|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:31, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
moj biust po karmieniu to moj kompleks teraz musze sie za niego wziac
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Wto 19:37, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Fresita powodzenia to miłe zajmować się swoim ciałkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 19:55, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a ja jestem niecierpliwa chciałabym widzieć efekty na drugi dzień no ale kto by nie chciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Wto 20:02, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dużo mi też dały chłodne natryski. To, razem z olejkiem lub kremem+ dobry stanik, daje naprawde bardzo dobre rezultaty. Polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:33, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja myślałam, że oszaleję, jak musiałam dyrdać w staniku okrągłą dobę. z ulgą przywitałam moment, w którym przestało mi lecieć z drugiej piersi przy karmieniu pierwszą (a trwało to dobre parę miesięcy), i mogłam spać bez tego paskudztwa. jeśli chodzi o dobre dopasowanie, to też przy karmieniu z pewnych rzeczy trzeba zrezygnować, bo np. nie należy nosić staników z fiszbinami, dopasowany to on jest albo przed karmieniem - wtedy po karmieniu pusty, albo po karmieniu - wtedy przy napełnianiu biust jest uciśnięty... pomijam kwestie finansowe, mnie nie stać na to, żeby sobie co chwila wymieniać bieliznę, zwłaszcza przy małym dziecku. smarowania czymkolwiek w czasie, kiedy dziecko je co 2 godziny albo lepiej to sobie nie wyobrażam. a chłodnych natrysków nie cierpię, brrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:00, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Święte słowa, Gagusiu
Po ok. 1,5 roku spania non stop w staniku fajnie sobie pobyć bez
A swoją drogą miu miu, po urodzeniu dziecka bywają dni, że brakuje czasu na zwykłe umycie się, nie mówiąc już o smarowaniu się czymkolwiek
U mnie do zmniejszenia rozmiaru przyczyniło się schudnięcie ok. 9 kg w stosunku do czasów przedciążowych - wiadomo zapasów tłuszczu w biuście bywa sporo.
Cellulit mam od młodej dziewcyzny (a szczupła byłam0 a rozstępów nie dostałam - w ciązy był czas, żeby się smarować
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:09, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Święte słowa, Gagusiu
A swoją drogą miu miu, po urodzeniu dziecka bywają dni, że brakuje czasu na zwykłe umycie się, nie mówiąc już o smarowaniu się czymkolwiek
|
Oj tak, a nie chciałam wierzyć, że tak może być
Za to w ciąży nasmarowałam się za wszystkie czasy, nigdy w życiu nie czułam się tak zadbana. Może chociaż to zaprocentuje. Rozstępów żadnych się nie dorobiłam, za to o biust się obawiam - z C skoczyło mi do E, non stop w staniku chodzę i śpię , ale niestety, po wypompowaniu laktatorem obraz nie jest specjalnie zachęcający. Mam nadzieję, że z czasem się poprawi...
Ale jak to napisała pięknie Anna Nasiłowska "syneczku, i tak się przecież nie zaoszczędzę". Nie ma rady, kiedyś musi obwisnąć. A zimny prysznic zimą to jakaś masakra, nie dałabym rady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:25, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gagusia napisał: | dopasowany to on jest albo przed karmieniem - wtedy po karmieniu pusty, albo po karmieniu - wtedy przy napełnianiu biust jest uciśnięty... |
No właśnie, ja też tak zawsze mam i stąd pytanie - czytałam, że po ustabilizowaniu laktacji piersi powinny być miękkie - czy to oznacza, że u mnie ona jest wciąż nieustabilizowana, czy miękkie w tym kontekście oznacza "nie takie balony jak przy nawale"?
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 9:26, 07 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Śro 9:26, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a myślałam, że to tylko ja mam zmartwienie z piersiami po karmieniu!
nigdy nie spałam w staniku, bo to dla mnie niewygodne...podczas karmienia trójki dzieci mój biust zmienił rozmiar z małe B (wolę to niż duże A ) do pełnego C. po pierwszym dziecku miałam biust...płaski, ale szybko zaszłam w drugą ciążę, więc mnie to nie drażniło. po drugim dziecku zostało mi B...ładne jędrne (??), a po trzecim...pustka!moja córcia wyssała mi wszystko. nigdy się nie smarowałam, bo jakoś brak mi czasu na takie zabiegi...staram się przytyć, może to coś pomoże. ale jest pocieszenie: zauważyłam teraz, po czterech miesiącach od zakończenia karmienia, że piersi robią się inne.nic nie robię przy nich, ale wypełniły się.mam już prawie B! może to normalne, że jakiś czas po karmieniu te piersi wyglądają takie troszkę...przyklapnięte? to byłoby pocieszenie!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:47, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | Gagusia napisał: | dopasowany to on jest albo przed karmieniem - wtedy po karmieniu pusty, albo po karmieniu - wtedy przy napełnianiu biust jest uciśnięty... |
No właśnie, ja też tak zawsze mam i stąd pytanie - czytałam, że po ustabilizowaniu laktacji piersi powinny być miękkie - czy to oznacza, że u mnie ona jest wciąż nieustabilizowana, czy miękkie w tym kontekście oznacza "nie takie balony jak przy nawale"? |
Powiedziałabym nawet, że przypominają flaczki.
U mnie po ok. 4 miesiącach zrobiły się nie baloniaste a po ok. 10 mies. - flaczki
Darus, Twoje słowa to pocieszenie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:13, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | fiamma75 napisał: | Święte słowa, Gagusiu
A swoją drogą miu miu, po urodzeniu dziecka bywają dni, że brakuje czasu na zwykłe umycie się, nie mówiąc już o smarowaniu się czymkolwiek
|
Oj tak, a nie chciałam wierzyć, że tak może być |
ja tez nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:15, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a ja zauwazylam teraz, ze podczas stosowania progesteronu(chociaz moj gin twierdzi, ze to na pewno nie od tego) troche mi sie poprawil ksztalt(ale tez przytylo mi sie znacznie, wiec to pewnie dlatego )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:48, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, też się zlustrowałam ostatnio: jedyne rozstępy, jakie mam to na biuście, paskudne, jakbym sobie dorysowała "promyki" czerwone wokół sutek...
I też się ostatnio zastanawiałam, czy nie zacząć spać w staniku - ale z innych jeszcze powodów: od kilku tygodni pojawia sie czasem siara, a po kilku ostatnich nocach - mam wielkie plamy na koszuli!!
Zastanawiam się, czy jeśli już teraz tak ze mnie "cieknie", to co będzie po porodzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:44, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brzuch mi rośnie, rośnie i w końcu pękł tzn. zrobił mi się rozstęp - pionowy nad pępkiem.
Smaruję i masuję się cała bo mam skłonności do rozstępów - mam na biodrach paskudne od dawna.
Może ktoś ma radę, czym bezpiecznie tego jednego potraktowac aby się nie powiększał?
Po pierwszej ciąży nic mi nie przybyło a teraz się nie udało.
Cepan można? Albo jakąś maść silikonową?
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ciągle natłuszczaj, chociażby i oliwką niemowlęcą i co chwila - to chyba jedyna możliwośc i najskuteczniejsza, bo o poziom natłuszczenia i gęstośc skóry ponoc u chodzi - ktoś mi tak tłumaczył, że to podejście jest skuteczniejsze niż "specjalistyczne" kremy 2 x na dobę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Zdrowie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 8 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|