Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:15, 04 Sie 2008 Temat postu: Wszędzie świństwo |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:01, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nawet mój maż, wielki miłosnik gazowanych kolorowych napojów, dał sobie z nimi spokój
a moja babcia, która włąsnie odchodzi, chora na glejaka, uzywała słodzików do herbaty kiedyś przez dłuższy czas
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 8:11, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:42, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nabrałam się w takim razie na wodę Żywiec Zdrój...
Tylko z drugiej strony piszą jedynie o bakteriach w niej. Może nie ma innych zanieczyszczeń, które są w kranówce. No i te jony... A poza tym gotowanie niszczy większość tych bakterii chyba
No i że mleko pasteryzowane też jest bee
Natomiast na parówki idealne dla małych dzieci się nie nabiorę
Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pią 8:44, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:57, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tez się na wode nabrałam. Na parówki nie.
Mleko pasteryzowane - o tym mówili kiedyś w Małej czarnej na TV4 - ze co to za mleko, które moze stać bez lodówki. No i racja. podobno pasteryzuje sie to mleko w temp 300 st czy coś koło tego i rozpadają sie jakieś tam cenne związki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10120
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:05, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja akurat z racji mojego zawodu raczej uważam na to, co jem. Mam w domu książkę o dodatkach do żywności. Glutaminian sodu i asparatam omijam szerokim łukiem. Niestety, nie wszystko jest napisane na etykietach. NIe wiemy np. w jaki sposób zostało przygotowane mięso, które kupujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:00, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
inna sprawa, z e jak sie w sklepie stoi i wybiera to trzeba by miec nie wiem jaka glowe, zeby pamietać, które E jest dobre, a które złe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:04, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja też "siedziałam" teraz w wodzie żywiec... kurcze i to takie ilości jej pije...
Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Pią 13:04, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:30, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja używam wody Nata dla siebie i dziecka, albo nestle aquarel.
Co do mleka to pasteryzowane jest całkowicie bez jakichkolwiek wartości odżywczych dla naszego organizmu. Dlatego kupuję mleko świeże i wiem że uzupełnia moje zapotrzebowanie na wapń.
Może jeszcze sprzedam wam jak powinno się gotować ziemniaki żeby były jak najbardziej odżywcze: wrzucać do gotującej się wody,bo jak gotują się od zimnej wody to wszystkie cenne substancje zostają w tej wodzie.
Oleju używać tylko rzepakowego,albo lepiej oliwę z oliwek lub olej z pestek winogron.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:49, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mleko nawet lodówkowe w sklepach, takie w woreczkach, jest pasteryzowane. u nas świezego nei uswiadczysz. na innym napisane: swieze, pasteryzowane.
chyba ze wam chodzilo o UHT
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:08, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
UHT to w ogóle nie warto kupować,a poddane pasteryzacji lekkiej jest ok.
UHT zabija absolutnie wszystko w tym mleku,albo sprawia że składniki odżywcze są w formie całkowicie nieprzyswajalnej dla naszego organizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10169
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:17, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | mleko nawet lodówkowe w sklepach, takie w woreczkach, jest pasteryzowane. u nas świezego nei uswiadczysz. na innym napisane: swieze, pasteryzowane.
chyba ze wam chodzilo o UHT |
a Robico? nie jest UHT tylko poddawane mikrofiltracji
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:32, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
u nas nie widzialam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Sob 14:41, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: | UHT to w ogóle nie warto kupować,a poddane pasteryzacji lekkiej jest ok.
UHT zabija absolutnie wszystko w tym mleku,albo sprawia że składniki odżywcze są w formie całkowicie nieprzyswajalnej dla naszego organizmu. |
a ja kupuję Łaciate i też nie ma wartości?????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:36, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tez ;(
i nie rozumiem, czemu to niby wg reklamy jest "samo mleko"
notabene niektórzy na kobiece mleko mówia :"sama woda". O paradoksie!
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Sob 20:38, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:17, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
przestaraszyłam sie tego Żywca Zdroju - bo pije go hektolitrami, ale patrzcie:
cyt:
I tak w wodzie Żywiec Zdrój, polecanej w żywieniu najmłodszych, było więcej bakterii niż w zwykłej kranówce.” (Tygodnik ANGORA, nr 18, 30.04.2006r., „Przeczytane – Instytuty naukowej reklamy”, opr. Z. Natkański).
może było, a nie jest....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|