..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

aska_77

Witam,
mam problem z wchłonięciem sporej ilości materiału na egzaminy. Czy mogę sobie brać magnez, lecytynę, tran i ginko biloba kupione osobno? Takie preparaty jak Sesja czy PluszActiv uważam za słabe, gdyż w ich składzie nie ma wg mnie potrzebnej ilości danych składników. A może podacie inne propozycje dobrych leków...

Misiczka

A moze lepiej sprobuj sie wyspac, zmienic system uczenia, np. w czytelni nie w domu itp.? Organizmu nie przeskoczysz..

strzyga

Ja łączyłam lecytynę, magnez i ZdrovitActiv (ale krótko i starałam się brac to o róznych porach, żeby nie bombardowac ogranizmu wszystkim na raz)

Tomek

Rzeczywiście, podobnie jak Misiczka, polecał bym raczej popracować nad rozkładem dnia. Z preparatami "wspomagającymi" jest często ten problem, że najbardziej widoczny efekt daje zawarta w nich substancja pobudzająca. Co prawda już oczy się nie zamykają i głowa nie leci, i niby można się dalej uczyć, ale efektywność takiej nauki bywa mizerna:
- zwiększają pobudzenie nerwowe, a nie naprawdę regenerują,
- większe pobudzenie może być interpretowane (nieświadomie) jako większy lęk,
- praca mimo zmęczenia powoduje, że organizm się broni i zwiększa się ilość czynności pomocniczych; częściej przerwy robimy i mikro-przerwy,
- im wyższy poziom pobudzenia tym może nam lepiej iść z czynnościami dobrze wyuczonymi, automatycznymi ale coraz gorzej z czynnościami wymagającymi kontroli i koncentracji (np. z nauką).

No tak, tych "minusów" trochę jest, chociaż niewątpliwie łatwiej jest wziąć tabletkę niż się zmotywować i zorganizować (nie mówiąc już o sytuacjach wyjątkowych). Polecam uczenie się z wykorzystaniem wielu zmysłów.

aska_77

Potrzebuję wzmocnienia niestety przez tabletki. Dlatego prosiłam o radę (ze strony farmaceuty lub kogoś kto się na tym zna). Nigdy nie jadam żadnych tabletek od bólu czy innych, bo nie są mi potrzebne. Ale przez najbliższe 2 m-ce muszę.
Sen jest dla mnie ważną rzeczą i średnio 6,5-7 h sypiam. Mimo wszystko ile bym nie spała to w ciągu dnia o stałej porze jestem nieprzytomna i nie wiem co robić, żeby nie zasnąć :-/
Dlatego też jeszcze raz proszę o odp. na moje pytanie.

kukułka

dlaczego musisz akurat za pomocą tabletek. Nie prościej zdrzemnac sie w dzień? A zresztą 6-7 H snu to wcale nie tak dużo. Ja na studiach musiałam spać po 8-9 godz inaczej byłam nieprzytomna.dopiero mając dziecko nauczyłam sie być wyspana przy 5-6 godz snu

aska_77

Często muszę zdrzemnąc się po pracy, choć wcale sie w niej nie przemęczam... Ale niestety mam tak dziwny organizm, że spałabym w nieskończoność. Więc jak położę się po południu to śpię do wieczora. Wstaję tylko się umyć i pora już na właściwy sen. Nie potrafie zdrzemnąć się godzinkę czy 2 :-/ Wiec nie potrafię znaleźć innego rozwiązania :-/
W kwietniu na poprzednie egzaminy brałam tylko sesję i magnez. Wydawało mi się, że sporo mi pomogły, ale teraz mam za mało czasu, jakoś zgapiłam, zeby zacząć brać wcześniej :-/

kukułka

A NIE MASZ PRZYPADKIEM ANEMII? ROBILAS BADANIA?

aska_77

Nie mam, po prostu tak jestem "skonstruowana" :-/

Zastanawiam się jeszcze czym się różnią trany z wątroby dorsza, rekina, islandzki, irlandzki...
Poza tym czy lepiej pić herbatkę ginko czy brać kapsułki?

strzyga

jej, to tak jak ja - mogłabym spac w nieskończonośc jakby mi pozwolic Wesoly

brunette

widzę,że nie tylko ja należę do grupy "leniwców" Wesoly

kukułka

a mnie to całe życie czasu na sen szkoda. Mąż i syn mają tak samo

Maria

Ja tez kocham spac. Od dziecka. Niewyspanie powoduje u mnie wiekszy stres, szybciej sie mecze i denerwuje. Pewnie co organizm to inaczej gospodaruje czasem przeznaczonym na regeneracje.

Mag_dre

aska_77

Dzięki, ale w żadnym specyfiku nie ma takiej gramatury jak we wszystkich osobno. Więc dlatego cały czas próbuję się dowiedzieć czy mogę brać tyle tabletek. /Pewnie widać, że jestem zdesperowana/ Mruga