|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:16, 12 Paź 2006 Temat postu: wyniki badan hormonalnych Frejdy |
|
|
Witajcie po dłuższej przerwie!
Odebrałam wczoraj wyniki. Zrobiłam sobie prolaktyne, FSH, LH oraz testosteron. Wszytskie w 3 dc, mimo że wyczytałam gdzieś, że prolaktyne i testosteron nalezy robić w 21 dc czy jakoś tak. Ale prawie 2 lata temu robiłam te same hormony z polecenia mojej ginekolog i pamietam, że ona mówiła, żeby wszytskie wykonac miedzy 3-5 dc.
Oto moje wyniki, w nawiasie norma, którą mam obok podaną:
Prolaktyna 7,48 (1,2-25)
FSH 5,38 (2,8-11,3)
LH -11,2 (1,1-11,6)
Testosteron 129 (15-81)
Z tego co ja się orientuje stosunek FSH do LH mam ładny, bo blisko 1. Prolaktyna też chyba dobrze. Najgorzej ten testosteron, dwa lata temu miałam 57,1. Wyczytałam też, że właśnie jego podwyższenie ma wpływ na długie i bezowulacyjne miesiączki.
Jeżeli któraś z Was orientuje się bardziej w tych sprawach podpowiedzcie coś, co z tych wyników można wyczytać.
We wtorek ide o lekarza, ale boje się jakoś, mam złe przeczucia.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:38, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kurczę, Frejda nie chcę cię martwić, ale mi to wygląda na PCO. :sad: :sad:
LH i FSH masz niby w normie, ale stosunek jest zaburzony. :sad:
LH:FSH = 11.2:5.38=2 Taki wynik wskazuje na PCo, gdzie stosunek tych hormonów wzrasta powyżej 1.5. Potwierdzałby to też wysoki testosteron.
Tu masz link podany przez Donę w inym wątku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ważny cytat z tej strony:
Cytat: |
1. Nie ma pełnej zgodności co do definicji PCOS. W najczęściej stosowanym kryterium PCOS stwierdza się jeśli występują przynajmniej dwa z podanych niżej trzech objawów:
rzadkie miesiączki lub nieregularne miesiączki lub brak owulacji,
nadmiar androgenów (głównie testosteronu),
charakterystyczny obraz jajników w USG.
Podwyższony stosunek LH/FSH bez innych objawów PCOS nie ma znaczenia klinicznego. |
Ja nie jestem oczywiście lekarzem. Ważne jest to ostatnie zdanie, które pogrubiłam. Myślę, że w Twoim przypadku decydujące będzie usg jajników. Kurczę, mam nadzieję, że jednak się okaże, że to nie to...
Sama mam to paskudztwo. :sad:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:03, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
:sad: :sad:
Faktycznie jest stosunek 2. Nie wiem dlaczego wpisałam 1.
Poprzednio miałam 6,16 do 5.65, więc ładnie.
Wygląda na to, że po ponad 2 latach wyniki mi się totalnie skopały.
Naprawdę się przestraszyłam.
Na moich ostatnich osiem wykresów 5 było ładnych i ze skokiem, więc może nie jest ze mną aż tak źle.
Dzięki kajanna za odzew.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:08, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No wiem, że specjalnie Cię nie pocieszyłam... :sad:
Ja też mam skoki i owulację - w większości cykli. Więc nie jest tak tragicznie. Tylko strasznie długo trzeba na nie czekać.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:14, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
kajanna, ale ja już mam doła od wczoraj, bo czułam, że coś jest nie tak.
Tobie bardzo dziękuje za to, że napisałaś, jak to widzisz.
Ważne, że we wtorek będę już wiedziała co i jak, wiem też, że ide do dobrej lekarki, która sama 2 lata temu zaleciła mi obserwcaje swojego ciała (temperatura, śluz).
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 20:43, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda, my już kiedyś chyba korespondowałyśmy na ten temat, prawda?
Zgadzam się z Kajanną, że stosunek LH do FSH wskazuje na PCO, ale to tylko jeden z wyznaczników (potrzeba minimum dwóch)! Czy miałaś ostatnio robione USG jajników? Czy ono nie wykazało niczego dziwnego (drobne pęcherzyki na obwodzie jajnika)? Czy masz innego typu problemy - ze skórą, z nadmiernym owłosieniem, otyłością?
Jeśli masz ładne wykresy i ze skokiem, to na pewno nie jest tak źle. Idź spokojnie do lekarza, pokaż wyniki, zrób USG i na razie się nie martw! Nawet, jeśli to PCO, to przecież PCO nie boli, nie jest śmiertelne i wcale nie wyklucza z góry posiadania dzieci. Głowa do góry, spokojnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:31, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, novva, korespondowałyśmy
Usg jajników miałam robione dokładnie12 sierpnia 2003 roku, czyli minęło już 3 lata. Wtedy było wszytsko w porządku.
Problem ze skórą zauważyłam właśnie podczas tego ostatniego cyklu, który trwał 58 dni i był bezowulacyjny. Zwykle mam ładną cerę, ale właśnie w trakcie tego cyklu zauważyłam, że na twarzy szczególnie pojawiały się nieproszeni goście No ale po okresie to minęło. Uznaję więc to za objaw napięcie przedmiesiączkowego.
Jeżeli chodzi o owłosienie to nic niepokojącego nie zauważyłam. Otyłość - no faktycznie przybiera się na wadze, ale stosunek do wzrostu mam dobry, więc o otyłości nie może być mowy
Dzieki novva za pocieszenie. Też myślę, że nie jest tak źle. Poprzednie 4 skoki były wspaniałe i to uśpiło moją czujność.
W domu też wszyscy mówią, żeby być dobrej myśli. Wierze, że wszytsko się wkrótce unormuje.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:57, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A czy któras z Was wie, co może byc inna przyczyną niż PCO podwyższonego stosunku FSH/LH. Ja mam 1,5 ale nic więcej o PCO nie swiadczy i nie wiem, czy mam coś z tym robić, czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:44, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
olu, zapytam się mojej ginekolog we wtorek. Jak jajniki wyjdą ładnie, to pewnie wyjaśni mi skąd ten zaburzony stosunek.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:03, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | olu, zapytam się mojej ginekolog we wtorek. |
Dzięki dobra kobieto. Będę zobowiązana.
I trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:06, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda i co, już wróciłaś od lekarza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:34, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wróciłam, wróciłam
Lekarka przecudowna! Jak zobaczyła moje cykle, to strasznie się ucieszyła! Zaczęłą je szczegółowo oglądać i mówić, że niektóre są bardzo ładne, więc te 3 bezskokowe nie są problemem jak na razie. Sama podawała swojej asystentce moje dane np. ostatnia miesiączka czy długość cykli, patrząc na moje zapiski. Ja nic nie musiałam wyjaśniać. Byłam wniebowzięta, że ktoś docenił moją pracę przy npr
Jeżeli chodzi o wyniki to stwierdziła, że testosteron jest nieznacznie wyższy, mimo że wydawało mi się, że jest dużo.
Stosunek LH/FSH miałam 2. Zapytałam ją o to, to powiedziała, że mam te wartości w normie i że już teraz aż tak bardzo się na ten stosunek nie zwraca uwagi. Gdy nie ma innych objawów, to nie stanowi to żadnego problemu. Także olu, nie martw się
Po obejrzeniu wyników i cykli zapytała: Jakie są Pani plany na przyszłość odnośnie dzieci? Byłam w szoku, nigdy nikt mnie na poważnie nigdy o to nie pytał. Powiedziałam, że w przeciągu 2 lat nie planuje dziecka. Od tego majwidoczniej uzależniła dalsze leczenie.
Następnie przeszła do badań. Macica ładnie, ale jajniki, jak się okazało mają trochę strukture torbielowatą, policystyczną, szczególnie lewy. Nawet zapisała na karcie: cechy PCOM (obraz morfologiczny policystycznych jajników ). Uspokoiła mnie też, że te moje cykle nie są zle, na 8, 5 było bardzo ładnych i nie wyklucza to absolutnie posiadania dzieci.
Zalecenia: dalsza obserwacja, badanie progesteronu no i dousta próba obciążenia glukozą. Mam zrobić badania a potem łykać glucaphage (tak wyczyłam z recepty, ale nie wiem jak ten lek się nazywa na 100% ) .
I tu dziewczyny proszę o pomoc! Kobietka tłumaczyła mi to ze 3 razy, ale ja w dalszym ciągu tego nie rozumiem. O co chodzi z tą glukozą. Pamiętam tylko, że ma to właśnie jakiś związek z tymi policystycznymi jajnikami no i że ma mi to wyregulować i poprawić cykle. Za 2 tygodnie mam się znowu do niej stawić, tym razem bezpłatnie , żeby zmienić dawkowanie tego leku, jeśli będzie taka potrzeba. Mówiła, że to bardzo łagodna terapia, a pomocna.
Z tego co sama wyczytałam w necie:
Cytat: | Ponieważ PCOS traktuje się jako zespół, żadne pojedyncze kryterium diagnostyczne (takie jak np. hiperandrogenizm czy torbielowatość) nie wystarcza do ustalenia diagnozy. Kliniczna manifestacja PCOS charakteryzuje się zaburzeniami miesiączkowania, oznakami nadmiaru androgenów i otyłością. Częstymi cechami PCOS są insulinooporność i zwiększone stężenie LH w surowicy. Ponadto PCOS wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu 2 oraz epizodów sercowo-naczyniowych. Ze względu na różnorodność objawów klinicznych PCOS niezwykle interesująca wydaje się praca Adamsa i wsp., którzy badali znaczenie obrazu morfologicznego policystycznych jajników (polycystic ovary morphology - PCOM) w patofizjologii PCOS. Badano biochemiczne cechy związane z PCOS u 68 kobiet, spośród których u 39 stwierdzono PCOM, u 29 - prawidłową budowę jajników. U wszystkich kobiet występowały regularne cykle owulacyjne i nie stwierdzano klinicznych cech hiperandrogenizmu. Obserwacje te wskazują, że PCOM z cyklami owulacyjnymi występuje jako odrębna jednostka chorobowa i reprezentuje najłagodniejszą formę hiperandrogenizmu jajnikowego, a jednocześnie jest związana z większą insulinoopornością niż u kobiet z prawidłową morfologią jajników. Nieobecność jakichkolwiek zaburzeń neuroendokrynnych u kobiet z PCOM, jak również występowanie cykli owulacyjnych wskazuje, że dysfunkcja w zakresie wydzielania gonadotropin nie jest czynnikiem niezbędnym do zwiększonego wydzielania androgenów, lecz może być konieczna dla wystąpienia cykli bezowulacyjnych związanych z PCOS. U kobiet z PCOM bez hirsutyzmu, z potwierdzonymi cyklami owulacyjnymi, występuje normalne stężenie estradiolu i progesteronu, prawidłowa jest dynamika wydzielania gonadotropin, natomiast większe są stężenia androgenów oraz insuliny, a mniejsze stężenie SHBG. Stąd PCOM można uznać za najłagodniejszą formę jajnikowego hiperandrogenizmu. |
Niestety nic z tego nie rozumiem. Nienawidze biologii, chemii i w ogóle tego nie łapię. Wiem, że ginekolog mówiła coś właśnie o insulinie, jej stężeniu i przyswajaniu przez kobietę.
Jeżeli ktoś mógłby mi rozjaśnić o co w tym chodzi to byłabym wdzięczna.
Tak czy siak, wizyta była bardzo owocna, podbudowałam się, wiem, że jestem pod dobrą opieką. Podoba mi się jak ona słucha, ze spokojem i patrzy prosto w oczy. bardzo ucieszyła się, gdy powiedziałam, że zamierzam stosować NPR, a na koniec wizyty zamiast do widzenia usłyszłam: dużo zdrowia
Pozdrawiam
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:44, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda,
Fajnie, że masz dobrą lekarkę.
Ale tego cytatu też nie rozumiem... Może dziewczyny coś pomogą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:09, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Frejda, cieszę cię, że wróciłaś w dobrym humorze.
Z tego, co napisałaś wynika, że jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji - ja też mam policystyczny obraz jajników, ale cykle owulacyjne. W ciążę da się na pewno zajść!
O co chodzi z glukozą - PCo i PCOM często towarzyszy tzw. insulinoodporność (w ogromnym skrócie, bo sama się na tym dobrze nie znam: organizm nie reaguje na wydzielaną przez organizm insulinę, rośnie stężenie glukozy we krwi i rozwija się cukrzyca). I właśnie badanie glukozy pozwola stwierdzić, czy glukoza jest odpowiednio przyswajana, czy nie i na tej podstawie wykluczyć lub nie insulinoodporność.
Tu masz link do strony o cukrzycy, gdzie jest fragment o badaniu glukozy i odnośniki do insulinoodporności, PCO i innych związanych z tym haseł.
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu link do opisu Glucophage:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale ja bym się tym zupełnie nie przejmowała - ciesz się, że twoja ginka na zimne dmucha.
I zdradź koniecznie, gdzie przyjmują tacy fajni lekarze, bo ja chyba na takiego jeszcze nie trafiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:24, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Masz racje, kajanna! Dzięki!
Właśnie to mówiła mi Pani doktor!
Nie potrafiłam tego przyswoić i zapamiętać.
Jutro robię to badanie glukozy i zaczynam łykać leki.
Lekarz przyjmuje w Lublinie, jakby ktoś chciał namiary, to prześlę na priv.
Nie chcę tu robić publicznej reklamy
Tobie kajanna już wysłałam wszelkie dane.
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|