|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:49, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Wiesz co agelice robiąc takie rzeczy codziennie bałabym się że uszkodzę szyjkę. W takiej sytuacji może zagadaj z Heidi i zmień metodę? W metodzie wielowskaźnikowej podwójnego sprawdzania jest możliwe posługiwanie się szyjką i temp bez śluzu. Wtedy tylko raz dotykasz szyjki określasz twardość i otwartość a nie dusisz itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie chyba innej metody nieopierajacej się na sluzie. No samo to, ze musze wprowadzic tam dwa palce jest dla mnie nieprzyjemne. Jest wtedy po prostu sucho. Dziwi mnie to, ze dla instruktorow iner to.jest takie normalne i naturalne, że szyjke bada się dwoma palcami, no ale z drugiej strony mialam kilka sytuacji, gdzie podczas badania jednym palcem mialam śluz lepki, a po naciśnięciu dwoma, piękne Bj...
Gdyby ta szyjka była nisko jak w 3 fazie to ok, ale gdy ona jest wysoko i jestw śliska to wtedy nie.mogę jej chwycić.
A znowu olejku z wiesiolka balam się brać, żebym całego cyklu z Bj nie miala.
Ostatnio zmieniony przez anquelice dnia Pon 20:04, 16 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:16, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ja bym już chyba wolała ryzykować BJ cały cykl, niż sprawiać sobie ból i ryzykować, że zrobię sobie krzywdę... Nigdy wiesiołka nie brałam, ale chyba przy takim skąpym śluzie nie ma ryzyka, że Cię w taki sposób zaleje na stałe...?
Swoją drogą podziwiam determinację. Jak jeszcze próbowałam wdrożyć badanie szyjki u siebie, to byłam raz ciekawa, czy u mnie daje się tymi dwoma palcami wydobyć coś ciekawszego, niż na zewnątrz. Więcej nie próbowałam. Ale ja ogólnie mam opory, i to właśnie takie, że sobie zafunduję jakieś problemy (bo oporów estetycznych nie mam...). Oczywiście pochwa jest tak zaprojektowana, żeby tam wkładać to i owo, ale są też pewne... hmm... mechanizmy, które ją na to przygotowują, a szyjkę się jednak bada „na sucho”...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 20:32, 16 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:19, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Mnie nie boli pobranie śluzu 2 palcami z szyki, obecnie rzadko to robię, kiedyś w miarę często, ale nie codziennie - gł. przy wyznaczaniu końca I fazy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:29, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ojej... Naprawdę nie wyobrażam sobie, co musisz przechodzić przy każdym badaniu...
A co do wiesiołka, to (przynajmniej u mnie tak to działa) takie "wspomagacze" zwiększają ilość śluzu. Na moją logikę, skoro tego śluzu nie ma, bo akurat nie ma fazy płodnej, to wiesiołek nie powinien spowodować "produkcji" bj. Od tego są hormony, a nie środki naturalne.
Czy się mylę? Osobiście, kiedy nie jestem w fazie płodnej, mogę testować wszystko, a śluzu jak nie było, tak nie ma. Za to kiedy przychodzi faza płodna, to się zalewam przy "wspomagaczach".
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:35, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tez mi się tak wydaje. Chociaż rozmawiałam kiedyś z pewną dziewczyna, która mówiła mi, że wspomagala się wiesiolkiem i 3/4 cyklu miala płodny śluz. Widzialam jej wykresy (ona zaznaczala Bj lub inny plodny na zielono jak ja) i caly wykres prawie zielony, to mnie zniechęciło. Wiesiolek kupiłam, kilka razy sie przynierzalam,.zeby brać :-\
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:41, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Spróbuj przez jeden cykl, najwyżej się nie sprawdzi. Spróbuj brać tylko do skoku temperatury i zobaczysz, co z tego wyjdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:20, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tylko do skoku temp. Broń boże przy okresie! Pewnie nie każdy tak ma, ale mi działał dodatkowo zalewając mnie krwią w czasie okresu. Bo wiesiołek rozrzedza krew. A ze można brać przez cały cykl to mi ginekolog powiedziała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:43, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Też myślę, że warto spróbować, może jak nie będziesz musiała tak intensywnie badać szyjki (albo nawet wcale), to odpuszczą te infekcje. Nie stosowałam wiesiołka, ale wyobrażam to sobie tak, jak pisze Mirabelka, że on raczej rozrzedzi śluz, który i tak jest...? Może ta dziewczyna, o której piszesz, miała po prostu pecha? Tak czy inaczej, przy śluzie płodnym przez 3/4 cyklu faktycznie wychodzi mało seksu przy NPR, ale przy ciągłych infekcjach może być jeszcze mniej, NPR czy nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:24, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Spróbuję w następnym cyklu, bo teraz jestem prawie w połowie, więc nie chcę nic psuć, ale faktycznie jakby pomógł to byłoby super i poprawiłby wilgotność w środku pochwy itp. I mniej może by wtedy bolało i swędziało.
No moje badania do przyjemnych nie należą. Jeszcze jednym palcem było okej, ale badanie dwoma przeprowadzam już niestety niekiedy na siłę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:40, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
wiesiołek bierze się tylko do końca płodnej,.. nie cały cykl. On ma rózne działanie ale nie moze spowodować wydłuzenia Bj na cały cykl... W czasie okresu moze dawac większe bóle i zalewy , bi skrzyja mikro skurczom macicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:34, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Używasz jakiegoś probiotyku? Może też by się przydał, profilaktycznie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:55, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Wiesiołek chyba przeważnie tylko poprawia jakość śluzu i zwiększa ilość, ale tylko wtedy, gdy się wydziela... To chyba bywa też różnie, na mnie wiesiołek za bardzo nie działa.
Ja miałam na początku często infekcje, ale chyba tylko dlatego, że od razu zaszłam w ciążę, więc się nałożyła pierwsza ciąża i pierwsze zbliżenia. Od tamtego czasu miałam tylko kilka razy lekkie swędzenie, tylko raz normalną infekcję. A jak jest bez NPR, to nawet nie wiem
W angielskiej można wyznaczać szczyt na szyjce i łączyć z temperaturą, jeśli ma się problem z obserwacją śluzu. Metoda niemiecka ma podobnie, tylko interpretacja szyjki jest trochę inna. To wyciskanie śluzu dla mnie brzmi trochę strasznie Może takie ciągłe podrażnianie też ma znaczenie? A na zewnątrz zupełnie nic nie obserwujesz, że nie możesz ustalić inaczej dnia szczytu?
Może w III fazie regularnie jogurt naturalny do pochwy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam nawet nic do zaobserwowania z zewnątrz, bo tu po prostu nic nie ma. Naprawdę, nic. Nawet jak na początku się tylko obserwowałam przez 1.5 roku to robiłam to tylko jednym palcem i nie wiedziałam, że tam po wyciśnięciu kryje się jeszcze tyle dobrego śluzu W trzeciej fazie mi tylko coś spływa, ale wtedy to po ptakach.
Spokojnie, ja tej szyjki nie wyrywam , co nie znaczy też, że w ogóle nie boli. Niestety jest to dla mnie nieprzyjemne uczucie. Probiotyków nie brałam. Jadę dzisiaj kupić sobie porządny płyn do higieny intymnej i muszę umówić się na wizytę do ginekologa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:18, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie trochę z innej beczki. Czy infekcja (a raczej wyjałowienie flory bakteryjnej przez leczenie) może wpływać na ilość śluzu? W tym miesiącu praktycznie nie obserwuję śluzu (na zewnątrz, nie badam szyjki). Jest 15dc, zazwyczaj mam mniej więcej owulację w tych dniach i obfity bj. Czy po prostu owulacja mogła się przesunąć?
Pytam z ciekawości, bo pewnie odpowiedź przyjdzie w najbliższych dniach, gdzie albo będę miała skok, albo pojawi się bj i późniejsza owulacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Zdrowie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23 Następny
|
Strona 21 z 23 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|