kilku/kilkunastu godzin z ok. -18 do ok. 5 na plusie...
z 23 na 24 grudnia tak się zadziało (tutaj, gdzie ja mieszkam bo wiem, że jak nas zasypał śnieg to w innych regionach Polski prawie wiosna Mruga

)

fiamma75

Może być trzydniówka, bo temp. jest od 2-5 dni, potem spadek i wysypka, która może być b. słaba i trwać ledwo kilka godzin. Często jest przy niej trochę gardło czerwone.

elusiaczek

Kolejny czopek dostała, bo gorączka 39,5 Smutny

Ale humor w miarę dobry. Wczoraj chyba z 6 razy robiła kupę, dzisiaj też juz 2. Może to jakaś biegunka? W sumie tylko cyc od początku choroby, więc dzisiaj ostatnia kupa już zupełnie "mleczna".

fiamma, na razie wysypki nadal nie widać, ale będę się przyglądać.

ika

tak tak, u nas wysypka była po spadku temperatury i też nie na 3. dzień dokładnie tylko 4 chyba.

Ale Leon niestety też coś złapał. W nocy przy karmieniu kapnęłam się że ma gorączkę, rano mierzyłam to prawie 38. Na razie nic nie dostał oprócz wit. C. Smarka na biało na razie, łyka katar i temperatura mu skacze od czasu do czasu. W sumie już mu więcej nie mierzyłam, ale pare razy w dzień był cieplejszy i wtedy był słaby i smutny. Na razie chyba ma tylko stan podgorączkowy bo się bawi ładnie.

hebanowe noce

Mi ostatnio na pediatrii mówili, że zwykle ta 3 dniówka to nazwa umowna, bo wysoka temperatura może utrzymywać się nawet i dwa razy dłużej.

elusiaczek

To trzydniówka Mruga

Wczoraj po południu temperatura spadła i już się nie podwyższyła. Dzisiaj przed południem wydawało mi się, że na czole widzę bladziutkie plamki, a przy zmianie pieluszki zauważyłam na brzuchu i klatce piersiowej, już nie takie blade. Taka wysypka powinna niedługo zniknąć sama, co nie?