|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:03, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, z tą witaminą c to prawda, nie zaszkodzi, ale też specjalnie nie pomoże. Już bardziej czosnek i cebula. Mniam.
Ja swoim przy katarze robiłam tak: przede wszystkim, jak śpi na plecach, to kilka tomów pod nogi łóżka, żeby łebek był wyżej! Albo spanie na boczku.
Jest taki fajny olejek eukaliptusowy Olbas (w aptekach) - można postawić szklankę z ciepłą wodą obok łóżka, parę kropel i sobie paruje ułatwiając oddychanie.
Rewelacyjne są też inhalacje z... cebuli! Kroisz cebulę na ćwiartki i stawiasz obok łóżkeczka. Przy okazji oryginalny zapaszek w sypialni.
I trzecia naturalna, nieinwazyjna metoda, ponoć bardzo skuteczna, ale nigdy przeze mnie nie wypróbowana, to zakrapianie noska maminym mlekiem. Podobno działa.
A, no i dla czteromiesięczniaka to już powinny być normalne krople do nosa w aptece.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja zakrapialam nosek mlekiem-pomagalo. z tym olbasem dla maluszka nalezy uwazac-moze wywolac dusznosci.
sprobuj mieszanki mojej wybuchowej skoro dziec niealergiczny:cala glowe czosnku przeciskasz przez praske, dadajesz 4 lyzki miodu, sok z calej cytryny i zalewasz to 4 szklankami zimnej przegotowanej wody.odstawiasz do lodowki na 2 dobry, pijesz 1 lyzke stolowa dziennie. trzyma :)obrzydliwe w smaku fuj ale na nasza rodzine dziala i znajomych tez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:06, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dracena, spróbuję z tym spaniem z głową wyżej. Na boczku mały nie lubi - zawsze się odturla na plecki. O olejku to też myślałam, ale właśnie nie wiedziałam, czy małemu można takie zapaszki fundować. Z tą cebulą to chyba nie dam rady - zjeść można, ale żeby wąchać..
A o mleczku nie słyszałam. Ale skoro obie z Fresitą twierdzicie, że to jest dobre, to spróbujemy (czy na męża katar też zadziała ?)
fresita, jestem przerażona tym co ludzie mogą skonsumować dla zdrowia . Syrop z cebuli to rozumiem, czosnek do kanapki, jeszcze rozumiem, herbata z cytryną czy miodem - rozumiem. Ale wszystko na raz?! Dzielna jesteś. I Twoja rodzina i znajomi też
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:37, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: |
fresita, jestem przerażona tym co ludzie mogą skonsumować dla zdrowia . Syrop z cebuli to rozumiem, czosnek do kanapki, jeszcze rozumiem, herbata z cytryną czy miodem - rozumiem. Ale wszystko na raz?! Dzielna jesteś. I Twoja rodzina i znajomi też |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:02, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Myśl o takim syropku przyprawia mnie o mdłości, zwłaszcza odstanym...
Nana, czy cokolwiek pomogło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:16, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
mixów nie robiłam. A osobno herbata z cytrynką, osobno z miodem, kanapka z czosnkiem - na razie mi nie pomogły. Coraz bardziej mam zatkany nos (2 noce z bólem gardła). Mały jakoś dzisiaj chyba mniej kicha. Dużo go trzymam w pionie, śpi z główką wyżej. Mleka jeszcze nie fundowałam, spróbuję na noc. Na razie czyściłam nosem tylko solą fizjologiczną. Na noc położę na kaloryferze mokry ręcznik, żeby była większa wilgotność powietrza.
ps odnośnie cytryny. Czy mogę śmiało ją jeść, skoro cytrusy wywołują alergie? Synek na razie nie miał z nią problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:02, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Proszę o szybką radę doświadczone mamy.
Sytuacja: młody ma katar, byliśmy u pani dr, na razie aerozol do nosa i obserwować. Dziś kataru masakryczna ilość, żółty (a wręcz zielonkawy), gorączki nie ma. Wg pani dr na spacer przy ładnej pogodzie. U nas pogodnie, ale lekki śnieżek.
Pytanie: wziąć Witka na krótki spacer czy lepiej odpuścić?
Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:05, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wziąć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:53, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
straszny katar mnie dopadł... całą noc nie spałam dopiero nad ranem zasnęłam ze zmęczenia, bo miałam nos zatkany i nie mogłam oddychać, a akurat nie miałam żadnych kropli, żadne inhalacje czosnek itp. nie pomagały zazwyczaj mi zresztą nie pomagają i stosuje krople dużo częściej niż pozwala na to ulotka, ale z zatkanym nosem w ogóle nie funkcjonuje, a jak przez buzie oddycham to zaraz gardło mi chwyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:01, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mi otrivin zawsze pomaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:26, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jakieś 10 dni temu starszy syn zapadł na jakąś infekcję - katar, kaszel. Zaraził niestety męża, mnie i .... najmłodszego. Miałam nadzieję, że skończy się na katarze, ale niestety spływa mu wydzielina i zaczął kaszleć. Byłam dziś u pediatry, płuca i oskrzela czyste, mamy ten katar (obecnie zielony...) usuwać. Martwię się, kaszle czasem naprawdę niefajnie... Pediatra poradziła nam kupić nebulizator, zobaczymy, może pomoże mu to szybciej wyzdrowieć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:29, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny poradźcie mi. Znów mam katar. Wczoraj ejszcze było ok, lekki katar i drapanie w gardle. Zjadłam jakiś Modafen żeby się choróbsko nie rozwinęło. Ale na nic to - znów całe zatoki zawalone, w nocy to się normalnie dusiłam, katar ropny, w gardle też już widze białą kropkę ropy. Czyli u mnie norma, ale nie chcę do lekarza, bo znów da mi antybiotyk, a myślę, że coś za często go jem, potem osłabiona, organizm rozleniowiony i znów choroba:/ Kurcze, jak do pracy chodziłam to tak nie choroałam, a teraz w domu siędzę i co chwila coś.
Ale do rzeczy - widzę, że mały coś zaczyna kichać, a to oznacza, że pewnie się ode mnie zaraził. W każdej aptece jak zwykle każą tylko nosek sprayem oczyszczać. A ja się zastanawiam czy mogę jakąś profilaktykę zastosować? To bez sensu takie czekanie aż mu się na dobre rozwinie...Jak pomyślę o odciąganiu aspiratorem to mi się niedobrze robi, ostatnio już na jego widok uciekał i nie dziwię mu się. Czy jest coś co ja mu mogę dawać? Podaję tylko wit D. Już widzę oczyma wyobraźni jak mu odciągam sama oddychając tylko przez usta, bo nos cały zawalony
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:42, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witamine C mu daj, Cebion np. lub cos podobnego (ja mam Juvit C)
Moj od malego dostawal w takich przypadkach 5 kropelek do buzki bezposrednio, a w okresie poczatkowym jak sie rozwijalo zwykle dostawal dwukrotna dawke ale nie pamietam od kiedy wlasnie mozna. Jesli to wirusowka u niego to przejdzie samo tylko na witaminie, jesli nie to juz trzeba do lekarza, tak samo jakby zaczal kaszlec musisz sprawdzic czy mu na oskrzela nie siada. Do nosa kup sobie sol morska hipertoniczna, ktora tez wyciaga katar, ale tego nie stosuje sie duzo i caly czas, zwykla sol fizjologiczna i morska izotoniczna mozesz lac non stop.
Jest tez syrop Sambucol junior dla dzieci wyciag z czarnego bzu, teraz sie wycfanilam i kupuje czysty sok z czarnego bzu i taki pije. Ale to wszystko przy wirusach dziala-wzmacnia odpornosc, jesli to u niego tez bakteria to trzeba lekarza bedzie.
U Ciebie nestety zle to wyglada skoro masz biale czopki na migdalach, ja raz w zyciu mialam przy wirusowce, tak to angina zawsze..
Jedz czosnek-zawiera naturalny antybiotyk, jak Cie gardlo zacznie mocno palic to niestety i lekarz i antybiotyk konieczny, bo wtedy to raczej na bank angina i sama nie przejdzie a szkoda jeszcze malego zarazac. Moze kup sobie maseczke w aptece zeby na niego nie dmuchac zarazkami ?
Wydaje mi sie, ze moze chrujesz bo wlasnie odpornosc Ci spadla w domu, wczesniej organizm mial non stop do czynienia z zarazkami i byl odporniejszy, teraz w domu bardziej sterylne srodowisko wiec byle zarazek i juz choroba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:50, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Glr, jeśli masz naloty na migdałach to pewnie angina i antybiotyk konieczny, ale 90% zakażeń górnych dróg oddechowych to wirusówki - ani leczenia nie ma za bardzo, ani profilaktyki.
Wiadomo, trzeba się wysypiać, najadać, dbać o siebie, unikać skupisk ludzi i tak dalej, ale co poradzisz jak Cię już bierze...
Jakiś ibuprofen warto wziąć, ciepła herbatka, sen i odpoczynek.
Takie życie, też przez to przechodzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nermin
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:30, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
na bolące gardło działa płukanie wodą z solą (blee można sobie haftnąć ale działa) albo woda z kilkoma kroplami olejku z drzewa herbacianego (też troche jak antybiotyk - działa odkażająco, mężowi pomaga ale ja nie daje rady )
I na zatoki też sól tylko w woreczkach bawełnianych. Szyjesz małe woreczki ( ja je ostatnio zastąpiłam skarpetkami niemowlęcymi z braku czasu) i wsypujesz w nie nagrzaną mocno sól najlepiej kamienną. Zawiązujesz i kładziesz na oczy tak aby grzały tez u nasady nosa. Jesli dasz rade to nawet 3 razy dziennie przez kilka minut (dopuki ciepłe) - nie wolno wtedy wyjść na dwór żeby nie przewiało. Szybko odblokowuje zatoki i katar szybko zaczyna spływać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Zdrowie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 2 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|