Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mojej corce bardzo pomoglo(choc miala dopiero 3 infekcje) picie soku z zurawiny, do tego zalecenie zeby unikac dlugich kapieli w pianie, bo to narusza bariere ochronna cewki moczowej, raczej prysznic i sosowanie lagodnego zelu do hig intymnej, regularne mycie po kupie, a w przypadku duzych dziewczynek polecam mycie po stosunku a tuz po wspolzyciu zrobienie siusiu. dobry urolog jest wskazany, moze zleci ci badanie np. cystografie mikcyjna czy barziej specjalistyczne i wtedy oceni czy twoj uklad moczowy jest prawidlowo zbudowany czy nie masz np. refluksu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ngL
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:46, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
PEŁNA NAZWA tego żelu to K-Y! Kliknij [link widoczny dla zalogowanych] po więcej info.
Ganna napisał: | A możesz wyjaśnić, jak się ma żel zaaplikowany do pochwy do ochrony układu moczowego? Też ten temat często przerabiam... |
odpowiedź znajduje się w moim poście wcześniejszym - mam stwierdzoną wadę w budowie cewki (za nisko umiejscowiona, za bardzo odsłonięta), przez co jest podrażniana przy każdym stosunku, przy każdym przetarciu papierem toaletowym. powstają mikrourazy, cewka puchnie, dochodzi do nadmiernego rozwoju bakterii i zapalenie gotowe. przez ponad rok co miesiąc miałam w posiewie po tygodniu od zakończenia antybiotyku: e-coli do potęgi 6, 7, 8 i tak dalej.
Obecnie papierem nie podcieram tylko osuszam, po stosunku od razu sie myję, do wszelkich manipulacji w okolicy cewki używam żelu K-Y (w tym do samobadania szyjki).
Piłam i żurawinę i jadłam codziennie po 1 cytrynie ale to nie leczyło, tylko zaleczało, tj jest to sposób na lekkie infekcje bądź "przetrwanie" przy większych infekcji, jeśli pojawią się pechowo w piątek wieczorem.
U mnie od razu był krwiomocz, więc jak infekcja zaczynała się w weekend, to jechałam od razu do szpitala, bo ból przy krwiomoczu jest nie do zniesienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:21, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
słyszałam zeby pic jedna dzienie szklanke wody z cytrynA lub z kwaskiem cytrynowym:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:26, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no ja tez mam taki ból ze rycze z bólu ale w szpitalu nigdy nie byłam bo myslałam że mi nie pomogą!!!!nie sikam jeszzce z krwia całe szczescie ale jak mnie boli to czesto latam do wc i bardzo mnie boli jak sikam straszny ból i nie przestaje bolec pomaga mi tylko furargin :)ale lekarz nie chce mi przepisywac bo mówi ze to na nerki lek to niech mnie wyleczą a nie mówia ze mi pomóc nie moga MASAKRA:(((POZDRAWIAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:43, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
słyszałam tez o jakies szczepionce na bakterie zeby odpornic sie na nie!ale koszt leczenia 100zl i trzeba brac tabletki przez 3miechy wtedy pomaga to 300zl ale moj lekarz mowi ze nie ma pewnosci czy mi pomoze ide teraz do specjalisty to sie zapytam i dam wam znac dziewczynki
|
|
Powrót do góry |
|
|
ngL
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:00, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ta szczepionka nadal jest kwestią dyskusyjną, ja miałam infekcję zarówno w trakcie jej przyjmowania jak i po niej
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:11, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no własnie tez sie obawiam ze wydam piniadze na darmo a ból będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:18, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to mi jednak nie pomaga nawet antybiotyk mi nie pomaga:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
kara1234
pierwszy wykres
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krzydłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:40, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
hej :)niewiesz jak mozna dodać nowy temat:)bo nie wiem jak to zrobic i jak mozna jakies foty dodac tez nie wiem :/pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:26, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
hej witam wszystkich, wlasnie znalazlam to forum i z przykroscia musze stwierdzic ze ze i ja borykam sie z zapaleniem pecherza . To juz 3 raz w ciagu pol roku. pierwszym razem przeszlo samo i nie bylo zbyt ostre drugim razme bylam u lekarz dostalam jakies tabletki plus to o czy mczesto piszecie furaginium - tamto zapalenie przeszlo bez wiekszych problemow po zazyciu tych srodkow ale wczoaj znowu powrocilo!!! strasznie mnie to meczy postanowilam spr tego furaginium po raz kolejny mam tez urinal. Tym razme jest to silniejsze choc nie bola mnie plecy jak poprzednio... wczorja w moczu mialam krew ale po zazyciu pierwszej dawki tego srodka mocz dzs znikl wiec chyba bedzie dobrze!! jesli sie nic nie zmieni to pojde do lekarza - powiedzcie mi czy ten sok z cytryny o ktorym czytalam naprawde dziala??
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:14, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sok z cytryny, żurawina itd. czyli środki zakwaszające mocz mają działanie zapobiegawcze przy nawracających zapaleniach, ale nie wyleczą ostrej infekcji (choć wspomagają leczenie). Najlepiej zrobić posiew moczu i z wynikiem pójść do lekarza, żeby przepisał dobrany antybiotyk, a nie strzelał w ciemno. Ale jeśli już wzięłaś furagin, to wynik posiewu będzie zafałszowany.
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 11:15, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:07, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za informacje- masz racje to bylo chyba w ciemno ale poprzednim razem objawy nie byly tak intensywne - powiem szczerze ze zazylam furaginium wczoraj wieczorem i dzis rano i juz jest znacznei lepiej wlasciwie nie czuje bolu przy oddawaniu moczu nie ma tez krwi - nie wiem czy to tylko nie zlagodzilo objawow. Sprobuje sie zastosowac do tego co piszesz moze faktycznie wystarczy sok z cytryny i zurawina.
Jestem osoba ktora nienawidzi zazywac lekarstw jakichś tabletek a juz napewno nie natybiotykow staram sie tego unikac wiec bede probowac.
A zapomnialam tez dodac ze robie tzw nasiadowki i po nich hest mi znacznie lepiej
Bede pisac na bieżąco co sie dzieje licze na wsparcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
tadaaa przeszlo i jak narazie nie wraca uff uff mam nadzieje ze to sie utrzyma pozdrawiam i zycze powodzenia i dziek iza wsparcie i pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:09, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam mam pytanko - czy zazywanie furaginiun ( oczywiscie na zapalenie pecherza) na tydzien przed okresem moze w jakis sposob opóznic miesiączkę?? Nigdzie nie znalazlam takeij informacji a wole byc przygotowana na taka ewentualnosc zeby nie zaczać sie zastanawiac co jest tego prawdziwym powodem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:48, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niunia napisał: | Witam mam pytanko - czy zazywanie furaginiun ( oczywiscie na zapalenie pecherza) na tydzien przed okresem moze w jakis sposob opóznic miesiączkę?? Nigdzie nie znalazlam takeij informacji a wole byc przygotowana na taka ewentualnosc zeby nie zaczać sie zastanawiac co jest tego prawdziwym powodem ? |
My tu raczej stosujemy samoobserwację, więc trudno zrozumieć co znaczy zwrot "na tydzień przed okresem". Ile trwa u Ciebie zwykle faza lutealna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|