..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

ospa wietrzna

Justek

dzięki

nie spotkałam się z takim określeniem

kukułka

bakteria

ej, dziewczyny, moja córa przechodziła tak tragicznie, że gdybym wiedziała, to pewnie bym zaszczepiła. To były 2 tygodnie koszmaru, a po nich 2 tygodnie zrytej psychiki i dochodzenia do siebie. Dla mnie - wyczerpujące.

buba

kukułka

Dlatego szczepienie ludzi to powinien być WYBOR a nie przymus.
Zmusić to można, ale właściciela psa do szczepienia na wscieklizne.

[link widoczny dla zalogowanych]

agu

w przedszkolu mojej córki co najmniej dwa zachorowania na krztusiec (koklusz)

ewcia87

Rozmawiałam ze znajomą lekarką. Mówiła, że krztusiec się faktycznie pojawił, goście ze wschodu go przywożą. Dodała, że była niedawno nań chora, ona i syn... podobno koszmarne. No ale czy szczepionka pomoże, to nie jest takie pewne, bo to już może być zupełnie inny, solidnie zmutowany wariant.

hermiona

Dziewczyny czy objawy alergii pokarmowej (tak mi się przynajmniej wydaje bo sz ma krostki wszędzie) to przeciwwskazanie do szczepienia?

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

tinuviel

kobitki szczepilyscie juz na mmr? bo do mnie wydzwania co chwila pielegniarka, ze maly juz juz po terminie szczepienia (13-14miesiac).... i ja juz nie wiem co robic... isc w koncu czy dalej zwlekac.....

kukułka

Nie szczepilismy mmr. Żadnego z dzieci.
Na fb jest grupa szczepienia.org tam Ci powiedzą, co i jak w takiej sytuacji, jakie masz prawa itp itd. Ja nie mam możliwości czasowych tu szczególowo opisywać.

Busola

ja nie szczepiłam - jeszcze (syna ma rok i 5 miesięcy skończone), i to w przychodni mi powiedziała jedna z lekarek, że nie muszę się godzić na szczepienie, bo jest nieobowiązkowe, ale sama nie sprawdzałam tego

fresita

Ja jeszcze nie szczepiłam, bo ząbkowała. Dla lekarza nie było problemu, ale ja się uparłam, że póki w 100% nie będzie zdrowa ani my w domu-nie zaszczepię. Przekładam szczepienie na ferie zimowe. Nie będzie chodzić do żłobka, nie będzie narażona na wirusy.

matunia

ja też jeszcze nie - a dostałam już wezwanie Mruga

czekam sama nie wiem na co, zaszczepię, ale jeszcze nie teraz.