..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

mamy problem: ze względu na utrzymującą się żółtaczkę (na skórze) synek ma pić dodatkowo wodę ("płukać się"). raz- dwa sie udało ale teraz on już się nei nabiera, na widok butli z wodą robi najbardziej kwasną i żałosną ze swych minek i odmawia. a ja się czuję jak zbrodniarka, która chciała oszukać swe dziecię. Ale jak nie straci zazółcenai w tydzień to dr chce mu sprawdzać bilirubinę - czy to oznacza, że będzie miał pobieraną krew? tak z żyły? Sad

t_a_S

abeba moja mała miała żółtaczkę do 3 miesiąca, lekarka nic mi nie mówiła o dopajaniu i żółtaczka przeszła, troszkę czytałam wówczas na ten temat i nie jest do końca potwierdzone, że to pomaga.

Zwykłą bilirubinę miała robioną z krwi z paluszka, później lekarka kazała mi zrobić szczegółową, z rozbiciem na jakieś poszczególne rodzaje, teraz nie pamiętam, jak się to nazywało i wówczas pobierali z żyły i powiem Ci, że żebym wiedziałam, że będą brali z żyły nie poszłabym na to badanie.
U takiego dziecka nie widać żył, a laborantka się uparła, że pobierze z rączki, poza tym chyba nie miała w tym wprawy, powiedziałam nigdy więcej, prawie płakałam razem z nią.

kukułka

moga pobrac z palca albo z piety.
co do picia - moze sprobuj lyzeczka albo strzykawka