..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Dracena

Ja tez nigdy się na grypę nie szczepiłam i nie planuję.

Gagusia

Były takie 2 sezony, że się zaszczepiłam na grypę. Efekt był taki, że się pochorowałam obydwa razy na coś pokrewnego grypie (może jakaś zmutowana), co mnie rozkładało na amen - gorączka, bóle mięśni itd. W sezonach, w których się nie szczepiłam brały mnie jakieś duperelaste katary, czasem jakieś bolące gardło. Wniosek nasuwa się sam Wesoly

miu miu

Cała ta "świńska afera" to spisek lobby , który ma na celu sprzedanie szczepionek. To zdanie mojej znajomej, przedstawicielki handlowej firm farmaceutycznych. to samo mówi o szczepionkach skojarzonych dla dzieci...

mk,

fresita

rowniez mam takie samo zdanie, mawet nasz pediatra odradza szczepienie przeciw zwyklej grypie.

Edwarda

Aniąt

chwila, a co ze zmarłymi na tę grypę, też udają?

mk,

miu miu

Taaaa...ptasia grypa wykończyła łabędzie we Wrocławiu...ze strachu przed chorobą ludzie przestali je dokarmiać.

Makatka

To, co w Polsce mowi sie na temat szczepien przeciwko grypie, jednej i drugiej, a juz zwlaszcza co wygaduje minister Kopacz, to dowod na to, jak nisko stoi nauka w PL Smutny

A artykul, do ktorego ktos podal link, o zagrozeniach szczpionki, to zenada, tego sie nawet czytac nie da. Inna sprawa, ze zeby przeczytac prawdziwe i rzetelne artykuly naukowe na ten temat, trzeba miec wykupiona subskrypcje w takich czasopisach. Szkoda tylko, ze sie o takich artykulach w PL nie pisze, a jesli juz, to z drwina, bo wiadomo, ze w PL wszyscy wiedza najlepiej.
Oczywiscie nie ma co siac paniki i histerii, tym bardziej, ze rzeczywiscie swinska grypa jest dosc lagodna w przebiegu, ale nie zawsze niestety. Wsrod naszych znajomych dosc sporo dzieci mialo potwierdzona H1N1, czesc z nich przeszla przez to jak przez przeziebienie, czesc nie. Jesli mozna uniknac goraczki przez tydzien, a potem zapalenia ucha, oskrzeli, czy wizyty w szpitalu z powodu odwodnienia, to dlaczego nie skorzystac ze szczepionki? Poza tym nie rozumiem, dlaczego w PL wszedzie wszyscy wesza spisek koncernow farmaceutycznych? Albo zaprzeczaja swiatowym autorytetom, powolujac sie na swoich, ktorzy tak naprawde nie sa zadnymi autorytetami... Shocked

Zupelnie nie moge tego pojac.
Jakie beda losy swinskiej grypy, jasna sprawa, ze albo przejdzie i swiat o niej zapomni, albo nie, ale tego teraz nie wiadomo. A co w tym zlego, ze sie alarmuje o niebezpieczenstwie? Czy naprawde lepsze jest sowieckie podejscie, udac ze problemu nie ma i przeczekac z nadzieja, ze sie rozejdzie po kosciach?

mk,

miu miu miałam na myśli "ptasią grypę" u ludzi....

miu miu

Mk wiem

, mi chodziło o to, że tyle wiem na temat skutków ptasiej grypy. a takie było halo...
Makatka...uuuuuu...my sowieci

Najwyżej grypa wyrżnie pół Europy, tak jak kiedyś. Przynajmniej będzie więcej miejsca Mruga

Aniąt

ja się nie zamierzam szczepić. Ale informacje o epidemii robią na mnie niemiłe wrażenie Smutny

fiamma75

Na mnie te informacje nie robią już wrażenia. Temat medialny i tyle. Ciekawe czemu nie poświęcają uwagi np. sezonowej grypie, dużo bardziej niebezpiecznej (i powszechniejszej)?

strzyga

Ja się nigdy nie szczepiłam. Moja mama zaszczepiła się raz - potem 'umierała' dobry tydzień czasu.