|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:32, 21 Paź 2006 Temat postu: nadżerka |
|
|
Gdzieś kiedyś czytałam, że nadżerek nie powinno się wypalać przed pierwszą ciążą? Słyszałyście taką teorię? Co w ogóle myśliscie o tym sposobie "leczenia"?
Dzisiaj dopadło mnie TAM zapalenie :sad:
Jestem strasznie zła i ściekła, bo i tak źle się czuje a tutaj jeszcze to.
Spojrzałam na poprzednie wykresy i zauważyłam ze zdziwieniem, że poprzednie zapalenia też miałam w okresie kołoowulacyjnym
Czy może tu występować jakaś zależność?
Frejda
P.S. Nie patrzcie na wykresy, bo nie zdążyłam wprowadzić danych
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:55, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przykro mi, że cię pech prześladuje.
Na lmm był już podobny wątek, możesz zerknąć:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu masz artkuł z resmediki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja słyszałam, żeby przed ciążą nie wypalać, jeśli już koniecznie trzeba, to mrozić, albo chemicznymi środkami walczyć. Ale to wszystko zależy od rodzaju zmiany - najważniejsze jest zrobienie cytologii.
Ale masz zdiagnozowaną nadżerkę, czy tylko podejrzewasz z powodu zapaleń?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:15, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki kajanna za pomoc
Mam zdiagnozowaną i lekarka poleciał mi taki zabieg, jeżeli mi to przeszkadza np. poprzez powracające zapalenia.
Gdy zapytałam, co to znaczy powaracające, odpowiedziała, że tak cztery na rok. No to u mnie mniej wiecej tak to wygląda właśnie.
No i nie wiem czy się zdecydować.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:00, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałam leczoną nadżerkę metodą koagulacji i zero bólu, po 2 dniach było po problemie, polecam, od 4 lat nie ma po niej śladu a gr.cyt. I
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:13, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Też się chyba zdecyduję, bo zapalenia są strasznie uciążliwe!!! Zabieg jest dość kosztowny, bo 300 złotych, ale chyba warto zaryzykować.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josaris
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:20, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mialam mala nadzerke i moja gin zaproponowala mi leczenie solcogynem. Mysle, ze na wypalanie (czego juz nikt na zachodzie nie robi) albo mrozenie bym sie nie decydowala. Solcogyn kosztuje ok. 50 zl i starcza na dwa zabiegi, ktore w moim wypadku byly bardzo skuteczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:27, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie dziewczyny ja tez mam ten problem. praktycznie caly czas przesladowala mnie nadzerka, przed porodem sama sie zaleczala potem odnawiala i tak w kolko, moja ginekolog powiedziala, ze nie powinno sie przed pierwsza ciaza nic przy nadzerce robic. teraz jestem 15 miesiecy po porodzie, mam nadzerke (niestety sie cudownie nie zaleczyla zmienilam gina i ten twierdzi, ze trzeba ja wypalic, bo zadne chemiczne srodki (pytalam o to ) nie dzialaja tak dobrze jak wypalanie. dla mnie brzmi to strasznie, boje sie tego zabiegu i odwlekam go z wizyty na wizyte, tez mnie przesladuja stany zapalne, on twierdzi, ze po zabiegu wszystko sie unormuje i nie bede miec nawracajacych dolegliwosci. nmie wiem co mam o tym sadzic ((
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:19, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
najpierw warto sprawdzić badaniem kolposkopowym, czy to faktycznie są nadżerki, czy tak zwane torbielki Nabotha, czyli niegroźnie zmiany nabłonka - z tymi się nic nie robi. natomiast mój ginekolog mówi, że jeśli cytologia jest w porządku (czyli I albo II) i nie ma stanów zapalnych, to z prawdziwą nadżerką się też nic nie robi. tyle wiem, bo się ostatnio o to pytałam. ale na tym się niestety kończą moje wiadomości w tym temacie. jak ja kiedyś miałam nadżerkę (parę lat temu, wtedy nie wiedziałam jeszcze o tej kolposkopii) to ginekolog mi zapisał Albothyl i to bardzo dobrze podziałało, żadnych przyjemności typu zabieg laserowy czy krioterapia mi nie proponował
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:33, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałam robioną klasyczną "wypalankę" dobre kilka lat temu. Szczerze mówiąc nie interesowałam się wtedy tematem, gin powiedział, że trzeba, to się zgodziłam. Wtedy jeszcze się tak nie podkreślało potrzeby chronienia szyjki przed pierwszym porodem, podejrzewam, że lekarz chciał sobie zarobić, a ja byłam głupia i się zgodziłam. Nawet nie wiem, szczerze mówiąc, czy była taka potrzeba. Przyjemne to to nie było, ale dało się wytrzymać.
No a teraz już się nie będę zamartwiać, bo od tamtego czasu, odpukać, żadnej infekcji nigdy nie miałam, cytologia zawsze grupa I mi wychodzi, nigdy później żaden ginekolog nie marudził, że coś z szyjką jest nie tak - więc chyba nawet tego przy badaniu nie widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:29, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam nadżerkę, ale tylko stwierdzoną ginekologicznie (żadnych infekcji)
cytologia - zawsze II grupa. ale moja mama też całe życie miała i ma II grupę i nic jej nie jest
chyba taka już uroda
kiedyś trafiłam do ginekologa co chciał chemicznie mi to potraktować (praywatnie, za sporą kasę), ale zajrzałam na forum "zdrowie kobiety" na gazecie i czym prędzej zmieniłam lekarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:32, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A ja chyba się zdecyduję. Po pierwsze bardzo ufam mojej lekarce, a po drugie te infekcje są okopne, strasznie komplikują mi życie
Zabieg kosztuje 300 złotcyh.
frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:54, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałam nadżerkę leczoną tabletkami i globulkami. Dzisiaj nie ma po niej śladu. Słyszałam rozne opinie o wypalaniu..zdecydowanie niegatywne...ale w takich sytuacjach najlepiej polegać na dobrym lekarzu
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:08, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja gin stwierdziła nadzerke w grudniu. A nawet wcześniej, ale w grudniu to chciała ja wypalać. Szczerze mówiąc od tego czasu jej unikam. Jakoś nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że chodzi jej o pieniadze za to wypalanie.
Mówiła, ze jest malutka i ze nic nie będzie bolało. No a ja się zastanawiałam, że skoro taka malutka to po co ja ruszać.
Zresztą to taka już wiekowa gin i bałam się, ze moze ona jednak na wiekowych naukach medycznych bazuje .
Ale tak naprawde to nie wiem co zrobić. Słyszałam właśnie ze się nie wypala raczej przed pierwszą ciążą. Ona też tylko poprzez zwykłe badanie stwierdziła, ze to nadzerka.
No jedyny minus taki, ze dosc często mam zapalenia. Ale w sumie już od jakiegoś czasu nie miałam, chyba ze mam i nie wiem tego (raz tak mi sie zdarzyło ).
Już sama nie wiem. A nie macie jakiegoś pewnego ginekologa (chyba lepiej kobiete), do którego nie trzeba stać w kolejce miesiacami i nie za drogiego. Jeśli takowi istnieją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:41, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a ja słyszałam że lepiej zamrażać niż wypałać.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:19, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja generalnie jak myślę o tamtych okolicach i słyszę hasło wypalanie albo zamrażanie, to dlatego nawet nie będę sprawdzać w googlach, na czym te zabiegi polegają...ale współczuję tym, których problem dotyczy i mam nadzieję, że szybko Wam się uda z tym uporać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Zdrowie Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Strona 1 z 7 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|