..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

sylwuska90

A czy przypadkiem szczepienie przeciwko rotawirusom, nie jest na takiej zasadzie jak przeciwko grypie? - zaszczepisz od jednego rodzaju, to będzie w "powietrzu" inny, który może dopaść dziecko?
a tak w ogóle, znam jedno dziecko, co załapało rotawirusa - wcześniak, dlatego słaba bardzo odporność, różne choróbska go łapały.

koszatniczka

Te całe dyskusje anty i pro szczepionkowe to problemy ludzi I świata...

Dobra a teraz coś na co naprowadziła mnie przypadkowa dyskusja ze znajomym:

https://www.youtube.com/watch?v=S7R5LpsaL5I

Cejrowski rozmawia z profesorem na temat szczepionek. Polecam - na podniesienie ciśnienia... Mi szczególnie podnosiło bezczelne zachowanie wobec profesora - przerywanie wpół zdania i przecenienie wiedzy wyniesionej na podstawie przeczytanie kilku książek z wiedzą i doświadczeniem naukowym Wsciekly

To co mi się podobało to porównanie odporności grupowej do podniesionych rąk Mojżesza. Trafne i obrazowe.

Poza tym - co to za pomysł, że układ immunologiczny produkując przeciwciała anty-jakas choroba nie będzie produkował przeciwciał anty-inna?

buba

koszatniczka

ja nie znałam jego opinii, dopiero w rozmowie ze znajomymi dowiedziałam się o tych rewelacjach dotyczących ograniczonej wydolności układu immunologicznego. N początku mnie wmurowało i powiedziałam, że ja nigdy się o tym nie uczyłam, potem postanowiłam poszukać info o odporności i jej ograniczeniach oraz wyciągnąć wypowiedź Cejrowskiego. No i znalazłam

To jest audycja radiowa, ale polecam tylko tym, którzy mają za niskie ciśnienie.

Znalazłam fajne porównanie wyjaśniające trochę problem, w skrócie można to przedstawić tak:

"każda bakteria (których miliardy żyją na naszym ciele) ma 2- 3 tys białek, a na każde z nich nasz układ immunologiczny jest w stanie odpowiedzieć. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że wszystkie 14 szczepionek zawiera w sumie 150 biologicznych komponentów to to jest kropla w morzu rezerwuaru immunologicznego"

Tak buba - ale mi jest z tego powodu strasznie przykro, bo są choroby, które silne dzieci nieszczepione przejdą bez większych problemów, a te słabsze (albo nieszczepione z innych względów) zarażą się od nich. I nie będą cierpieć głupi rodzice, tylko dowali się jeszcze bardziej i tak osłabionym Smutny

Edwarda

koszatniczko, może zainteresuje Cię również ten wątek Mruga

http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-strefa-gadania-o-wszystkim-i-niczym-color,13/wojtek-cejrowski,5611.html

O WC i kulturze jego wypowiedzi mam bardzo złe zdanie...

buba

koszatniczka

ech... cóż pierwszy raz się z tym spotkałam na żywo... Confused

Edwarda - heh, szerokie to forum, ale stwierdziłam, że temat bardziej dotyczy szczepionek niż samego WC... Przy czym zgadzam się z tobą w 100%

Edwarda

Eee, pewnie, że tutaj bardziej pasuje. To nie ulega dyskusji Wesoly

Za to post brain już przeniosłam, bo był wyłącznie o WC Mruga

I do rozwinięcia tematu w odpowiednim wątku Mruga

Sasetka1

na stronie dobreszczepionki pl jest petycja dotycząca etycznych szczepionek i zagwarantowania rodzicom możliwości szczepienia dzieci środkami niebudzącymi sprzeciwu sumienia. Informacja na stronie o nieetycznych szczepionkach ( wyprodukowanych na nieetycznych liniach z abortowanych płodów) i dostępnych etycznych zamiennikach i apel o wprowadzenie w Polsce tych zamienników, które są niedostępne oraz o wywieranie presji na koncerny farmaceutycze by wyprodukowały nowe, etyczne szczepionki, w przypadkach kiedy ich nie ma.

Sama idea szczepień jest bardzo słuszna. Znam historie, gdzie niezaszczepione dzieci zapadały na bardzo ciężkie choroby, zostawały niepełnosprawne Smutny

Poza tym istnieje groźba pandemii w wypadku zaprzestania niektórych szczepień. Dobrze by było, aby rodzice mieli możliwość szczepienia dzieci etycznymi szczepionkami, zgodnie ze swoim sumieniem. Żeby koncerny farmaceutyczne zachowywały się moralnie. Żeby rodzice znali alternatywne etyczne szczepionki.

Busola

A ja mam dylemat, czy przed zlobkiem szczepić na pneumokoki czy nie .wychodzi, ze musialabym szczepić prawie jednocześnie pneumo i mmr, a to nie będzie bezpieczne Sad

fresita

Ja zaszczepiłam teraz, za 6 tyg druga dawka, potem w 2 roku życia dopiero. Ale na pneumo warto zaszczepić. Ja będę szczepić też na meningo.

Polly

Podobno żłobkowe i przedszkolne dzieci warto szczepić na pneumo. A pediatra co proponuje w związku z tym nakładaniem się na mmr?

gam

Zaszczepilam na pneumo i w sierpniu (13 m-c) czeka nas MMR , przy nim chyba zalecają meningo ale nie będę łączyła. Zaszczepię trochę poźniej, boję sie powikłań po MMR, nie chcę obciążać za bardzo małego .

Busola

Nie byłam u pediatry, ale spróbuje pojscw przyszłym tygodniu, chociaż nie bardzo ufam paniom z mojej przychodni. Może wczesniej powinnam pomyśleć, ale jakoś zapomnialam, no i pogadalam ze znajomym, co ma 2 letnie dziecko dotąd nie szczepione na mmr, bo ciągle chorowalo. I to nie pediatra tak zdecydował, tylko ojciec za rada koleżanki- neurologa . a pediatra straszyla go sanepidem i karami. Oni chcą zaszczepić dziecko tylko jak się wygrzebie z infekcji, a od roku najdłuższa przerwa bez choroby trwała miesiąc, ostatnio znów w szpitalu była dziewczynka, bo nie mogli jej zbić w domu temp.

Busola

pediatra proponuje przerwę po mmr conajmniej 6 tygodni - ale to wyjdzie przed samym żłobkiem, a też musi być jakaś przerwa wtedy. I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy, a niestety już po wizycie u pediatry Smutny

, w mmr są żywe mikroby i będę miała kontakt z moim dzieckiem zaszczepionym nimi, będąc w ciąży - czy to może być ryzykowne dla bobasa w brzuchu? Smutny