..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Josaris

Pisałam już na lmm, ale Was też proszę o pomoc.

Przyjaciółka w 40 dc cyklu, wciąż oczekując na owulkę, poszła do gin. Ta zrobiła jej usg i stwierdziła policystyczne jajniki Crying or Very sad

. Zapisała duphaston na wywołanie @ i dała skierowanie na badanie hormonów w 22 dc.

Czy to wywołane krwawienie będzie miesiączką i czy w związku z tym można wyznaczyć pierwszą fazę? Czy mogą współżyć jeszcze w tym cyklu? (gina powiedziała, że owu już nie będzie, a @ przyjdzie za 10 dni)

Ewa brała Diane35 przez dwa lata na trądzik, przed i po tej "kuracji" robiła badania i niby wszystko było ok.

Proszę, doradźcie coś.

kajanna

Po pierwsze, bez paniki. PCO to nie jest wyrok. Około 60% kobiet z PCO rodzi dzieci, z czego połowa bez żadnych problemów. Bardzo wiele zależy od nasilenia objawów choroby i stanu jajników. Poza tym sam policystyczny obraz jajników (PCO) to jeszcze nie musi być zespół policystycznych jajników (PCOS). Skoro koleżanka brała przez dwa lata Diane, to wydaje mi się, że jajniki powinny być w niezłym stanie, bo owulacja była zahamowana.
Więcej o PCO rozmawiałyśmy w wątku "Badania hormonalne Frejdy" w dziale Zdrowie.
Temat pojawił się też na lmm: [link widoczny dla zalogowanych]
O PCo można też poczytać tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że tak naprawdę coś więcej będzie można powiedzieć dopiero po zrobieniu badań hormonalnych.
Ważna sprawa - dobry lekarz. Trochę mnie dziwi, że lekarka kazała zrobić badanie w 22 dc. W Pco ważny jest stosunek LH do FSH, a te hormony bada się w 3 dniu cyklu. Testeron akurat można w dowolnym, więc ok.

Pytania:
Czy mogą współżyć w tym cyklu? No to już kwestia ich zaufania do lekarki - jeśli faktycznie owu ma nie być, to jasne że tak, ale lekarze czasem się mylą. Jeśli jednak do owulacji by doszło, to podanie luteiny jej nie zahamuje. Ale to oczywiście mało prawdopodobne. Tak czy inaczej, znajomi sami muszą podjąć taką decyzję.
Krwawienie nie będzie miesiączką, więc wg zasad nie wolno wyznaczać niepłodności przedowulacyjnej. Ale:
Ja mam Pco, miałam parę razy wywoływaną miesiączkę i nigdy nie zdarzyła mi się owulacja w trakcie takiego krwawienia czy zaraz po. To już taki urok tego paskudztwa, że zanim do owulacji dojdzie, trzeba się naczekać (sama pisałaś, że koleżanka owu miała zwykle późno). Ale znowu - gwarancji na piśmie nie udzielę. Znajomi muszą sami ocenić ryzyko i jak to się ma do ich planów życiowych.

I jeszcze jedna ważna sprawa - nie wiem, w jakim wieku jest znajoma, ale z Pco należy starać się o dziecko raczej wcześniej niż później. Im później, tym większe mogą być problemy.

novva

Josaris

Dzięki Wam, dziewczyny.

Też mnie zdziwił ten 22 dc, ale może ta lekarka uważa, że najważniejszy jest testosteron.

Wiem, że po samym usg nie można powiedzieć, że to pcos. Mam nadzieję, że tak nie będzie, chociaż jest to pewnie dość prawdopodobne, bo obok policystycznych jajnkików, Ewa ma także trądzik... Na szczęście nie ma zbędnego owłosienia ani nadwagi, a raczej niedowagę.

xemx

Stwierdzono u mnie calkiem przypadkiem powiększoną tarczycę, następne tropy, które nas zbijały, to TSH w normie. W końcu wycieńczona wędrówkami, poslzam prywatnie to endokrynologia ginekologicznego. ów lekarz zrobił mi USG PRZEZPOCHWOWE. Okazało się, że to policystyczne jajniki.
Następnie, poszlam na badania, wszystkei hormony, glukoza, insulina. Okazało się ze to PCOS.
Miałam neregularne cykle. aktualnie w 70 dniu cyklu jest w fazie folikularnej. Dziwne co? Dostalam Yasmin, zastrzyk na wywołanie okresu, i zobaczymy.

Zawsze wszystko bylo ok. w sumie wyniki mam całkiem calkiem.
potrzebujecie pomocy? Piszcie:) ja juz jestem w tym obeznana.
aaaa
I na dzien dzisiejszy i w ogole, matką raczej nie bede, ponieważ zmiany w macicy mogą powodować poronienia.

novva

bakteria · Wysłany: Pią 9:25, 11 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyny, pytałam w swoim wątku wykresowym, ale tu jest bardziej na temat - czy któraś z Was była leczona na PCO(S)?? Czy proponują tylko pigułki??

Frejda · Wysłany: Nie 22:12, 13 Mar 2011 Temat postu:

Nie, ja przyjmuję glucophage.

bakteria · Wysłany: Pon 10:01, 14 Mar 2011 Temat postu:

A mogłabyś mi powiedzieć (w skrócie) na jakiej zasadzie to działa w przypadku pco? I czy Ci pomaga (nie tworzą się pęcherzyki? dziła antyandrogennie?)

Karafka · Wysłany: Pon 10:16, 14 Mar 2011 Temat postu:

metformine stosuje sie czesto przy checiu zajscia w ciaze.

masz insulinoopornosc jolu?

bakteria · Wysłany: Pon 10:27, 14 Mar 2011 Temat postu:

to się bada tak, że pomiar cukru we krwi po podaniu glukozy, tak? Przed ciążą nie miałam tego badania, w ciąży było ok. Nie wiem więc, czy mogę odpowiedzieć na to pytanie przecząco.
Jeśli to ma znaczenie - miałam wysoki testosteron, ale DHEA-S w normie. Pytam, bo nie wiem, czy moja lekarka jest kompetentna...
Czy insulinoodporność idzie w czymś w parze (np. skłonność do tycia? -> nie mam)?

Karafka · Wysłany: Pon 11:07, 14 Mar 2011 Temat postu:

to jest badanie insuliny po wypiciu glukozy, nie standardowa glukoza. nazywa sie to badanie krzywej insulinowej.
sklonnosci do tycia tak (patrz ja) ale nie musi byc! insulinoopornosc maja kobiety tez chude!

jolu a co sie dzieje ze sie leczysz? masz przeciez dziecko, w ciaze zaszlas Wesoly

pcos nie uleczysz, mozesz brac tabletki anty. ale tak to wyjscia nie ma.

bakteria · Wysłany: Pon 11:24, 14 Mar 2011 Temat postu:

tak, tak. Miałam na myśli krzywą insulinową, tylko mi nazwa uciekła Mruga

Zrobię niedługo, po następnej wizycie u ginekolog. Wiem, że pco nie uleczę, wiem, że pigułki hamują zapęcherzykowanie (to oczywiste). Wiesz, ja po prostu chciałabym móc mieć naturalnie owulacje, cieszyć się naturalnym popędem w II fazie i dobrodziejstwem III fazy - wciąż prowadzić obserwacje itp. A pigułki - no, nie lubię. Poza skutkami ubocznymi (gł. dla wątroby), jeszcze libido marne i cykle tylko takie udawane... Dlatego rozmyślam, czy można jednak mieć w pco normalne cykle, wspierane po prostu lekami atyandrogennymi + jeszcze czymś, jeśli trzeba...

lanolina

Jolu, nie da się tego wyleczyć, ale można podawać estrogen i progesteron nieantykoncepcyjny - to skraca cykle i poprawia ogólny "komfort hormonalny". Takie typowe leki wywołujące owu są bardzo silne i podaje się je tylko kobietom starającym się o dziecko. Ale Ty masz nie najgorsze cykle - NPR możesz stosować, bo masz skok. ja na przykład nie zawsze go miałam.

A miałaś problemy z zajściem w ciążę? Może masz po prostu jakieś łagodne zaburzenia?

bakteria

lanolina, zawsze po tabletkach (i pewnie po okresie poporodowym też) kilka cykli było jako-tako. Po ok. pół roku zaczynał się rozjazd kompletny, cykle po 70 dni, wywoływanie @ itp. itd. W ciążę zaszłam po laparoskopii.