..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Zaraz doczytam resztę wątku, ale bardzo mi się spodobała kategoryzacja zapodana przez Olenkitę bodaj na pierwszej stronie:

Ja lubie tzw. prace wodne-zmywanie naczyn, mycie podlog, toalety, lazienki ...

Kropla: Współżyjąc bez żadnej antykoncepcji zawsze gdzieś z tyłu głowy masz, że może pojawić się dziecko.

Ja bym to ujęła inaczej: "Współżyjąc, zawsze gdzieś z tyłu głowy masz, że może pojawi ...

ciekawe jak w takim razie księża podchodzą do kwestii żalu za grzechy jako jednego z warunków spowiedzi- w sytuacji narzeczonych mieszkających przed ślubem i nie zamierzających tego zmienić.

Kukuł ...

Nie wiem co jest w tym do zazdroszczenia. Spowiedź nie jest wcale taka straszna. Spływają z niej łaski i umocnienie w dobrym. Ja lubię chodzić do spowiedzi.

To masz, Susa, fart (a może stałego spo ...

Aglaia

Bo w PL ulubiony przez hierarchię rodzaj katolicyzmu to katolicyzm na kartki
Dokładnie! Ja przy mojej spowiedzi przedślubnej zwierzyłam się spowiednikowi, że kusi mnie, aby nie pobi ...

Pamiętajmy, że większość treści w internecie jest związanych z brutalną przemocą, nieprzyzwoitością, pornografią

Czy autor to faktycznie rocznik 52? Bo brzmi mocno "starzej".

Kukułko, chyba nie przeczytałaś mojej odpowiedzi na post Kasika Wesoly

Kasik, dlatego po "udało się" jest emotikon Wesoly

Sądzę, tak samo jak bebe, że nie ma o co tu się kłócić.

Natomiast co do wypowiedzi kukułki:
Oszka chwali sie tym zostaweniem nazwiska tak jakby to był nie wiadomo jaki wyczyn czy powód do dumy ...

Dona, sama odesłałaś mnie do tamtej dyskusji... a tam trafiłam na Twoją wypowiedź.

I tak: dla mnie zmiana nazwiska byłaby nie do pomyślenia (bez przesady z "tragedią", oczywiście).

Sprawa istnienia kobiet w historii to jeszcze inna kwestia. Nawet jeśli zostaną przy nazwisku rodowym, prawie zawsze będzie to nazwisko ich ojca. Kobiety nie mają nazwisk, które mogłyby uznać za całko ...

Byle to była Twoja własna decyzja

A panowie niech się przez chwilę postawią w tej sytuacji: "Mareczku/Janku/Jurku, to jak robimy z nazwiskiem? Przyjmujesz moje czy zostajesz przy swoim? Wie ...

ponad tymi przyziemnymi sprawami mam myśl uniwersalną nad głową - i co z tego, przecież i tak się nie rozwiedziemy, i tak się kochamy, i tak razem się zestarzejemy

Silva, mam tak samo Wesoly

Jeszcze o ...

buba, wszystko zależy od tego, co rozumiemy przez "tyran" Mruga

A swoją drogą w takim razie chrzanię męską dumę - w każdym razie takie jej przejawy Wesoly

Dona, nie chcę się rozpisywać na ten temat na tym topiku, skoro istnieje tamten, więc tylko krótko:
- kluczowe jest tu dla mnie słowo "pozwolić". Rzecz jest oczywiście do dogadania między ...