..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

brunette

Tak trochę z innej (nie npr-owej) beczki.
Mam iść we wtorek usunąć 8 i starsznie się boję,a właściwie to popadam w panikę Przestraszony

Dentysty z reguły nie cierpię a na myśl o połączeniu zastrzyk ze znieczuleniem + wyrywanie to spać nie mogę. Czy któraś z was to przerabiała? Jak jest naprawdę? Bardzo boli? A po? Bo chyba "przedawkowałam" informacji z netu

Aha..i czy jako alergikowi + astmatykowi (dodatkowo uczulonemy na efedrynę i paracetamol) można podać jakiś silniejszy środek znieczulający? Bo do borowania dostałam tylko noradrenelinę, która nie zawsze pomagała znieść ból

Karafka

mam wyrwane 4 osemki, na dwa razy to robilam, o resekcjach wierzcholka korzenia nie wspominam

da sie przezyc, naprawde!! jezeli zeby nie sa problematyczne to juz w ogole pare minut i po robocie. ja mialam szwy, ale wiem, ze w Polsce raczej nie daja, a tu to standard po osemkach.

najwazniejsze to odrazu chlodzic po wyrwaniu, wtedy nawet sie za bardzo nie spuchnie. po dwoch-trzech dniach mozna normalnie funkcjonowc (jesc, etc) tylko buzie nie d sie odrazu calkiem otworzyc, ale to szybko minie.

co do uczulenia, to musisz powiedziec lekarzowi. ja znow mam problem z adrenalina, dostaje drgawek Cool

fiamma75

kasik, dają szwy, dają... rok temu to przeżywałam, lepiej nie będę straszyć brunette.
w każdym razie na czas "po" polecam ketonal forte (na receptę).

brunette

właśnie szczerze mówiąc chyba bardziej boję się tego po niż samego wyrywania :(no i tego, że coś pójdzie nie tak i będę z połową zęba musiała gnać kilkadziesiąt km na chirurgię szczękową. a czy po i kiedy będe mogła jeść,pić myć zęby? (biorę inhalatory,po których muszę płukać gardło i jamę ustną...)

Karafka

ja wyrywalam u chirurga, dentyscie bym nie dala tego zrobic. zreszta moja dentystka nie wyrywa osemek.

fiamma75

Też bym nie robiła u dentysty, koniecznie wyrywaj u chirurga.

brunette

teraz mnie wystraszyłyście

chciałam iść do chirurga,ale dentysta powiedział,że ząb rośnie prosto i wyrwanie go nie powinno być problemem. Mam odwołać wizytę? Drugi raz się chyba nie zbiorę w sobie by się zapisać na wizytę w celu wyrwania Smutny

Frejda

Szczerze, ta ja też bym do dentysty nie poszła. Zresztą wielu mi odmówiło, bo sami uważali, że to zabieg chirurgiczny.
Wyrywałam ósemkę ponad dwa lata temu. Na pantomogramie wyszło, że jedna rośnie prosto, druga krzywo, więc zdecydowałam się na tę prostą.
Zabieg miał trwać 15-20 minut, a trwał ponad godzinę.
Na szczęście nic nie bolało, nic kompletnie nie czułam. Ale widok męczącego i denerwującego się lekarza nie był przyjemny.
Bólu strasznego po wyrwaniu nie czułam, za to miałam dość dużą opuchliznę i siniaka.

Nie ma co się bać! Sama myślę, kiedy to będzie dobry czas na zajęcie się druga ósemką.

Tomek

Żonka miała 2 ósemki "wydłubywane" i jedną wyrywaną. Pierwszą za młodu to się wymęczyła, jeszcze źle jej zszyli, zapalenie, szkoda gadać. Drugą operacyjne, też trochę roboty było, nic nie czuła ale to długo trwało i nieprzyjemne, ale goiło się ok. A trzecia jej trochę już wyszła, było widać, to zabieg trwał z 3 min. może, czymś podważył i samo wyszło Wesoly

A co do znieczulania to się nie znam, ale jeśli nie możesz brać NLPZ to chyba mogą Ci podać jaką syntetyczną, słabszą pochodną morfiny.

brunette

ja zdecydowałam,że zrobię zdjęcie, podjedę z tym do dentysty i zobaczę,co powie. Już mi raz 7 wyrywał i zrobił to sprawnie i szybko. Jak tylko mu się coś nie spodoba, to zaraz stamtąd znikam (i nawet mąż w poczeklani mnie nie zatrzyma

). Wolałabym to mieć za sobą, bo tyle się już denerwuję i powoli oswoiłam się z tą myślą.A teraz znów czekać na termin u chirurga... Już nie wiem, co robić

fiamma75

To dentysta miał Ci rwać bez zdjęcia?

Karafka

to samo mi wpadlo do glowy

strzyga

Mi rwał chirurg szczękowy i nie pamiętam, żebym miała jakieś zdjęcie robione... Dwa ząbki raczej gładko wyszły.

Frejda

U mnie konieczny był pantomogram! Bez tego by nie przyjęli.

brunette

zdjęcie zrobione. Radiolog powiedziała,że korzeń jest ładnie prosto i powino pójść gładko. Nawet nie jest głębiej niż pozostałe zęby. Im bliżej 17.30 tym większym kłębkiem nerwów jestem Smutny

Jednak chyba wolę iść do ginekologa Mruga