|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:17, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
koniczynka4 napisał: |
Tak na pierwszy rzut oka wygląda, że ft4 masz w normie (o ile ta norma to 9-20), za to ft3 być może poniżej normy (u mnie norma dla ft3: 4-8,3). Może masz kiepskie przekształcanie ft4 w ft3... |
Czy teraz są takie normy? Bo na kartce z wynikiem mam takie same, ale pamiętam, że kiedyś wspominałyście, że sie normy zmieniły i często podawane są złe.
Co do TSH, mam cos takiego:
Eutyreoza 0,25 - 5,0
Nadczynność <0,15
Niedoczynność > 7,0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:31, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tsh masz ok.
Niedoczynnosc powyzek 7? Szok!
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:48, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elwira, co do norm to myślę, że dziewczyny pisały o normach tsh, że są zawyżone, a na świecie obecnie obniża się górną granicę tsh. W Polsce przeważnie norma jest do 4,2, u Ciebie jest jeszcze wyższa - porażka A co do norm ft3 i ft4 to zależy od "jednostek", czy podawane w pmol/L czy w ng/L (choć każde laboratorium może mieć nieco odmienny zakres prawidłowości).
walecznaS napisał: |
w głowie mi się nie mieści sytuacja w moim mieście - mamy 6 ginekologów (pracujących w przychodni i szpitalu) i oni też przyjmują prywatnie
i jak jest problem z poczęciem to żaden pomóc nie potrafi
tak było z dziewczyną z rodziny
jeden ginekolog powiedział jej wprost - jak ma problem z poczęciem to niech szuka pomocy poza naszym miastem...
a biorą nawet po 300zł za wizytę prywatną...
i nie potrafią właściwie odczytać wyniku tsh... albo nie przychodzi im do głowy, że dany problem ginekologiczny to wina tarczycy (jak u mnie silne krwawienia miesiączkowe)
ta os. z mojej rodziny pojechała o innego miasta - dostała euthyrox mimo, iż tsh niby w normie (coś ponad 3 miała) i ciąża pojawiła się po niespełna 2 miesiącach... synek jest już na świecie
|
Waleczna, właśnie tego się obawiam - problemów z zajściem w ciążę i tego, że żaden ginekolog tutaj mi nie pomoże, a ewentualne sugestie co do tarczycy wyśmieją Na razie problemów nie mam, bo nie podejmujemy starań przed ślubem, ale chciałabym, żeby kiedyś wszystko było ok. A wedle rodzinnego to póki tsh 3,13 to jestem okaz zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:58, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
koniczynka4 napisał: |
Waleczna, właśnie tego się obawiam - problemów z zajściem w ciążę i tego, że żaden ginekolog tutaj mi nie pomoże, a ewentualne sugestie co do tarczycy wyśmieją Na razie problemów nie mam, bo nie podejmujemy starań przed ślubem, ale chciałabym, żeby kiedyś wszystko było ok. A wedle rodzinnego to póki tsh 3,13 to jestem okaz zdrowia. |
w wieku rozrodczym najlepiej jakby tsh było 1-2 bo to najbezpieczniejszy wynik
nie oznacza to, że przy tsh 3 nie zajdziesz w ciążę i nie donosisz -pisałam gdzieś o przypadku kobiety - pacjentki mojego ginekologa - która zaszła w ciążę z tsh 8 - dalej była pod opieką lekarską aby donosić ciążę ale zaszła
ale może być różnie...
lepiej nie ryzykować poronieniem wg mnie skoro wiadomo, że w wieku rozrodczym tsh najlepiej jak jest 1-2
poza tym to też działa jakoś tak, że utrzymanie takiego wyniku daje szansę na długie zachowanie tarczycy w dobrym stanie, to przecież też ważne
a z jakiego regionu jesteś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:46, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | w wieku rozrodczym najlepiej jakby tsh było 1-2 bo to najbezpieczniejszy wynik
a z jakiego regionu jesteś? |
No właśnie, skoro tsh do 2 jest najlepszym wynikiem, to przy wyższym ciągle bym myślala, czy dziecku niczego nie brakuje, czy będzie miało zdrową tarczycę itp.
Jestem z woj. podkarpackiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:59, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Sorki za post pod postem, ale ten wyżej już stary
A piszę, bo oto mam wynik anty-TG - 244,70 IU/ml (norma <18,0). Ech, jak dla mnie wygląda na Hashimoto. Może jeszcze tarczyca produkuje swoje hormony, bo ich poziom nie jest tragiczny, ale przecież jakoś trzeba zapobiec jej "dewastacji". Tylko w szpitalu ponoć już nie rejestrują na ten rok do endo, a i lekarze w okolicy mają kiepskie opinie na forach. Jak znaleźć lekarza, który pomoże a nie oleje
Jak sie domyślam, Waleczna nie jesteś z moich okolic - a już miałam małą nadzieję na namiary na dobrego lekarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:53, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nie, nie jestem z Twoich okolic, niestety nie pomogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
patinkaaa
pierwszy wykres
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
koniczynka4, ja miałam anty-TG 6,57 IU/ml i mi mój lekarz ginekolog (spec. od niepłodności) powiedział, że mam łagodne Hashimoto, więc u Ciebie to raczej na pewno jest Jak byłam z tym u endo to mnie wyśmiał i powiedział, że to nic, że nawet nie mam co go prosić o jakieś leki, bo mi nie przepisze Ale gin powiedział, że endokrynolodzy "za bardzo się z tym pieprzą" Ale na razie też nic mi nie przepisał, bo moje wyniki nie są takie złe i to nie to jest raczej powodem niepłodności. A Tobie bym radziła poszukać dobrego lekarza.
P.S. Ja też pochodzę z Podkarpacia
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:25, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Patinkaaa, jakoś mnie nie dziwi podejście lekarzy, no bo przeciez oni zajmuja się normami - a nie stanem pacjenta. Grunt żeby normy były typowe
Nie wiem, czy Hermiona tu zagląda - ale ciakawa jestem, czy problem z wypadaniem włosów mija.
Tak sobie myślę, czy łykanie hormonu tarczycy to rzeczywiście wyjście (tzn. jeśli ktoś ma już niedoczynność to pewnie tak). Czytam teraz na necie, że przy Hashimoto pomóc może dieta - i to jak dla mnie dość rygorystyczna, wyeliminowanie glutenu, mleka...
Ja pewnie mam jakąś alergię pokarmową, wiem np. że po zjedzeniu śliwek mam wysypkę na twarzy, po truskawkach swędzą mnie nadgarstki. Ostatnio nie jem pomidorów, bo miałam wysypkę na czole (nie wiem od czego, ale na razie nie wróciła). Testy alergiczne wykazały tylko alergię na roztocza, ale ponoć przy Hashimoto nie robi się testów (bo i tak nie wyjdą?).
Ech, z tymi przeciwciałami na własne organy to "sama radość"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:15, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
pierwsze słyszę o połączeniu Hashimoto z alergią
a testy - mi wyszło w testach, że mam silną reakcję na nikiel, co zresztą od dawna wiedziałam - z obserwacji (sztuczna biżuteria, metalowe guziki przy spodniach, zegarki itp. - w kontakcie daje mi silną reakcję)
i jak napisałam - testy potwierdziły (a mam Hashimoto)
a alergolog robiąc testy wiedział, na co choruję i nic nie wspominał, że mogą z tego powodu nie wyjść
jeśli ktoś ma niedoczynność tarczycy to musi brać hormon, każdego dnia, w przeciwnym wypadku mogą pojawiać się zmiany w tarczycy
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 20:15, 16 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
przy hashi faktycznie zaleca się diete bezglutenowa, ale jak na niej wytrwac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:47, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
fresi, w dzisiejszych czasach to juz nie problem wszystko jest dostepne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:07, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
O tej alergii piszą na jednym forum, że przeciwskazania do testów alergicznych to m.in. choroby autoagresyjne.
A w książce "Leczenie chorób tarczycy" autorek Cabot, Jasinska, jest napisane, że Hashimoto można złagodzić przez... oczyszczenie jelit i wątroby. (link do filmiku na yt http://www.youtube.com/watch?v=I3CvIKZ25kk)
No i w necie nie brakuje wątków na temat tego, jak pozytywnie na chorych z Hashimoto wpłynęła dieta bezglutenowa, bezmleczna itp.
Wydaje mi się, że przyjmowanie tyroksyny to nie wszystko, bo przeciwciała nadal będą szkodzić tarczycy (może trochę mniej)... A że ja zawsze reagowałam na żywność nieco inaczej niż wszyscy (tzn. nie wszystko, co zjadłam, mój organizm tolerował), to tezy Cabot i Jasinskiej do mnie przemawiają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:36, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
pewnie, można dietą próbować pomagać sobie ale uleczyć to nie uleczy, Hashimoto nie jest uleczalną chorobą
a dodatkowo przyczyny tej choroby u siebie można się jedynie domyślać bo nie jest to do końca poznane schorzenie
ja np. objawy niedoczynności zaczęłam mieć (takie wyraźniejsze, po cyklach też było widać) po drugim porodzie, jedną z możliwych przyczyn Hashimoto - które powoduje niedoczynność podobno może być poród - ale czy u mnie to akurat to było czynnikiem zapalnym... na 100% nie wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:11, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: | fresi, w dzisiejszych czasach to juz nie problem wszystko jest dostepne. |
Ale drogie jak skurczybyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Zdrowie Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 4 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|