..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Asik93

Monitoring to raczej obserwacja przez usg na przestrzeni całego cyklu, prawda? Miałam u niej raz usg 14 d.c. tego oto dziwacznego cyklu [link widoczny dla zalogowanych]
Lekarka zaniepokoiła się, bo nic nie wskazywało na owulację ani na to, że się zbliża, nie był pęcherzyka dominujące. Twierdziła, że diagnozę stawia na drugiej wizycie z czystym sumieniem.
Też byłam w szoku, no ale jednak ja nie jestem lekarzem. Wspomniała tylko, że powinnam wybrać się do endokrynologa i zbadać hormony nadnerczy.

heidi

Stawia diagnozę, bo nie zanosiło się na owulację w 14. dniu? No ładnie. W takim wypadku jakim cudem zaszłam w 2 ciąże? W ostatnich 4-5 latach nie miałam tak wcześnie ani jednej owulacji... Mam znacznie bardziej nieregularne cykle niż Ty, a PCOS nie mam. Oczywiście nie jestem ginekologiem, ale wydaje mi się, że Twoja lekarka zbyt szybko odrzuciła inne możliwości, jest w końcu tyle różnych schorzeń.

Asik93

Też tak najpierw myślałam, ale w sumie twierdzi, że wyniki badań na to wskazują a cykle mam ewidentnie rozregulowane a czytałam wiele opinii, że te leki, które mi zapisała regulują bardzo skutecznie.
Tak czy inaczej najpierw pójdę do endokrynologa, który się zna na płodności i nadnerczach i zobaczymy co mi powie. Na razie jestem umówiona na 13.06.