..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

maybe

Mam problem. Dziś dowiedziałam się, że w posiewie wyszła mi pewna bakteria i niestety muszę brać antybiotyki. Oczywiście wiąże się to z abstynencją, bo mój partner tez może być zarażony... Zwlekałam z tymi wynikami miesiąc niestety, a teraz od jutra zaczyna się mój okres niepłodny. Czy myślicie, ze jak poczekam jeszcze tydzień to coś się stanie?

A jeśli nie mogę czekać to czy petting ( doprowadzający do orgazmu) będzie grzechem ciężkim jeżeli to nie będzie robione na cele antykoncepcyjne? Bo wiem , ze jeżeli to służy antykoncpecji to tak, ale jeśli wiem, że i tak nie zaszłabym w ciąże ( III faza) to czy to grzech ciężki, bo mnie się wydaje, że nie, ale proszę o opinię...

Mam ochotę zacząć brać antybiotyk dopiero za tydzień... Bo ta bakteria siedzie pewnie już u mnie z rok Wesoly

w sumie to ja poprosiłam lekarza o te badania, bo gdyby nie ja to na pewno by mnie dalej leczyli furaginum...

Z drugiej strony boję się, że jak tego nie zacznę zażywać to coś się stanie...

Karafka

obojetnie w jakiej fazie, to grzech ciezki. bo przeciez to nie my planujemy, tylko ten na gorze, wiec twoja naukowo udowodniona 100% nieplodnosc jest dla niego niczym

ja sama tego nie rozumiem, ale coz...

maybe

nie zawsze to grzech ciężki... Bo ja jako kobieta nie mogę dostać orgazmu podczas stosunku i mam go w ogóle nie przezywać? Nie uważam to za grzech jeżeli się kochamy a ja przed czy po stosunku mam orgazm w III fazie.

No niestety, ale III faza to 100% dobrze wyznaczona i tak Kościół głosi, więc co...

Karafka

to jest co innego jak cie partner musi po stosunku inaczej doprowadzic, niz jak sobie taki seks zaplanujecie.

Kosciol glosi, a czy ty sie bedziesz tym kierowac to co innego

maybe

to poczekam z antybiotykiem, może nie umrę od tego...

Karafka

no i wlasnie to jest chore w tym wszystkim...nie brac leku, bo Kosciol zabrania innej formy spelnienia.

maybe, to nie do ciebie osobiscie Wesoly

w takich momentach naprawde pytam sie o co chodzi KK Wsciekly

strzyga

A to w takich przypadkach nie powinno się leczyc obojga?

ngL

O ile mi wiadomo, w kwestiach zdrowotnych KK dopuszcza stosowanie specyfików powszechnie UWAŻANYCH za antykoncepcję ale mających także inne zastosowanie. Tak się ma w przypadku preparatów złożonych hormonalnych, wpływających na cykl kobiecy. Na przykład "leczy" się w ten sposób endometriozę, usypia jajniki przy schorzeniach takich jak PCO - by wymusić owulację, jeśli dana PCOwiczka jej nie ma (a w wielu przypadkach jednak jest) oraz przy innych dolegliwościach, jak podwyższony testosteron sam w sobie.

Nie wiem niestety jak to się ma do stosowania prezerwatywy nie w celu leczniczym a ochronnym Partnera, chyba jest to dopuszczone. Pamiętam, że kiedyś głośno było o tym jakoby KK miał dopuścić do stosowania prezerwatywy u pary, u której jeden z Partnerów miał HIV a druga osoba była zdrowa. Nie wiem jak to w rzeczywistości wygląda i jakie stanowisko w końcu podjął Watykan - pewnie to, co napisałam wystarczy, by ciekawscy znaleźli odpowiedź w odpowiednich miejscach.
Jeśli coś z nazewnictwem lub sytuacją pochrzaniłam, to z góry przepraszam, nie obracam się w środowisku kościielnym.

Olenkita

Maria

Maybe pyta o petting, czy bedzie dozwolony.

Ano petting nie jest dozwolony ani w III fazie, ani w ciazy (nawet gdy wiadomo, ze nie antykoncepcyjnie) wiec nie ma taryfy ulgowej.

ngL

Uczestniczyłam kiedyś w podobnej dyskusji i ma to się tak: petting jest wg KK dozwolony ale tylko wtedy, gdy finisz jest w kobiecie. Czyli jeśli traktowany jest jako tzw gra wstępna a nie zastąpienie pełnego współżycia.

Maria

maybe

Koszmar... Jeszcze dziś trzeci dzień wyższych nie spełnia warunku 0,2 kolejny dzień czekania. Czasem mam ochotę rzucić tym NPR, wykrzyczeć mój żal...

Prawie ZAWSZE coś w tej III fazie wypadnie, albo chory pęcherz, albo antybiotyki ( musimy się leczyć oboje) , albo leczenie obojga np. upławy i abstynencja ...

Buuuuuuu, a tak się cieszyłam, że będę mogła przyjmować Komunię Św., a to chyba nici z tego. Niestety, ale mój mąż mówi, że to wszystko rozumie, a potem... np. dziś powiedział, że sama sobie wymyślam ten brak wzrostu o 0,2, że na pewno nie zajdę w ciąże od współżycia bez wymaganego wzrostu, że wystarczą dwie temperatury wysokie itp. Nie raz mu to już tłumaczyłam...

Rano boli mnie brzuch z nerwów, że jeszcze nie ma 0,2....

Staram się żyć zgodnie z nauką KK i modlę się o dłuższą fazę lutelaną o normalny przebieg tych cykli, i mam czasem wrażenie, że Bóg tak to wszystko robi, aby nie było mi tak prosto...

Krzyczę tak po cichu RATUNKU...

strzyga

Taka złośliwośc rzeczy martwych. ja też - piękny środek III fazy, a mój wyjechał teraz na parę dni. ciekawe czy załapie się na końcówkę tego cyklu...

Karafka

obudzialam sie rano, poszlam siku i dostalam strasznych boli. podobnych jak w czasie okresu ale nie do konca. od tamtej pory bylam z 5 razy sikac Confused

bole mam glownie po wizycie w toalecie, przy sikaniu mnie nie boli nic, nie ma krwi.

mam isc do lekarza?

nie chce sie dorobic jak kiedys zapalenia z krwia i bolami nie do zniesienia. raz w zyciu mialam cos z pecherzem.