Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mięsko
pierwszy wykres
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 12 Lip 2015 Temat postu: inofolic |
|
|
witam,
na ostatniej wizycie u ginekologa obraz usg wskazał torbielowatość jajników, jestem w trakcie badań na hormony, potem monitoring cyklu aby stwierdzić czy to na pewno pcos,
pani dr zaproponowała mi owy specyfik INOFOLIC jako suplement z kwasem foliowym, który należałoby stosować przy pcos, podobno reguluje (zapewne w cudowny sposób) gospodarkę hormonalną i pomaga w zajściu w ciążę (już przy pierwszym cyklu ),
moje pytanie czy ktoś z Was wie coś na temat INOFOLICu, może ma jakieś doświadczenia?
jestem dość sceptycznie nastawiona, znalazłam parę informacji w internecie ale wciąż nie wiem co myśleć, może ktoś pomoże?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:15, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Najpierw badania i diagnoza. Żeby mieć pcos to wcale nie tak łatwo. Niestety wielu lekarzy za szybko daje diagnozę pcos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:39, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Średnia sprawa. Za dwa opakowania zapłaciłam coś ok. 150 zł. Nic szczególnego się nie wydarzyło. Bratowa moja podobnie. Póki co żadna z nas w ciąży nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:25, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
mi ostatnio gin też to dała na wizycie jako wspomagacz do starań "wywołujący owulację", brzmi nieprawdopodobnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięsko
pierwszy wykres
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:27, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam że to kolejny 'boski' produkt jakiejś tam firmy farmaceutycznej na wzbogacenie się
w składzie tego specyfiku jest 200 ug kwasu foliowego i inozytol-to chyba ten cudotwórca owulacji i leczenia pcos i czego tam jeszcze
200 ug kwasu foliowego to mało, a inozytol znajduje się w owocach, ziarnach, orzechach zapewne w tej samej dawce co w inofolicu.
Kolejna rzecz to fakt iż jest to suplement diety, kto wie na ilu osobach sprawdzony, czy w ogóle przebadany.
Cena też nie mała, a zażywać trzeba dwa razy dziennie.
Bardzo ładnie rozreklamowany, konkretna strona internetowa, wsparcie lekarzy... tylko co z tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:34, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
mi tez moja ginka to poleca ale ja nie kupiłam. Przeczytałam ulotkę i nie ma tam nic co robi ciążę samo z siebie. Kasa ogromna 2x dziennie ja i mąz. Komu mam nabijać kieszeń? ale jak ktoś tutaj pochwali sie sukcesem z tym inofolikiem to rozwaze kupno tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:02, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:47, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
dzieki Karafka za link do badań.
Podaje tłmaczenie tego tekstu
Wpływ suplementacji mio-inozytolu na jakość oocytów w pacjentek z PCOS: podwójną ślepą próbą.
Randomizacją
Ciotta L, et al. Eur Rev Med Pharmacol Sci. 2011.
Pokaż pełny cytat
Abstrakcyjny
STAN: policystycznych jajników jest najczęstszą przyczyną przewlekłego braku owulacji i niepłodności u kobiet w płodnym okresie, a to charakteryzuje się zwiększoną produkcją androgenów i estrogenów. Podawanie mio-inozytol, witaminy kompleksu B został związany z zmniejszona testosteronu w surowicy, a jednocześnie, z uwagi na swoją zdolność zwiększania wrażliwości insulinowej, kobiety, które otrzymały mio-inozytol wykazały znaczną poprawę funkcji ovulary. Ponadto, uzupełnienie inozytolu poprawia jakość oocytów oraz zwiększenie liczby komórek jajowych pobranych po stymulacji jajników u pacjentów poddawanych IVF (zapłodnienie in vitro).
Cel: Celem pracy jest określenie wpływu mio-inozytolu na jakość oocytów jest na próbie kobiet z zespołem policystycznych jajników.
Materiał i metody: Chorych podzielono na dwie grupy: pacjentów grupy A wziął się 2 g-mio-inozytolu + 200 mcg kwasu foliowego (Inofolic, LO.LI. Pharma, Rzym, Włochy), a grupa B tylko 200 mcg kwasu foliowego, obie grupy miała leczenia dwa dni, w sposób ciągły przez 3 miesiące.
Wyniki: Po zakończeniu leczenia, liczby pęcherzyków o średnicy> 15 mm, widocznymi na ultradźwięków w czasie stymulacji i liczbę odzyskanych oocytów w czasie podbieraczy okazały się być znacząco większa w grupie leczonej mięśnia inozytol, tak jak liczba aver wieku przeniesionych zarodków i zarodków wynik S1. Znacznie zmniejszona była średnia liczba niedojrzałych oocytów (pęcherzyki zarodek i zdegenerowanych komórek jajowych) też.
Wnioski: Powyższe dane sugerują, że może mioinozytol być użyteczne w leczeniu pacjentów w trakcie indukcji owulacji u kobiet z PCOS, zarówno dla jego aktywności uwrażliwiające na insulinę, a jej rolę w dojrzewaniu oocytów.
PMID 21744744 [PubMed - indeksowane przez MEDLINE]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:16, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Też właśnie się naczytałam o mio-inozytol'u, nawet go zakupiłam. Wg wskazań ulotki bierze się jedną saszetkę i w ogóle branie specyfiku zalecają pod kontrolą lekarza. Gdzieś czytałam, że lekarze wtedy nawet zalecają dwie saszetki.
Czytuję ostatnio amerykańską grupę pcos (fb) i tam też inozytol się przewija (nie jako inofolic). Nie pamiętam czy jakaś skuteczność była.
U mnie jak widać skuteczności nie było, ale może nie brałam wystarczająco długo
zapytam moją gin co myśli na ten temat, jak pójdę do niej we wtorek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:11, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
mi polecała ginka inofolic 2x na dzień a teraz nawet męzowi niby na komórki rozrodcze
czytałam o tym produkcie i jest inny inofem, tańszy można zamówić z apteki z netu składy mja te same.
Najlepsze rezultaty mają u kobiet z pcos ale oprócz badań i rozwazań naukowych nie widziałam żywych dowodów naukowych.
Ma niby wpływać na wrazliwość komórek na insulinę co jest wazne w insulinooporności.
Ja zaczynam się łapac ze badania naukowe i inne bełkoty przepuszczam przez mózg i nie wierze w nic. Sama na uczelniach robiłam rózne badania naukowe i wiem jak to wygląda, papier wszystko przyjmie. Co innego badania i założenia klinicze a co innego żywy człowiek z wszystkimi organami i ich fzjologią oraz mechanizmami kontroli i regulacji.
Kazdy organizm jest inny i inaczej działa w nim mechanizm rozrodczy inaczej mielibyśmy tylko jeden zestaw leków co pasuje kazdemu a tak nie jest niestety...
Z wielkimi głowami nauki nie bede sie spierać, jak zalecają lekarze, bo komus pomogło to niech zalecają dalej. Tylko dziwnym trafem firmy farmaceutyczne wciskają swoje badania bardzo nieobiektywne takim lekarzom na konferencjach sponsorowanych na jachtach i innych ciepłych zakątkach na globie.
Wiele leków ma pozolenie na stosowania tylko na podstawie badań swojego producenta to jest ogromny przemysł. Widziałam cały reportaż na NG z naukowcami i lekarzami z całego świata tamten był co prawda o lekach i suplementach na cukrzyce ale zrobiło mi się słabo jak wielkie to oszustwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4616
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 12:01, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Brałam podobny preparat we Włoszech, był równie drogi i polecany przez ginekologów na wszystko ( u mnie - na bolesne @, pomogło na parę miesięcy).
IMHO ściema.
|
|
Powrót do góry |
|
|
girl90
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
znajoma przy pierwszej kuracji inofenem zaszla w ciaze, a starali sie dlugo... ja tez sprobuje jak tylko wylecze nadzerke. warto sprobowac, a mezowi kup cos typu pro men a nie to... chyba ze ma tak zle wyniki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|