Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:14, 08 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Dziękuję! Nigdy się jakoś specjalnie w temat nie wgryzałam, ale dziś na zakupach faktycznie zauważyłam, że na prawie wszystkich produktach jest napiasane, że może zawierać śladowe ilości mleka. Nawet na produktach wegańskich taki zapis widziałam.
Unikać czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:38, 08 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
O ile wiem, z tym „produkt może zawierać śladowe ilości X” chodzi o to, że jeśli jakiś częsty alergen nie wchodzi w skład produktu (tzn. nikt celowo go nie dodaje), ale np. w tym samym pomieszczeniu (albo nawet na tej samej linii produkcyjnej na zmianę) wytwarza się produkt z tym składnikiem, to producent ma obowiązek o tym poinformować. Bo jest jakaś możliwość, że jakieś resztki z partii innego produktu zostaną na linii mimo jej czyszczenia, albo coś gdzieś chlapnie, itp. Dlatego np. niemal wszystkie słodycze „mogą zawierać śladowe ilości orzechów”, bo prawie każdy zakład cukierniczy produkuje coś z orzechami.
Nie znam się na alergiach/nietolerancjach, pewnie unikanie takich produktów zależy od tego, jak silne ktoś ma reakcje. Ale przypuszczam, że jeśli lekarka specjalnie Ci o takich produktach wspomniała, to dlatego, że taka informacja na etykiecie jest powszechna, ale ryzyko i ewentualna ilość jest tak niewielka, że z punktu widzenia diety to bez znaczenia...?
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 19:47, 08 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:53, 08 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Nie unikać. To ma znaczenie gdy ktoś reaguje wstrząsem anafilaktycznym na śladowe ilości danego alergenu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:02, 09 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
uf, czyli mogę wcinać czekoladę 😃 a tak na serio, nigdy nie musiałam przestrzegać żadnej diety, nie spodziewałam się, że początki są takie trudne 😉
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:45, 09 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
to tylko mleko, czy jeszcze coś?
U nas po kilku tygodniach zeszły objawy AZS, a po tygodniu wróciły - nie wiem od czego, ale może już od czegoś co syn zjadł, bo dietę rozszerzamy, a ja nic nowego nie jadłam.
?Dieta bez mleka dość trudna, u nas jeszcze alergolog mówiła o jajkach i parę innych rzeczy, ale z tego co mówiła nie jem tylko mleka i ryb, a jajka ograniczyłam. Mówiła jeszcze o malinach i truskawkach, ale to nie sezon więc też nie jem. Ale też powiedziała, że nie ma pewności czy to jakikolwiek z tych produktów które wymieniła. Co mnie podłamało, i w badaniach z krwi nic małemu nie wyszło. Podobno najczęściej tak jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:16, 10 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
nie wiem, jak się wykrywa alergie w Polsce, ale tu unika się jednego produktu przez 15 dni i sprawdza się, czy widać poprawę w tym czasie albo pogorszenie przy ponownym spożyciu. Na pierwszy ogień poszły proteiny mleka, potem będą jajka, gluten albo orzechy. Może to trwać tygodniami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:12, 10 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Mi kazała od razu odstawić to wszystko co wyżej wymieniłam i powiedziała że to może być jeszcze coś innego 😤😢. To stopniowe odstawianie chyba lepsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:24, 11 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
o matko to nawet nie o chlebie i wodzie, bo gluten.. 😉 chociaż ja chuba dołączę sobie jakiś dodatkowy produkt typu jajka, bo jak ma to trwać pół roku...
Ostatnio zmieniony przez Mirabelka dnia Pon 17:04, 11 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:44, 12 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Gluten nie. Choć w szpitalu alergolog onglutenie właśnie mówiła. Wsmleko jajka ryby truskawki maliny cytrusy kakao
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:32, 12 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
A jakie objawy miał Twój synek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 12 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Na skórze na nogach i pod szyją plamy jakby. Na nogach szorstkie, pod szyją i na klatce piersiowej czerwone i takie jakby krostki. Jedno i drugie go swędziało, próbował się drapać. Właśnie u pediatry byliśmy, i ona twierdzi że to co on ma teraz na piersi i pod szyją to nie jest AZS. A nawet jakby był to moja dieta eliminacyjna nie ma nic do rzeczy i nie pomoże. Opowiadała jak w czasach jej młodości przy takich wysyłkach kazano dzieci od piersi odstawić i to też nie pomagało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:37, 12 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
To moja ma zupełnie inne objawy. Paskudne, bardzo płynne zielone kupy ze śluzem i krwią. Ból brzucha, kiedy chce zrobić kupę i od czasu do czasu straszny płacz, gdzie przez godzinę-dwie nie możemy jej utulić.
Przez pierwszy miesiąc objawów pediatra twierdziła, że to normalne przy kp. W drugim miesiącu naciskałam, że to jednak nie jest zbyt normalne, krew zaczęła pojawiać się regularnie. To na odczepkę kazała mleko odstawić, ale dalej się upiera, że to od karmienia i że córa po prostu za szybko trawi... Szukam przyczyny na własną rękę.
Z tygodnia na tydzień jestem coraz bardziej przerazona tutejszą służbą zdrowia...
Ostatnio zmieniony przez Mirabelka dnia Wto 17:29, 12 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:27, 12 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Krew w kale to typowy objaw. Mój nie miał. Ale problemy z kupą ma od urodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:54, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Kurcze, jednak jest alergia... ponad tydzień od odstawienia nabiału i jajek. Mamy znowu normalne, żółte kupy bez krwi i śluzu i coraz mniej napadów bólu brzucha
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:13, 19 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej wiadomo, co może pomóc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|