Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zatoki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:04, 17 Lut 2010    Temat postu:

ja w podstawówce zostałam zrażona do delikatnych ziółek, inhalacji i witaminek. Jakiś super specjalista laryngolog leczył mnie (tj. zatoki) przez ponad 2 miesiące i nic. Cały ten czas siedziałam w domu zamiast w szkole. Jak zmieniłam lekarza, dostałam antybiotyk, z miejsca po tygodniu (czy dwóch) wróciłam do szkoły bez żadnych problemów.

Nie uważam wcale, że antybiotyk jest najlepszym rozwiązaniem, ale często nie ma co go skreślać z góry, bo w końcu po coś został wymyślony Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Nana dnia Śro 13:05, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:03, 17 Lut 2010    Temat postu:

ja nie o zatokah, ale mi sie mnozyc watkow nie chce, kaszlę wściekle, katar, miałam dziś 37,0 i ból głowy, zaraziłam się od dziecka, tyle że dziecku już przeszło po bactrimie (mial katar, kaszel i 37,3), no i przeszlo na mnie, te 37 mialam dzis pierwszy dzien (wieczorem), wczoraj tylko kaszel, katar i bol glowy i troche lamania w kosciach
jakwzielam dzis apap, przeszlo, . ajk myslicie, leciec jutro w te pedy do lekarza czy czekac i isc dopiero jesli do pt by nie slzo zbic tego 37 albo byloby gorzej?
pije syrop prawoślazowy i zaraz zaparze sobie lipy, wdycham troche amol, no i dzis ten apap bo czulam sie okropnie (jak mam 37 to czuje sie jakbym umrzec zaraz miala, 38 nie miewam w zasadzie, moze pare razy w zyciu). co byscie zrobily na moim miejscu, bedac w 31 tyg ciazy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:27, 17 Lut 2010    Temat postu:

Ja bym poszła do lekarza, żeby wziąć zwolnienie dla męża i zamknęła się w sypialni pod kocem...

Współczuję serdecznie. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:02, 18 Lut 2010    Temat postu:

Różne sa szkoły na gorączkę.. jednak lekarka powiedziała mi "natychmiast zbijać każdą temperaturę, to w ciązy barzdo niebezpieczne", a druga w tej samej przychodni "brać jak najmniej leków, nawet apapu i jak najpózniej, a zbijac dopiero poważną gorączke"... i bądź tu mądry człowieku.... najlepiej pewnie móc się wyleżeć, wypocić i porządnie odpocząć, ale któż może sobie na to pozwolić???? ja z moją praca niestety nie, ty przy małym absorbującym dizecku, tez nie... może w weekend się uda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:30, 18 Lut 2010    Temat postu:

ja bym zbijała natychmiast. Nie wyobrażam sobie czekac aż infekcja się rozwinie i leczyc potem poważną (której pewnie apap nie powstrzyma). Przy czym 37 to właściwie nie jest gorączka, ale przy tych dolegliwościach i tak bym wzieła apap, a w jak do jutra nie przejdzie, to bym poszła do lekarza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:08, 18 Lut 2010    Temat postu:

bylam dzis u lekarza, więcej w temacie homeopatia w dziale strefa gadania. z sensownych leków dostałam miejscowo w w sprayu bioparox i zioła do płukania gardła, wapno, i wit a= D3, ale tej ostatniej nie wykupilam, bo duzo pasztetu jem, to mi nadmiar wit A, nawet do nawilżania gardła, niepotrzebny
kazała też brac rutinoścorbin, ale jakos boję się brac w ciązy, więc biore tylko ten antybiotyk bioparox, to wapno, te zioła do płukania gardła (mieta, tymianek, szałwia), no i syrop prawoślazowy (z pocxątku stwierdział, ze nie ma innego wyjścia niz stodal, jak sie przyznalam, z eprawosl;azowy biore, to tonem wyzszosci stwierdziła, ze no dobra, jak pani chce to niech pani ten prawoslazowy bierze, czyli jednak mozna, a ona mi stodal wcisnąc chciała)


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 19:27, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:00, 18 Lut 2010    Temat postu:

eh... no pewnie, że można... trzeba tylko chciec. ja w sumie jeszcze nigdy nie trafiłam na lekarza, który by mi coś homeo przepisał...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasecik
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 8:17, 29 Kwi 2010    Temat postu:

emma napisał:
Mi lekarz przepisał leki ziołowe na s, jak chcesz to znajdę nazwę. Ale miałam niezbyt silnie zaatakowane.
Nie polecam osobiście ibupromu zatoki chyba, że na jeden dzień. Potem nie ma sensu albo i chyba nawet nie powinno się stosować dłużej jak 2 dni.
To podłe choróbsko i faktycznie lubi wracać, ale mi się na razie udaje czego i w przyszłości Tobie życzę Smile


Mój mąż z tego wyjść nie może... jak raz zaatakuje i porządnie się tego nie wyleczy to nie ma szans na całkowite wyjście z tego. Mi czasami wracają i to na dodatek krwawię z nosa przy tym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:29, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Mój mąż ma zapalenie zatok, gardła, oskrzeli i ucha. Jeszcze 2 dni by z tym chodził i straciłby słuch w jednym uchu. Proszę o modlitwę, żeby szybko się wygrzebał (zwłaszcza że ja już naprawdę nie wyrabiam jako jednoosobowy rodzic dla niemowlaka i opiekun bardzo chorego męża, pracownica, studentka... Smutny - mimo pomocy ze strony rodziny), żeby go nie wywalili z pracy (dłuższa choroba podczas okresu próbnego... hm... ) i żebyśmy się nie zarazili. Może to się głupie wyda komuś, ale naprawdę jest niewesoło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:37, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Trzymaj się Jolu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:39, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Jolu, bedę pamiętałą, trzymajcie się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:01, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Trzymajcie sie Jolu! Tak to juz bywa, ze jak cos zlego sie dzieje to w najmniej odpowiednim momencie Kwasny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:29, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Dziękuję Przynajmniej Witek wreszcie zrobił kupę (wkładanie czopka nie było fajne, ale dzielna matka nie takie rzeczy już robiła Mruga ), bo 4 dni nie było nic! To szok przy jego dotychczasowym wypróżnianiu. A z mężem... jesteśmy gotowi na wzywanie pogotowia w nocy. Ech Smutny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:46, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Jolu i jak minela noc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:52, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Olenkita napisał:
Jolu i jak minela noc?

No właśnie, jak przetrwaliście?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin