Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:59, 15 Lis 2013 Temat postu: Zapalenie przydatków/zapalenie pęcherza |
|
|
mam bolesny problem..od rana.
Wstałam dziś rano szykować dzieci do przedszkola. Wstając stwierdziłam, że chyba mam maksymalnie przepełniony pęcherz bo czułam ogromne i bolesne parcie-po czym poszłam na stronę i ledwo co się wysikałam. Wiadomo, że rano nie ma sie czasu myśleć i goniłam za dziecinami zaganiałam do ubierania, zjedzenia śniadania i w między czasie jeszcze małym się zajmowałam i po prostu nie miałam myśleć co mnie boli choć czułam silny dyskomfort. Dzieci wyszykowałam, małego uśpiłam i usiadłam ...i dalej czułam silny ból e dole brzucha , do tego odczuwałam coś w tylu pełnego pęcherza ale usikłam tyle, co kot naplkal. I tak caly dzień mnie boli, po południu dość silno prawy jajnik. Boli mnie przy dotykaniu, ogólnie czuję sie nie bardzo. Wzięłam apap, nagrzewam się termoforem, nasiadówkę z ziół zrobiłam.
Pierwsze pomyślałam, że się zaziębilam i pęcherz mam zapalony, ale potem wyczytałam, że przy z.przydatków się plami czy krwawi i u mnie tak jest w środę znów zakrwawiłam pół dnia, resztę delikatnie plamiłam i przeszło.
We wtorek byłam u ginekologa i robił usg, badał i nic złego nie stwierdził...
Co uważacie, czy miałyście może któreś z zapaleń, jakie były objawy? Jak sobie ulżyłyście?
Jak do przyszłego tyg domowymi sposobami nie przejdzie to znów gin mnie czeka chyba...bleee
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:51, 15 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
raczej do rodzinnego, bo to zapalenie pęcherza (a miałam je wielokrotnie, jajników też miałam i nic nie plamiłam). Kup bez recepty urofuragin oraz coś z żurawiną, dużo pij.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:09, 15 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ją miałam tak że dwa tygodnie temu ale mnie nie piekło tylko uczucie pelności cały czas Brać z takich leków na to za bardzo nie mogłam więc jadłam suszona żurawie, piłam sok i herbatę z żurawiny i po 4-5 dniach przeszło. Jeszcze może mocz zrób to powinno wyjść zapalenie jak coś. Ja robiłam akurat standardo mocz dla ginekologa ale to był ostatni dzień dyskomfortu i już nie było nic w moczu
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Pią 23:26, 15 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:59, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na wszystkich świętych zlapalam piekło przy sikaniu i cały czas pęcherz czulam jak ty a apteki zamknięte ale dużo pilam i zurawine jaklam i pilam i samo po 2 dniach przeszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:10, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja miałam takie objawy w zeszły weekend. Lekarz stwierdził zapalenie pęcherza i zalecił urofuraginę. Podobno pomaga też żurawina i trzeba dużo pić.
Ja nigdy nie miałam zapalenia przydatków, ale szwagierka miała i objawiało się zupełnie inaczej. Bolało ją podbrzusze, ale bez parcia na pęcherz i miała upławy, ale bez żadnego plamienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:13, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka, polecam tak jak fiamma - urofuragin bierz zgodnie z zaleceniem na opakowani, pij żurawinę, albo kup sobie żurawit plus jeszcze bierz witaminę C, żeby zakwasić mocz - będzie mniej piekło.
Ja to mam od paru lat, lubi wracać szczególnie gdy jest zimno
No i oczywiście - zasłaniaj okolice pęcherza, ogrzewaj go i ocieplaj. Kiedyś wyczytałam, że też należy ocieplać stopy, żeby nie przemarzły
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:30, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ale czy Małgorzarka może brać coś takiego w czasie kp? Zdaje mi się ze jak karmiłam to też miałam taki problem i w aptece mi nie sprzedali tylko żurawie suszona jadłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję!
No właśnie kp... kupiłam w biedronce żurawinę na wagę *masakra jaka droga* i podjadam, dużo piję, dogrzewam się, dziś lepiej ale jeszcze mnie trzyma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:06, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Lepszy jest czysty sok z żurawiny, można kupić w aptece, kosztuje ok 25zł, jest cierpki ale można z miodem wymieszać i pić. Działa rewelacyjnie! A co do suszonej to też jest skuteczna tylko trzeba zwracać uwagę żeby nie była mocno kandyzowana (najlepiej wcale, po prostu suszona ale jest dość rzadka)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:11, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A taka ta nie paczkowana to też kandyzowana jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:48, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
jeśli jest bardzo słodka to tak, tylko przyznam szczerze że nie pamiętam czemu gin mi zwrócił uwagę na to (w ciąży miałam problemy z bakteriami i sokiem z żurawiny wyleczyłam sobie to do teraz a pół życia miałam nawracające zapalenia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:13, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś byłam w Norwegii z dala od cywilizacji, ale na szczęście w domku była herbata żurawinowa, której duuużo piłam, a w lesie dużo jagód i borówki brusznicy, które jadłam i po 2 dniach przeszło.
A teraz jako że nie jestem z dala od cywilizacji to jadę do apteki po urofuraginum, bo znów mnie dopadło.
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Śro 12:14, 20 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:15, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przeszło mi juz ale cieple majtki noszę i jeszcze termofor do nich wkładam na zapas jak w domu jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DamianT1972
pierwszy wykres
Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:47, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Z urofuraginum trzeba uważać bo ma wiele przeciwskazań. Np. nie może być zażywany przez ludzi z problemami układu nerwowego i z niewydolnością nerek. Ogólnie rzecz biorąc to jest toksyczny lek. Najwspanialej było by zapobiegać by nie leczyć. Pozdrawiam.
Reklama z podpisu została usunięta!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|