Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:57, 24 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Mogą dzieci spac na brzuszku byle pod opieka. Na noc absolutnie. Kladzenie spac na pleckach ogranicza o ok 50% ryzyko SIDS.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:02, 24 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Po raz setny będę polecać i zachwalać rureczkę antykolkową ! Na prawdę pomoże, jestem tego pewna. Nie ma co się bac jakich skutkow ubocznych, ze sie przyzwyczai i inne biadolenie, to nieprawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:16, 24 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Wyobrażam sobie, Ze pomaga. Przeważnie przy mierzeniu temperatury mamy baczka jakiegoś. Ale takie zabiegi jakos do mnie nie przemawiają ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:28, 24 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Szkoda Karafko bo na pewno ułatwiłoby to Wam życie Moze napisz jakie masz watpliwosci a ja postaram sie je rozwiac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:43, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
no nie wiem sama...takie na sile fizycznie wywolywanie baczkow troche przemoc
moje skarby strzelaly w nocy takie baki, ze stary by sie nie powstydzil mam nadzieje na poprawe! pomalu przestawie go na jakis czas na to mleko, cyc tylko po odciagnieciu i rzadko, szczegolnie na noc.
zamrazam pieknie porcje swojego i jakie to wspaniale uczucie jak moje piersi odpoczywaja. dzien bez bolu, rozkosz! widze jak to kp jest dla mnie obciazeniem fizycznym jednak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:53, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Karafko, a dlaczego cyc rzadko? Powoduje problemy z brzuszkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:42, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
jadziu, mnie bardzo boli karmienie ( Raynaud syndrom) a do tego tez go brzuszek boli po piersi mocniej ( konsultowaliśmy to z naszym pediatra) bo chce cześciej jesc a to u niego powoduje bóle. On potrzebuje przerw, na piersi sa maks 2-2,5 h przy czym on je conajmniej 40 minut. A najchętniej jadłby co 1,5 godziny! Ja mu dawałam flachę mm to 4 godziny miedzy nie jadł. Mogłam mu nawet miedzy trochę herbatki sprzedać. Ja przy tym ciągłym kp wymiękam, ja jestem w stanie fizycznie wyciągnac po 10 minut z każdej piersi. Z moim synem to nierealne. On potrzebuje dłużej. A jak długo ja mam płakać przy karmieniu? A potem jego brzuszek?
Matko, jakie to wszystko dobijające!
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:28, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
U nas tez moje mleko nasilalo niestety kolki. A szkoda bo bardzo walczyłam o laktacje. Choć z drugiej strony odzylismy wszyscy na butelce..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:12, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A nie chciałaś utrzymać laktacji zeby po trzech miesiącach powrócić do piersi? Chociaż cześciowo?
I na jakim mleku jesteście?
Ja chce utrzymać laktację, zeby moc chociaż dalej na ten wieczór miec piers.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Pią 17:14, 25 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:04, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
u nas kolki od czasu do czasu, espumisan daje, w dzień wiekszość na brzuszku śpi, koper niestety nie pomaga wiec tylko ja pije, choć nie wiem czy jemu cos to daje, jak kolka to cieple okłady, ciepła kąpiel,
no i rurka to u nas wybawienie, tez sie balam jej na poczatku, mówiłam z iką czy tym mu krzywdy nie zrobie, ale to miekkie jest, tym nie wywolujesz nic na sile tylko wychodzi to co nagromadzone jest, na baki i ciężkie kupy pomaga właśnie, już w szpitalu musial dostac czopek żeby sie wyprużnić, ja wole mu rurke dać niż czopek
karafka jak ty masz niedobory laktazy to bym podala dziecku, sama sie zastanawialam nad tym na poczatku ale po espumisanie jest poprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:23, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Bebe wlasnie dla mnie pierwszym krokiem jest redukcja laktozy w mleku bo dając laktazę nie chce całkiem zaklocic tworzenia jej przez organizm. Ja juz jej nie tworze wiec mi wsio ryba ale takie małe dziecko musi dostać szanse. Tez zawsze mówiłam, ze odrazu dam laktazę ale teraz to sobie głębiej przemyślałam.
Bebe ale gdyby dziecko nie tolerowało ci laktozy to byś miała cały czas problemy brzuszkowe a nie kolka raz na jakiś czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:53, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Karafko, ja Cię doskonale rozumiem, bo ja też karmię min. 40 minut, też młody chce jeść dosłownie co chwilę-ledwo skończy się jedno karmienie, już zaczyna się kolejne, mam wrażenie, że tylko karmię i przewijam w ciągu dnia. Bogu dzięki, że już brodawki mi się zagoily i nie bolą. Też ma problemy z brzuszkiem chyba, bo np często wije się przy piersi i puszcza bączki, wygina się i ryczy, ale jak go odstawiam, to nadal chce i szuka piersi! Na noc ostatnio daję mm, bo np wisi przy cycu dwie godziny i nadal głodny. Uwielbiam karmić mm, cudowne, jak zadowolony polyka i widzę, że się najada...
Brain, a Ty karmisz już tylko mm czy mieszanie? Od kiedy tak? Mnie tylko trzyma ta odporność, żeby karmić piersią. A dziś gadam sobie w przedszkolu córki z panią i ona pyta się, czy karmię piersią. Na moje tak patrzy na mnie ze współczuciem i mówi, że pierwszego syna karmiła piersią a drugiego już nie miała siły i dała mm. Jak miło mi się zrobiło, że ktoś zrozumiał mój ból.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:30, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Karafko moze i sztuczna rurka ale na taki niedojrzaly uklad pokarmowy to na prawde wybawienie...a dziecko po co ma sie męczyc ? Moj mlodszy mial mega problemy z kupami i pierdami....Bez rurki to by bylo najbardziej znerwicowane dziecko na ziemi a my najbardziej znerwicowanymi rodzicami...a tak to była sielanka Skoro dziecko ma problem i te gazy czy kupy jednak blokują jelita to dla mnie taka mała pomoc nie jest w niezgodzie z naturą. Kolki to nie jest stan normalny, wiec mozna i trzeba dziecku pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:37, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dwa razy pisałam mega dlugi post. Przepadly. Odpisze znowu jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ika, jak często korzystaliście z tych rurek? My na razie traktowaliśmy je jako ostateczność, bo też wydawało mi się, że to dość duża ingerencja i może skutkować problemami później...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|