Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwsza pomoc
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:14, 12 Paź 2012    Temat postu: Pierwsza pomoc

Umiecie udzielać?
Miałam dziś kurs pierwszej pomocy w pracy, ratownik wszystko przystępnie tłumaczył i pokazywał, ćwiczyliśmy na fantomie i ochotnikach. W przyszłym roku będą kolejne ćwiczenia utrwalające wiedzę. Bardzo mi się podobało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:20, 12 Paź 2012    Temat postu:

Zasady niby znam Wesoly

Na lodówce mam przywieszoną ściągę z instrukcją. Ale czy umiałabym udzielić pomocy w razie czego?
Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała tego sprawdzać Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:29, 12 Paź 2012    Temat postu:

Mi się zdarzyło kiedyś ratować kogoś po próbie samobójczej (wzięcie opakowania tabletek nasennych) - nie wiem skąd miałam jasność umysłu, po prostu wiedziałam co robić... Confused
Dla mnie na tym kursie nowością było to, ze jeżeli z jakiś powodów nie chcemy robić sztucznego oddychania, to możemy poprzestać na uciśnięciach klatki piersiowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:39, 12 Paź 2012    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Mi się zdarzyło kiedyś ratować kogoś po próbie samobójczej (wzięcie opakowania tabletek nasennych)


O! Wesoly W domu? Na ulicy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:43, 12 Paź 2012    Temat postu:

Ja miałam dużo zajęć kiedyś na PO, potem jeszcze na kursie byłam (mam nawet jakiś papier po tym), ale za dużo nie pamiętam niestety... Ostatnio w internecie czytałam o pierwszej pomocy u małych dzieci. Ale nie wiem jak bym sobie poradziła w razie konieczności Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:13, 12 Paź 2012    Temat postu:

Też dużo razy to ćwiczyłam, byłam na paru kursach, w harcerstwie nawet mieliśmy fantoma, w szkole też były ćwiczenia. Nie chciałabym nigdy musiec udzielać pierwszej pomocy. Mam koleżankę, która była w takiej sytuacji i niestety mężczyzna umarł jej pod rekami zanim pogotowie przyjechalo. Bardzo zle to przezyła Smutny
Jeśli by zaszła taka potrzeba myslę, że stanełabym na wysokości zadania, zwykle w takich momentach zachowuję sprawnośc umysłu. Bałabym się najbardziej w przypadku dziecka bardzo małego, że więcej szkody zrobię niż pożytku. U dorosłego bym się nie bała, że żebra złamię, u dziecka tak. Może nie koniecznie pierwsza pomoc, ale raz w autobusie starszemu panu się zamknęły drzwi na szyi jak wychodził....a ludzie nic, zero reakcji, tylko ze dwie osoby zaczęły krzyczeć. Ja sie rzucilam, żeby rękami te drzwi rozciągnać....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:01, 12 Paź 2012    Temat postu:

Mam podobnie ika Mruga
Też mi się wydaje, że sprawność umysłu umiałabym zachować Wesoly

Pewnie też bym się na te drzwi rzuciła Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:53, 12 Paź 2012    Temat postu:

ja miałam bardzo porządny kurs robiąc prawo jazdy u teścia w szkole. on nie oszczędza akurat na tych sprawach i na zajęcia prosi panią dr nauk med z zakresu ratownictwa medycznego, jest i fantom i teoria i praktyka(odgrywanie realnych scenek) w sumie najmilej to wspominam z calego tego ambarasu związanego z robieniem prawka Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:12, 13 Paź 2012    Temat postu:

to teraz robi,ąc prawko trzeba przejść kurs I pomocy? szkoda, że za moich czasów tego nie było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:36, 13 Paź 2012    Temat postu:

tak, nawet na testach są pytania.wiem, że w wielu szkolach dają płytę z odpowiedziami,mój teść kładzie na to nacisk, aby to nie było tylko odbebnione.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:49, 13 Paź 2012    Temat postu:

Pytania są, ale u nas też nie było na kursie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:33, 13 Paź 2012    Temat postu:

Jest na kursie i na teście na prawo jazdy. U niemowlęcia masaż serca robi się dwoma palcami, u przedszkolaka dłonią? Eh, w praktyce, na prawdziwym dziecku też bym się bała. Też mam nadzieję, że nie będzie konieczności.
W praktyce przerabiałam zachłyśnięcie. Na egzaminie praktycznym z pierwszej pomocy miałam tamowanie podciętych żył i uciętego fragmentu ręki.
W PCK na kursie pierwszej pomocy na każdym kroku podkreślano, że zaczyna się od telefonu na pogotowie, od wezwania karetki, i dopiero potem przystępuje do ratowania. To jest coś, co każdy powinien wiedzieć i robić, nigdy nie zaszkodzi (telefon).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:59, 13 Paź 2012    Temat postu:

agu napisał:
Jest na kursie i na teście na prawo jazdy. U niemowlęcia masaż serca robi się dwoma palcami, u przedszkolaka dłonią? Eh, w praktyce, na prawdziwym dziecku też bym się bała. Też mam nadzieję, że nie będzie konieczności.
W praktyce przerabiałam zachłyśnięcie. Na egzaminie praktycznym z pierwszej pomocy miałam tamowanie podciętych żył i uciętego fragmentu ręki.
W PCK na kursie pierwszej pomocy na każdym kroku podkreślano, że zaczyna się od telefonu na pogotowie, od wezwania karetki, i dopiero potem przystępuje do ratowania. To jest coś, co każdy powinien wiedzieć i robić, nigdy nie zaszkodzi (telefon).


Jedynie w pierwszej pomocy u niemowląt lub trochę większych dzieci najpierw robiło się 5 oddechów i dopiero wtedy telefon na pogotowie, bo bardzo często okazuje się, że po tych 5 oddechach dziecko "załapuje" i ma wtedy większe szanse na wyzdrowienie bez uszczerbków neurologicznych. No i czy zaskoczy po tych 5 oddechach, czy nie, to i tak wzywamy pogotowie. To tylko taki jeden wyjątek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:17, 13 Paź 2012    Temat postu:

Nas ratownik uczył, ze jak jest kilka osób wyznacza się jedną do tego by dzwoniła i podejmuje się czynności a jak się jest samemu to najpierw ocena sytuacji i dopiero potem telefon, żeby podać więcej danych.
Co do zachłyśnięcia to razem z mężem przerabialiśmy wielokrotnie u dziei, ostatnio u F z zachłyśnięciem głębokim, więc niejako z automatu się działa. No ale u dzieci to jest stosunkowo latwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:26, 13 Paź 2012    Temat postu:

A możecie podać jakąś stronę gdzie jest co robić prz dławieniu u niemowlaków i dzieci?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin